Treść opublikowana przez [InSaNe]
-
PSX Extreme 247
Co do reklam - pamiętacie jak Heef kiedyś zrobił sobie taki śmieszny friz i wtrącał w Hyde Parkach info o tym, że poleca ten salon fryzjerski? Potem parę reklam tego fryzjera też puścili - nazwa chyba Nefretete, ale głowy nie dam ;]
-
Gra/seria którą lubiłeś i czekasz na jej reaktywację
SYPHON FILTER!!! Z rozmachem równym dwójce. No i oczywiście Driver. Ostatnia część mi bardzo przypasowała.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
U mnie w klatce, w której mam swój interes KAŻDY (!) ma psa w mieszkaniu, a ci nade mną amstaffa i owczarka niemieckiego, które wyprowadzają rano i po południu na 5 minut, żeby się zesrały na środku parkingu lub poletku trawnika między betonowym parkingiem, a budynkiem. Natomiast u nas na posesji zawsze były dwa psy (zawsze rottweilery), które biegały luzem po dużym ogrodzie i nigdy nie były poza tym ogrodem, chyba że czasem nam któryś spierniczył przez uchyloną furtkę, ale albo sam wracał albo udało się je znaleźć i z powrotem przyprowadzić ;] Nigdy nie były agresywne, kiedyś mądra mamusia puściła jakiegoś g.ó.w.niaka luzem, który wsadził łeb między pręty ogrodzenia chcąc dotknąć jednego z naszych psów, widziałem to z okna i aż mi krew odpłynęła z twarzy, ale pies usiadł i to klepanie po łbie chyba mu się podobało A mamusia zadowolona, a jak. Niektórzy nie przestają zdumiewać. Mieliśmy do tego warunki, więc psom też było dobrze, natomiast trzymanie takich brytanów w mieszkaniu w bloku to, m. zdaniem, dla takich brytanów to męka. I m. zdaniem głupota. Cały dzień siedzi w klitce, żeby wyjść się wys.rać na 5 minut dwa razy dziennie.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Przesadne hałasowanie to nie tylko domena patoli. Czasami zwykła, "normalna", ale głośna rodzina potrafi zamienić Twój docelowy raj na ziemi w piekło ;] Jak kiedyś byłem w związku na odległość, to jeździłem co tydzień na weekendy do dziewczyny 300 km w jedną stronę i w pewnym momencie zacząłem tego unikać, bo... miała takie lokum, że wszystko było słychać, a ja wypompowany po całym tygodniu oraz samą podróżą potrzebowałem chociaż odrobiny normalnego odpoczynku i snu. A tam było tak, że jakiś typ napierdalał techniawki, że nawet nie można było zebrać myśli, natomiast piętro niżej chrapanie w nocy sąsiadów i jingle reklamowe z telewizora (np. słoneczko Polsatu) od 6-tej rano też robiło swoje. Dochodziło do tego, że czasami wyglądałem jak zombie i zasypiałem na siedząco, co również przekładało się na to, że miałem zje.bany humor ;] Oczywiście księżniczka tez ruszała d. w drugą stronę, ale rzadziej (z różnych powodów). Reasumując - sąsiedzi potrafią być uciążliwi i czasami nawet jakby się chciało, to się na da z tym nic zrobić. No ale kupowanie mieszkania z pierwotnego, to niestety loteria i trzeba być na takie ryzyko przygotowanym.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Daj Pan spokój, nie po to kupuję mieszkanie, by łazić ze stopperami lub się wkur.wiać. Już to przerabiałem na różnych wynajmach np. jako student. Raz miałem zaje.biste otoczenie i fajne mieszkanie w Gdyni, to mi na ost. 3 miesiące przed ustaniem najmu i wyprowadzką wprowadzili się studenci - Ukraińcy (piętro niżej) i mieli ciągle otwarte okno, siedzieli na parapecie (1 piętro, nawet z niego spadali O_o) i to był hardkor. Poje.busy wychodzili przed klatkę palić fajki i z każdego strony hałas. A te stare dziadki z klatki jak ich pytałem (szczególnie tych z tego samego piętra co oni), czy im to nie przeszkadza, to mówili, że się ich boją (!) i że mogą im drzwi podpalić Także tak jak napisałem wyżej - sąsiadów debili się najbardziej boję, ale na to nie mamy wpływu, szczególnie kupując mieszkanie z rynku pierwotnego. Wystarczy, że Ktoś w ciężkich buciorach będzie nad łbem łaził i dla mnie to już jest uciążliwe.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Dzięki za pro tipy Dlatego już strategicznie oglądałem plany tego budynku i wybrałem mieszkanie na skraju (rogu), na dole jest mój garaż, a potencjalny sąsiad jest na górze i z jednej strony. Hałasowania nie zniesę, to ma być mój azyl, w którym mam odpoczywać i czuć się dobrze, a nie tolerować czyjeś odchyły i zaciskać zęby, jak to często było przy wynajmowanych przeze mnie mieszkaniach. Jeśli jest możliwość uniknięcia tej loterii pod względem sąsiadów i dołożenia paru groszy, by sobie chociaż w minimalny sposób zapewnić komfort, to przeboleję i na te dodatkowe materiały wydam kasę.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
No na prowincji kupię - od dewelopera, więc wiadomo, że to nie jest to samo co w dużym mieście Co do procentów u klientów, to już nie pamiętam, ale chyba było to +- 4%? Ps. Da radę wyciszyć takie mieszkanie, pakując pieniądze w wyciszenie ścian itd.? Jest to możliwe? Ile taka przyjemność kosztuje? Raz na studiach miałem taką starą prukwę, co przyłaziła do osoby obłożnie chorej (jakaś pielęgniarka) i napier.dalała o 5:30 obcasami, by o 6-tej wyjść. Codziennie. Nie dało się przemówić do rozumu, wielokrotnie prosiłem. Tu, gdzie mam kancelarię mają nade mną 3 psy, więc też jest to uciążliwe, ale w lokalu na kancelarię nie mieszkam, więc przeżyję ;]
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
No to nieźle muszę kasy wypier... na wyposażenie. Tak przewidywałem - liczyłem się z tym, że ok. 50 tys. bez wynagrodzenia dla majstrów. Mieszkanie 61 m2, kwota 219.000,00 zł, w tym garaż. Z tego, co widzę i jak klienci przynoszą umowy kredytowe do umów sprzedaży, to chyba najbardziej korzystne warunki kredytowe i najniższy procent z tych dużych banków, to ma PKO BP. Na samą myśl o wzięciu kredytu hipotecznego dostaję zgrzytania zębów Jakby trochę poczekali z budową, to mógłbym się obyć bez kredytu, ale nie zdążę reszty hajsu uzbierać. A najbardziej to się boję sąsiadów - potencjalnych zj.e.bów. Jestem przyzwyczajony do domu jednorodzinnego, a wynajmując w życiu różne mieszkania wiem, jak potrafi życie utruć sąsiad - psychol. W ogóle jest możliwość jakiegoś wyciszenia mieszkania i obłożenia czymś ścian, by była cisza niczym w piwnicy fritzla? Nie znam się na budowlance totalnie.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
A powiedzcie, bo się nie orientuję - ile teraz mniej więcej kosztuje wykończenie mieszkania plus wynagrodzenie dla "fachowców"? Wykończenie mieszkania w stanie deweloperskim, w standardzie niebudżetowym. Z jaką kwotą należy się mniej więcej liczyć? O ile mieszkanie sobie fundnę, tak już na wykończenie i porządne wyposażenie tego mieszkania mi na pewno nie starczy i będę niestety musiał się wspomóc kredytem.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Jest coś takiego jak poddanie się egzekucji w akcie notarialnym co do wydania mieszkania. Najem lokalu musi być w formie tzw. najmu okazjonalnego. Jak nie płaci, nie chce opuścić mieszkania, dewastuje - idzie się po klauzulę wykonalności na tym akcie do sądu i komornik może człowieka wywalić, nawet na bruk (bez okresu ochronnego). Kosztuje to aż 246zł brutto. Nie wyobrażam sobie wynajęcia komukolwiek mieszkania bez poddania się egzekucji co do wydania.
-
Skoki narciarskie
janusze w rozpaczy - już ch.u.j., że dali d., ale niemiec! n i e m i e c wygrał!
-
Skoki narciarskie
- PSX Extreme 246
Już przeczytałem - znowu ten rycerz blachy w podwójnej ilości, znowu ekstaza z powodu multi shitu A za ten tekst "W obronie skrzynek", to niech Ktoś sprzeda temu patyczakowi karczycho- Wycena towaru - temat ogólny
Poszło od razu za 500zł A myślałem, że będzie targowanie.- Wycena towaru - temat ogólny
Ile jest warty 4 letni X360 slim z Kinectem i trzema grami na ten szajs da januszy? Jakieś Gwiezdne Wojny, Sports i coś. Da się to sprzedać za 300zł? Kolega mnie poprosił bym się tym zajął i zastanawiam się, za ile wystawić.- PSX Extreme 246
A gdzie ja napisałem, że Ty nie kupujesz PE Sherlocku? Sam się zacząłeś bulwersować i jeszcze mi tu piszesz o jakimś udowadnianiu - ja mam udowadniać, że kupujesz WTF O_o Miłego dnia i pozdrów Zooltara- PSX Extreme 246
Oj jak pieeeeeczeee!- PSX Extreme 246
Ostatnio zostaliście parą, że tak czołowego buldu.pera forum bronisz?- PSX Extreme 246
Piękny ból zadów Abstrahując od tego, że ogólnie powiedziałem, ale jak to mówią - "uderz w stół, a nożyce się odezwą" Reasumując - Zooltara można by wymienić, konsolowy profil w zupełności wystarczy- PSX Extreme 246
Najwięcej oczywiście do powiedzenia mają ci, co w ogóle PE nie kupują i tylko prezentują swoje nic niewarte popierdy, tupiąc do tego nóżką- PSX Extreme 246
Wiesz na czym polega wyrażanie opinii? Co mnie obchodzi, że Tobie się podoba. Że też muszę pisać o takich oczywistościach Piszę za siebie. Dla mnie pierniczy głupoty i drażni mnie swoją pisaniną, więc dla mnie mógłby wylecieć, a felietony mógłby pisać Ktoś inny.- PSX Extreme 246
Typ wali teksty typu "MGS Survive - pierwszy MGS od części pierwszej na którego czekam z wypiekami" Tak kur.wa, pewnie jeszcze z kajzerkami i razowcem. Jak tu typa traktować poważnie. Wielbiciel gier - wydmuszek. Niby zna "branżunię" od środka, bo od wielu lat w niej bierze czynnie udział, ale ja akurat gościa nie jestem w stanie zdzierżyć. Ciekawe, czy Gulash na dobre wziął rozbrat z grami...- PSX Extreme 246
Jeszcze można zastąpić tego fanatyka blachy i gier mmo dla debili - zooltara, jakimś fachowcem z dobrym warsztatem pisarskim. Może Dr Max z Neo Plus? Bardzo lubiłem czytać Jego wypociny.- Wolfenstein 2: New Colossus
- Wolfenstein 2: New Colossus
- PSX Extreme 246