Treść opublikowana przez [InSaNe]
-
Pieprzenie
Jak wiadomo, ja SUV-ów nie lubię, ale design przypomina Lexusy. Fajny samochód, choć nie dla mnie. W przypadku tych Toyot jest problem taki, że teraz pakują te hybrydowe silniki i to mocno winduje w górę cenę samochodu. W przypadku Camry jest jedna wersja silnikowa - 2.5 hybryda z ograniczeniem prędkości do 180 km/h, cena zaczyna się od 139.900,00 zł brutto, więc już widzę "popularność" tego samochodu.
-
Pieprzenie
Nowe RAV4.
-
Pomoc przy kupnie auta
Jeśli chodzi o moją opinię, to ten CLS mi się nie podoba Zresztą ogólnie nie przepadam za marką, natomiast CLS kojarzy mi się z cyganami, bo ilekroć widzę u mnie w regionie taki samochód, to za kółkiem siedzi cygan Oczywiście z kierownicą po prawej stronie i z żółtymi blachami. Na Twoim miejscu brałbym GT86.
-
Fast food
Ciekawe, czy doczekam(y) się jeszcze kiedyś imo najlepszej kanapki w historii McDonald's, a mianowicie kanapki "The M", czy też "M".
-
Resident Evil 2 Remake
Ma Ktoś jeszcze ten numer Neo (chyba kwiecień 1998 r.) z RE2 na okładce?
-
Resident Evil 2 Remake
No mnie tam żadne horrory nie przerażają Wtedy jak byłem dzieciakiem to i owszem, bałem się grać w RE i RE2 (w szczególności przez ten klimat i atmosferę generowaną przez muzykę), natomiast bardziej mnie męczy powyższa przypadłość i zawsze mnie dużo nerwów kosztuje obcowanie z wielkimi jak krowa pajęczakami w grach. Ktoś, kto nie ma arachnofobii, to tego nie zrozumie Z tego, co pamiętam, w RE2 to ten syf występował przy zejściu do kanałów - pluły kwasem i były dla zdrowia praktycznie nieszkodliwe, potem już pod koniec gry w kanałach było ich więcej, ale też w stosunku do reszty przeciwników były praktycznie niegroźne i padały od razu. Już wtedy brzydziłem się tym shitem, więc w moim przypadku strach się bać, jak odpicowali je w tym rimejku. A już abstrahując od RE 2, to mogliby pociągnąć serię dalej w kierunku ala RE7, tylko zrobić dłuższą grę. Grało mi się w to świetnie.
-
Resident Evil 2 Remake
Pamiętam, jak w 1998 roku dwójkę kupowałem na premierę w Ultimie Bałem się w to grać, jeszcze ta %^$#@ arachnofobia Do tej pory pamiętam kanały. Co prawda pajęczaki padały po celnym strzale z shotguna, to jednak i tak dla mnie było niesamowite przeżycie. Aż się boję, jak je odpicują w rimejku. Przez ten czynnik pewnie... nie zagram Paskudna przypadłość. A sama gra była i pewnie będzie świetna. Może nawet będzie to jeszcze lepszy Resident, niż najlepsza do tej pory piątka
-
Pomoc przy kupnie auta
Ja już się pogubiłem w tym, czego dokładnie szuka Blantman, ale jak to nie mają być duże pieniądze i nie ma dużo spalać, do tego ma w miarę wyglądać i sprawiać jakąś tam przyjemność z prowadzenia, to może Ford Fiesta? Tylko, czy nie za mały?
-
Pomoc przy kupnie auta
Z tego, co powyżej wymieniłeś, to GT86. Też się kiedyś tym samochodem zachwycałem.
-
Reprezentacja Polski
Znowu to tzw. pospolite ruszenie raczej awansuje. Szkoda tylko, że na tym się skończy i nic się nie zmieni, czy to w tej lidze - zlomowisku Europy i systemie szkolenia. Dalej w ramach 'a jakoś to będzie'.
-
Pomoc przy kupnie auta
W Hondzie jest gówniany system dotykowy, oparty na androidzie. Dla mnie za wolny, toporny, a do tego zawsze wita informacjami o bezpieczeństwie (trzeba kliknąć OK) i animacją znaczka Hondy na tle kuli ziemskiej. Do tego nie ma kieszeni na cd, więc płyt już się nie posłucha. Za to bardzo odpowiada mi system Mazdy. Mimo że NA PAPIERZE gorszy i mniej nowoczesny, to szybko wszystko ładuje, pokrętło pod ręką to świetne rozwiązanie, no i jest kieszeń na cd. Dotykowo obsłuży się go tylko na postoju. Wszystko oczywiście poblokowane - systemy można zhakować, ale nie wiem, czy nie ma to wpływu na gwarancję. Aplikacji na tym ekranie się nie odpali. Jedynie przez Android auto, który oficjalnie nie jest dostępny w bolzdze, więc też musiałem się bawić w ściąganie tego i kombinowanie z filmikiem, by załapało.
-
Pieprzenie
Nowa trójczyna. https://www.auto-motor-i-sport.pl/wydarzenia/Nowa-Mazda-3-premiera-czwartej-generacji,35346,1
-
Pomoc przy kupnie auta
Masz taki budżet, że czego byś nie wybrał z tego, co brales pod uwagę, będziesz zadowolony. Tiguana chwalą, w testach suvow zawsze był na pudle, takze to dobra decyzja. A warunki finansowe VW ma jedne z lepszych. Płacę też za Mazdę 6 i wobec warunków VW to była przepaść na korzyść VW. Z tymże ja chciałem akurat Mazdę dla ojca, więc tu bardziej chodziło o preferencje co do modelu i firmy.
-
Pomoc przy kupnie auta
Tak, w tych materiałach masz wynik zaniżony. Ten silnik na papierze ma 182 km, a naprawdę jakby miał 200 km. Chyba katalogowo jest 8,2 do setki. Niestety, w kwestii spalania też zaniżają i to bardzo dużo, bo różnica (z tego, co pamiętam) w testach w gazetkach motoryzacyjnych to ponad półtora litra. A pieją z zachwytu w folderach, że takie małe spalanie. Tutaj na przykład. http://dailydriver.pl/test/test-honda-civic-1-5-vtec-turbo-sport-plus/
-
Pomoc przy kupnie auta
XC40 imo ekstra. Nie kupiłbym nigdy samochodu z jasną tapicerką, wszystko na tym widać i upier.dolone po paru miesiącach jeżdżenia. A offtopując, to nie podoba mi się ta moda na SUV-y i crossovery. Coraz mniej klasycznych sedanów, coraz więcej tych pudełek na kółkach. Mazda 6 w obecnej postaci też przechodzi do historii, Accorda w Europie nie ma i nie będzie. Toyota Camry to hybryda i od 139 tys. złotych brutto w górę, z ograniczeniem prędkości do 180 km/h. Co za czasy... I jeszcze te małe silniczki bez pier.dolnięcia. W tym kraju nie wyobrażam sobie jeździć samochodem, który przynajmniej z dołu nie ma mocnego przyspieszenia. A te ciężkie kloce, by jechały, muszą mieć o wiele mocniejsze silniki niż np. kompakty. A mocniejsze wersje, to oczywiście o wiele większe pieniądze i zazwyczaj lepsze wersje wyposażeniowe, co ma duuuuuże odzwierciedlenie w cenie samochodu. Moja Honda ma 1.5T i jak sprawdziliśmy ok. 7,4 do setki. Czyli szału ni ma, ale w stosunku do przeciętnych użytkowników dróg to jest pocisk. Jak kolega dał mi się przejechać swoim Hyundaiem Tucsonem, to butuję ten samochód, a to kur... w ogóle nie chce jechać! Samochód w sumie fajny, dla rodziny to już w ogóle, ale takie samochody nie są dla mnie. Z powyższych powodów.
-
Pomoc przy kupnie auta
Myślę, że z tego Tiguana będziesz zadowolony. Kwestia tego, co jest dla Ciebie ważne - jeśli przede wszystkim warunki finansowe, dodatkowe opcje itd., to grupa VW jest bezkonkurencyjna. W tym przedziale cenowym masz duże pole do popisu. Dla mnie z kolei ważny jest bardzo wygląd i subiektywne "lubienie" marki, więc na Twoim miejscu rozważyłbym Mazdę CX-5 oraz Hondę CR-V. CR-V jest nowością i powinien mieć w miarę nowatorskie rozwązania, natomiast Honda w Europie staje się niszowa, a do tej pewnie dłuuugo poczekasz na realizację zamówionego samochodu. Na pewno nie kupiłbym RAV4 - w przyszłym roku wchodzi kompletnie nowy model, a obecny jest oferowany od 2012 i jest już trochę leciwy.
-
Zakupy growe!
Dawno mnie tak nic nie wciągnęło i dawno nie siedziałem po włączeniu bite 7 godzin bez przerwy.
-
GOTY 2018
GOTY 1. Yakuza 6. Gra wyzwoliła we mnie takie emocje, że na koniec wyłem. Nie jakieś tam śmierci Sniper Wolf, The Boss, czy inne niby wzruszające sceny. To tu na koniec się wzruszyłem =[ Jak zwykle świetna fabuła, nowy silnik, bekowe misje poboczne i inne rzeczy. Urzekła mnie też atmosfera w Onomichi, szczególnie nocą jest świetny klimat. Platyna prawilnie strzelona (najłatwiejsza w serii). 2. Red Dead Redemption 2. Cały czas jestem w trakcie grania. Gra moloch, superprodukcja z niebywałymi możliwościami. Jedyne, co mi przeszkadza (ograniczona ilość godzin w ciągu doby!), to dłuuuugie podróże na rumaku. Mogli to lepiej rozwiązać, np. jak w Wiedźminie 3 poprzez drogowskazy i fast travel. Więcej nie muszę pisać, bo o tej grze już dużo napisano, a będzie o niej jeszcze więcej. 3. Spiderman. Moje największe zaskoczenie w tym roku. Za uniwersum nie przepadam, ale gra mistrzowska. Podejdzie zarówno hardkorowcom, jak i januszom. Nie ma tu słabych elementów, jedyne, co mnie zmuliło, to za dużo tych przestępstw w dzielnicach, ale przecież nie trzeba ich robić. W ogóle pierwsza gra, gdzie przed pierwszymi misjami fabuły wyczyściłem całą mapę i była to sama przyjemność. SPECJALNE WYRÓŻNIENIE Detroit Become Human - zastanawiałem się, czy nie wrzucić na trzecie miejsce, ale jednak pająk lepszy. Nie grałem jeszcze w nowego Dragon Quest'a, być może znalazłby się na pudle. Najlepsze DLC 2018 Żadnego w tym roku nie kupiłem. Najlepszy remake/remaster 2018 Oczywiście Yakuza Kiwami 2 z oczywistych względów. Największy fuckup/rozczarowanie 2018 Fallout 76. Za takie gnioty i gwałt na serii powinny być ucinane ręce. Bethesdę cenię jako wydawcę, natomiast gry robi takie sobie. O ile może kupiłbym (po głębokim namyśle) jeszcze jedną część Fallouta na tym ich starym enginie z ludźmi kukłami, ale nie niedorobiony chłam ze srulti dla debili. Do kibla z tym. Lubiłem też Call of Duty i single w tej serii. Nowa część singla jako takiego nie ma i jest zwiastunem nowych czasów, więc dla mnie seria do zaorania. Marzą mi się klimaty Wojny w Korei w latach 1950-1953 lub chociaż powrót do Wietnamu. Porażki 2018 Switch jako konsola w ogólności. W czasie pierwszych miesięcy po premierze byłem bliski kupna - Xenoblade Chronicles 2, Zelda i dobry klimat wokół tej konsoli. Z biegiem czasu wyleczyłem się z chęci zakup. Popierdółki mnie nie interesują, zapowiedzi exclusivów i dużych gier AAA jak na lekarstwo (Fire Emblem termin odległy), więc jak zwykle konsoli od Nintendo nie kupię.
-
Fallout 76
Na szajsbuku profil oficjalny. Być może pijany albo niespełna rozumu. Chociaż z tego, co tam piszą, pokoleniu fortnite i dzieciom też się podoba
-
Fallout 76
- Fallout 76
Zobaczycie, że to się lepiej sprzeda, niż np. Prey, Evil Within 2 i Wolfenstein 2 razem wzięte. I to jest smutne.- Red Dead Redemption 2
Gruby, Ty jak czasami coś je.bniesz, to nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać- Red Dead Redemption 2
Najpierw waypoint ustawiam, klepię X, kamera filmowa i jedzie? Jestem w robocie, tak bym od razu sprawdził. To w sumie dobra opcja, bo naprawdę czasami to zapier.dalanie na tym koniu jest męczące- Red Dead Redemption 2
A o co kaman z tym podróżowaniem samemu przy załączeniu kamery filmowej? Muszę przeczytać wątek, ale przez miesiąc napierdzieliliście tyle postów, że nie wiem, czy zdążę je przeczytać do Wigilii.- Red Dead Redemption 2
Gierka leży od premiery, dużo nie pograłem,, bo chociaż robię co się da, by wyczyścić mapę, to jestem dopiero na początku 3-ciego chaptera. Najbardziej mi przeszkadza to po.pie.rdalanie konikiem przez prerię ZA KAŻDYM razem, gdy trzeba gdzieś dojechać do NPC na 2gim końcu mapy itd. Teraz mam sytuację, że gdzieś na drugim końcu mapy koń stracił przytomność (?), spadając ze skarpy i teraz muszę podjechać chyba do miasta po jakiś środek, który go ocuci i znowu jest tam fhooj daleko, plus pewnie muszę kogoś napaść na drodze i zwinąć mu rumaka, bo nie będę przecież biegł z buta Doceniam krajobrazy i kontemplację, ale za dużo tych podróży. Rozumiem, że fast travel jest tylko w niektóre miejsca dyliżansem? Innej opcji nie ma? Przez to trudno mi się było wkręcić w grę, bo po pracy będąc zmęczonym, popylanie tym konikiem przez takie połacie terenu, serio powodowało u mnie zasypianie. Druga rzecz - powolność. Rockstar chciało postawić na realizm i też doceniam dbałość o detale, ale niektóre rzeczy trwają TAK WOLNO, że kur.wa zasnąć można. Podobnie miałem z czwórką - Niko jakoś tak wolno łaził, kolebiąc się na boki, wbiegał na schody niczym ociężały słoń i wszystko trwało TAK WOLNO, że w przypadku czwórki ledwo dobrnąłem do końca. O dziwo w piątce tej ociężałości nie było czuć i przemieszczanie się było super. Powyższe to pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale na razie te dwie rzeczy mi najbardziej przeszkadzają. Reszta jak zwykle u Rockstar jest Mistrzostwem Świata, no i bardzo polubiłem głównego bohatera. Nie da się gościa nie lubić - Fallout 76