D.B. Cooper

Ok, tylko nie zapomnij.

Z oficjalnego sklepu https://allegro.pl/oferta/szczoteczka-soniczna-oclean-z1-bluetooth-biala-8650112744?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

to powinna się sprawdzić bo tańsza Z1 od X różni się tylko brakiem wyświetlacza, który jest mi zbędny.

skłaniałem się właśnie ku Xiaomi i po przeanalizowaniu kilku testów stwierdzam, że będzie to chyba najlepszy wybór jeśli chodzi o tę półkę cenową. Wziąłem jednak model tańszy oclean Z1, z dwoma dodatkowymi końcówkami wyszło równo 2 stówki.

widzieliście takie coś? oczywiście CELOWANE https://gamerdvr.com/gamer/db-cooper-pl/video/92959607

szczoteczkę soniczną do 200 zł ktoś poleci?

O ile zakład, że ruda ciężarna

E tam, nadal ogląda się dobrze.

No i pół tabletki. Wtedy jesteś czysty.

Liti a ten teść to nie po to żeby dotrzymać kroku tej 22 letniej niewiaście? Taka młoda to pewnie dobrych fikołków wymaga

co na to jej rodzice? Przecież to mogliby być Twoi koledzy spod bloku

to Twoja ile ma, że Ci nie uwierzyliśmy?

masz 45 lat i 22 letnią dziewczynę? tak trzeba żyć

byłem dziś pobiegać, do lasu nie wbiegłem bo robiłem coś szybszego. Biegłem wzdłuż lasu asfaltem. Jutro już wbiegam normalnie, nie wiem jaką kur.wa trzeba być żeby wystawić mandat za takie coś. No i jak wcześniej było pisane, ch.uja są one ważne. Mijałem też patrol policji, panowie elegancko wyłożenie na rozłożonych fotelach nawet im to chyba przez myśl nie przeszło.

ja mam do lasu 2km, dla dreszczyku emocji zrobię to wolniej niż zwykle

tomasz biega dychę w 36 min, ja mu wierzę.

poniżej trójki to pewnie nawet dziś byś pobiegł

nie no nie jesteśmy w płachcie bujani żeby nie wiedzieć jak ma wyglądać trening biegowy. Też złamałem 40 min na dychę, maraton pobiegłem w 3:15 i wiem, że nie dałbym rady zrobić tych wyników na pałę. Choć na pewno są tacy co to zrobią bez większego przykładania się. Predyspozycji biegowych to ja raczej nie mam 184cm/80kg. Wiem, że i z tą wagą mogę się jeszcze poprawiać, muszę się tylko bardziej przyłożyć. Przy Twoich 67 kg jestem grubasem. Jednak nie chciałbym tak się wychudzić, trochę mięśni chciałbym jednak mieć. to co teraz biegam raczej trenowaniem nazwać nie mogę. Wszystko mi się rozjechało, jak orlen wycofał się z organizacji maratonu w kwietniu. Ostatecznie i tak by się nie odbył przez wirusa. Chciałem tam złamać 3:10. Przestawiłem plan na dychę celem złamania 39min, ale jak te wszystkie biegi odwołali to miotam się z treningiem strasznie nie mając celu. Słaby będzie ten rok. Coś zaczynam wdrażać mocniejszego jakieś 3x2km, 2x3km, ale pod butem czuć, że to jeszcze nie jest to.

a tak się tu fajnie bawiliśmy.

a grasz w ogóle w gry? Tylko wtedy będziemy traktować Cię poważnie.

człowieku kupiłem sobie tego całego netflixa pilotażowo sprawdzić co i jak, już się wcześniej na niego czaiłem, ale mówię nie, po co mi, czasu nie mam. Tera czas mam to kupiłem, a tam człowieku filmy, seriale, dokumenty, ku.rwa lwy, czego tam nie ma i se siedzę oglądam na xboxie dokument o formule 1, bo podobno dobre. Czaicie?

to już lepiej zostać w domu i być grubym

oczywiście, że rytmy są robione. Raczej robię je w okresie zimowym przy budowaniu bazy, żeby nóg nie zamulić i trochę serducho ruszyć, bo na prędkościach dużych wtedy nie biegam. co do Twoich życiówek to tu się tak nie biega, musisz opuścić naszą piaskownicę.

Czyli Stoch inkasuje 60 koła euro za zwycięstwo cyklu raw air? Pier.dolony mistrz