[InSaNe]

W przypadku samochodu nie chodziło mi o aspekt realizacji marzenia, tylko pokazówę. Gościom na życie zostaje 2000zl, ale rata na samochód w wysokości 3500zl musi być! Potem tym patafianom komornik je zabiera. I koniecznie musi być mocny silnik, chociaż jeździ wkoło komina. Cóż, każdemu według potrzeb.

Od jakiegoś czasu można, ale chyba nie wszędzie. Też mnie zawsze bawi przepier.dalanie połowy pensji/przychodu na samochód. Zastaw się, a postaw się. A ilu takich osobników znam O_o'

Jak Ktoś nie ma działalności gospodarczej i możliwości wzięcia auta w leasing, to wiadomo, że trudno mu będzie kupić drogi samochód. Ja NIGDY bym nie kupił nowego samochodu, bo to jest marnotrawienie pieniędzy. Natomiast Ktoś powyżej napisał, że nikt nie buduje domu za tyle kasy. No buduje buduje. Full wypas, piękny. Kuzyn jest traderem i mając 33 lata zarobił na to sam, bez kredytu. Do tego bawi się na giełdzie, spekuluje walutą itd. Zna się na tym i to jego hobby. Ja wreszcie kur po obsuwie półtoramiesięcznej dostałem umywalkę do łazienki. Cieszę się jak cholera, bo nastąpiło to na dwa dni przed końcem montażu mebli

Ja jestem wygodny i przy żywocie z zegarkiem w ręku nie mogłem inaczej. Czyli projekt, tabelki gdzie i co kupić itd. Wykonawcy z polecenia, słowni i świetni fachowcy. Natomiast czekanina na te wszystkie elementy to żenada. Oficjalnie przez pandemię, chociaż sam już nie wiem. Moim zdaniem niektórzy są po prostu chu.jowi i oferują gównianą usługę, a i tak mają klientów. Fenomen. Prawie wszystkie meble są na wymiar, te nie na wymiar z Klera. Podłoga z VOX-u i drzwi też. Najlepiej mieć panienkę z dobrym gustem i zacięciem artystycznym, która sama to ogarnie. Mnie urządzanie nie interesuje i się tym nie jaram w ogóle. Na szczęście zbliżam się ku końcowi. Nie zazdroszczę tym, którzy w najbliższym czasie zaczynają wykańczanie mieszkania deweloperskiego lub jakiś remont. Jak skończę, to może pokażę, jak to wyszło. Jak Ktoś ma jakieś pytania, to na priv. Mój kuzyn buduje dom i miało wyjść do 2ch milionów zł, jak się zmieści w 3ch milionach to będzie dobrze O_o Ale to już jest full wypas, piękna sprawa.

Ja się pier.dolę z wykańczaniem mieszkania od czerwca... Mam rewelacyjnych majstrów, ale co z tego jak KAŻDY materiał dostarczony był i jest z opóźnieniem. Skok cen na byle rzeczy średnio +- 20% Nawet nie chce mi się już przeprowadzać do tego nowego mieszkania, bo chcę to po prostu już skończyć. Mogę pokazać projekt - projektant wrzucił na stronę. Czy ładny/brzydki - jeden shit, nie potrafię stwierdzić. Można pewnie było zrobić lepiej, chociaż jak widziałem projekty i wykończenie w praktyce mieszkania znajomych, to czasami ręce opadały. Na szczęście już prawie gotowe, telewizor jeszcze i muszę powiesić jakieś obrazy, bo te na wizualizacjach projektu to tylko przykładowe. Dziś zaczęli montować meble... z 2-miesięcznym opóźnieniem. Możecie podrzucić jakiegoś linka ze sklepem z plakatami/obrazami w czarnych ramach. To mieszkanie ma 55 metrów, wykończenie tego zgodnie z projektem cenowo powaliło mnie na kolana. Państwo z firmy projektowej oczywiście nie liczą się z kosztami, a inwestor dostając listę tego, co ma kupić, za każdym razem dostaje z prawego sierpowego.

Lexus UX jest w takiej cenie? O_o Ekstra, pomyślę. Z tymże najbliższego Lexusa mam w Trójmieście, więc jazda na przeglądy trochę uciążliwa. Co do tej Giuli, to np. w Słupsku jest coś takiego: https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulia-2-0-200km-sprint-salon-auto-dug-slupsk-ID6E17MB.html#2261952ff2

No no, dlatego będę raczej brał co jest. Tych Alf jest sporo, Mazd też. Problem z tymi Mazdami i jest taki, że to w ogóle nie jedzie. Mieliśmy już 6tkę i pod względem dynamiki to była lipa. 165km, wolnossący.

Myślę pod kątem samochodu dla rodziców. Honda niedługo będzie wykupiona i trzeba coś brać, by były koszty w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Jest sporo aut na stocku, nie trzeba czekać Z wyglądu piękna fura. Stelvio też, ale ten już jest sporo droższy.

Co myślcie o Alfie Giulia?

Chuja nam to daje, trza było wygrać. Trochę przypominało to mecz za kadencji Wuja w 1999 r., gdzie było 0-0. Angole dalej mają 5 punktów przewagi. Drugie miejsce w grupie to chyba tylko baraże.

Szczęsny jak zwykle pokazał klasę Po staremu Cisną, nic z tego nie wynika i potem w piz. deczkę <3 I ta cisza januszy na trybunach. Komary słychać.

Kaziu? Zawsze na propsie, najlepszy komentatorski support.

Patyczak i jego relacje z przygód w jakiejś śmieciowej grze mmo powróciły?

Buractwo brytolskie uciszone. Nawet nie potrafią te malinowe nosy uszanować hymnu przeciwnika. Zresztą dla mnie wspaniałego

Bierz Hondę Civic z 1.5T, lepszego kompakta jeśli chodzi o dynamikę i komfort jazdy w tej cenie nie ma.

Ten numer w ogóle jest jakiś biedny

Stałem w korku godzinę na A2 w czasie skwaru. Jakaś menda stuknęła się z tirem, musiał lądować helikopter pogotowia ratunkowego. W czasie wakacji staram się dalej niż 50km od domu nie jeździć, bo tylko szlag może człowieka trafić.

Jak ja mogłem przegapić ten temat, prawdziwe złoto <3 A najbardziej cieszy nagonka na patyczaka i jego gó.wniane wypociny. Już dawno temu pisałem, że tych idiotyzmów oraz jarania się multicrapami nie da się czytać, to wielbiciele tego pana stanęli za nim murem. Okazuje się jednak, że większość się cieszy, że wywalone te jego rubryczki. Bardzo dobra decyzja.

Naje.bany to do domu!

Ja pier. dole, te drewniaki jako napastnicy iks de

Na garbie Lewego wchodzimy na turnieje, a samym Lewym nie da się wygrywać. Dlatego polaczki powinny go w d. całować.

Jest Lewandowski i jest reszta. Oczywiście teza, że w tym kraju nie umieją grać w piłkę dalej aktualna. Lewy to wypadek przy pracy. Mała Dania, nieliczna ludnościowa Szwecja potrafi, polaczki nie potrafią.

Krzychu się podoba wszystkim, ciągle kręci teledyski. Był w Bułgarii i w Afryce. Na Jamajce, w Ameryce. Krzychu śpiewa tak jak nikt, On ma do, śpiewania dryg!

Od Lewandowskiego to akurat wara. Wprowadzał kilka razy polaczkow na turniej, by 'rodacy' jednak mogli oglądać te późniejsze męki. Menel Kowalczyk od zawsze miał związany z Nim ból kukla.