Treść opublikowana przez [InSaNe]
-
Lech Poznań
Dla niedoinformowanych - Lech odpadl.
-
Batman Arkham Asylum
"Starali sie" w ich przypadku to kluczowe slowo Zycze w kazdym razie jak najszybszej deliverki Ja pogram dopiero po egzaminach na aplikacje
-
PSX Extreme #145
Batman oczywiście lepszy niż oko ;]
-
Batman Arkham Asylum
Dla mnie to wrecz zaleta, ze nie bedzie multiplayera :] Bardzo lubie jak w grze jest klimatyczna i wciagajaca fabula i to na tym powinni sie skupiac tworcy w takich grach. Multiplayer mnie malo interesuje, przede wszystkim z braku czasu, ale tez i po prostu wole wciagnac pare jakichs fajnych gier niz meczyc jeden tytul. Kiedys czytalem posta, ze Ktostam kupil Gears of War 2 tylko dla multi i singla mogloby nie byc. Dla mnie odwrotnie Choc nie mowie, ze akurat w to sie nie gra przyjemnie. Jedyne multi, ktore mnie przyciagnelo na dluuugo, to Quake 2 na Piecu, w ktorego pocinam mniej wiecej od 1998r. i jeszcze mi sie nie znudzil. A na Batmana czekam z niecierpliwoscia, raz, ze to moj ulubiony komikoswy bohater, dwa, morda sie raduje, ze oparli sie bardziej na komiksach niz filmach. No i psychiatryk Arkhama ze Zsaszem... :}
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
Ok, mi pasuje ta 20-21 ;]
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
Ja moge tez grac, dodajcie mnie - InsejnPL.
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
To, ze jest obnizka, to tylko sie cieszyc. Juz na pewno gierka swoje zarobi, o to sie nie bojta ;]
-
Jaką grę wybrać?
Oczywista oczywistosc, ze Ghostbusters ;]
-
Batman Arkham Asylum
Demo juz lezy. (a mi kur. sie dzis skonczyl gold)
-
Batman Arkham Asylum
A dla mnie jest to praktycznie jedyna postac "komiksowa", ktora toleruje ;] Zadne tam Spidermeny, Lobo i inne tego typu stworzenia. Batmanik to je to ;] Czekam, premiera juz 28 sierpnia, no chyba ze Srenega sie dobierze do wydania tej gry...
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
No właśnie, nie wiadomo :] Być może w końcu jest jakiś zaciąg z sklepach (po miesiącu!). Do tej pory to była tylko wersja piecowa.
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
Świetna gra Dla mnie to taki "sleeping hit" i cholera szkoda, że nie ma lepszej kampanii reklamowej, bo gra kopie dupę Przede wszystkim brudny klimat Dzikiego Zachodu wylewa się z telewizora i to mnie najbardziej przyciąga. Cały design świata CoJ - postacie, rysunki pomiędzy loadingami, podłożonone głosy (szczególnie skrzeczący Ray) mogą się podobać. I nawet multiplayer coś w sobie ma, bo mimo że nie mam czasu grac online, to z przyjemnością go czasami odpalam. Kupować bez wahania i tylko niesmak pozostaje, że tak trudno polską (jakby nie było) grę dostać u nas w kraju. Nie mówiąc o polskiej wersji językowej której nie ma.
- Fallout 3
- Fallout 3
-
Call of Duty 2
Za(pipi)ista gra, jak Ktos przeoczyl - bierzcie w ciemno. Infinity Ward robi jedyne sluszne CoDy i basta ;] Najtrudniejsza czesc na veteranie - CoD 4 i poziom w Prypiat to przy tym pikus. Gra dla prawdziwych "twardzieli" Najciezej bylo zdobyc "German HQ" w Battle of Caen. Veteran w tej czesci daje ostro popalic, polecam prawdziwym hardkorowcom. Ciagle produkowanie sie typow, strzaly przez sciany albo z dupy, teleportowanie sie typow za plecami... Total mayhem. 8,5/10
-
Gears of War 2
Wara kur. wa ! Wczoraj kupilem pkty, ale jeszcze nie dostalem kodu, wiec wara jak zablokuja.
-
Jaką grę wybrać?
CoDy tylko od Infinity Ward ;] Ja gram w dwojke i nie wiem, jak moglem to przegapic. Swietna gra, dajaca duzo satysfakcji, a na veteranie wymagajaca I o to chodzi.
-
Gears of War 2
Ke? To w koncu jest blokada czy juz (pipi)enZ zalozyli?
-
Godfather II
Dzieki, sprawdze, na razie jednak mam Kube zablokowana ;] A co ze skrecaniem karkow?
-
Godfather II
Mam parę pytań: 1. Gdzie znajdę kij bejsbolowy? 2. Gdzie znajdę łyżkę (?) do wyważania kół? (tak to sie się chyba nazywa, ale nie mam teraz jak odpalić gry). 3. Jak wykonać skręcenie karku? Umiejętność wykupiłem, ale nie wiem jak to zrobić, nawet jak typów zachodzę od tyłu. Wciskanie analogów powoduje duszenie. We wszystkich przypadkach chodzi o egzekucje
- HAWX
-
Godfather II
Gierka troche zajezdza crapem, ale rekompensuje to lekki, przyjemny klimacik. Do tego jest bardzo grywalna i to jest chyba jej najwiekszy plus. Jedynka dla mnie bez dwoch zdan lepsza. Zal d. sciska, ze potencjal universum Godfathera nie zostal wykorzystany. Poza glownymi postaciami i motywamy muzycznymi, ciezko sie doszukac jakichkolwiek zwiazkow z Ojciulem Chrzestnym ;] Wiadomo jednak, ze jakby gierki tak na sile z filmem nie wiazali, to sprzedaz bylaby nikla, a tak to moze cos zarobia. Dam mocno naciagane 7/10, glownie za grywalnosc, bo przyjemnie sie w to gra.
-
Ghostbusters
Nie zwracam na takie rzeczy uwagi i mi nie przeszkadzaja ;] Co do dropow, to czasem sie zdarza przycinanie, jak jest multum duchow i innego syfu, ale to w pozniejszych chapterach, szczegolnie jak jest rozpierducha w chapterze ostatnim. Juz wycisnalem prawie wszystko, takze jak Ktos chce lyknac te gre, to na priv do mnie albo temat w pchlim targu.
-
Ghostbusters
Jak bylem dzieciakiem,, byl to jeden z moich ulubionych filmow, a i dzis morda mi sie smieje, jak czasem leci w TV i sobie go odswiezam ;] Nie wierze, ze Ktos mogl nie widziec tych filmow, jesli nie widzial albo zapomnial o co kaman, przed gra warto sobie przypomniec, co by odkryc rozmaite nawiazania, teksty i scenki Dla mnie gra - jako fana - jest za(pipi)ista. Przez to zamieszanie z wydaniem i kombinowaniem z wersjami PALowskimi, moze przejsc bez echa, a szkoda, bo pod wzgledem licencji, scenariusza, dialogow, klimatu, to smialo moge nazwac ja superprodukcja. Scenariusz napisali D. Aykroyd i H. Ramis, jest prawie cala obsada z filmu, lacznie z dupkiem Peckiem (urzedasem od burmistrza, ktory chcial zamknac interes Ghostbusters) Zabraklo tylko S. Weaver (grajaca Dane Barret), zamiast niej mamy Alysse Milano (serial Czarodziejki oraz nie kazdy moze wie, ale grala te coreczke Szwarcenburgera w Commando). Muzyka rodem z filmu, lacznie z przebojem Raya Parkera - Ghostbusters. Teksty swietne i powalaja na lopatki. To przede wszystkim K L I M A T i teksty stanowia o sile tej gry. Jajcarskie teksty Venkmana, powazne dywagacje Egona z Rayem, filozoficzne rozwazania Winstona... Jest z czego sie posmiac, ale TRZEBA znac filmy i przyda sie chociaz srednia znajomosc angielskiego. Dzwiek na najwyzszym poziomie. Fabuly nie beda streszczal, bo szkoda psuc zabawe, ale znawcy filmow beda wniebowzieci, bo pojawia sie lokacje z obu czesci filmow (+ wiecej), starzy "znajomi" (przypieczemy np. piankowego marynarzyka i kobiecine ducha z biblioteki) itd. My robimy za nowy nabytek ekipy - "Rookie", gosc niemowa, ciagle obsmiewany przez Venkmana (B. Murray) i ktoremu ekipa daje naczesciej sprzet do testow Bronie sa cztery, dostajemy je stopniowo w miare zaglebiania sie w gre, kazda mozna "upgrejdowac". Grafika - dobra, bez rewelacji. Wszystko czytelne i w porzadku. O co chodzi w rozgrywce? No to chyba oczywiste, ze lapiemy duchy Mamy taki przyrzad, ktorym sie poslugiwac Egon Spengler (H. Ramis), z antenka, ktorym skanujemy duchy, co by obadac, na ktorego jest nalepszy sposob. Za lapanie duchow otrzymujemy kase, ktory mozna spozytkowac na "upgrejd" sprzetu. Stwory albo rozwalamy, albo pulapka na podloge i po oslabieniu musimy je zlapac. Oczywiscie sa rowniez bossowie. Gierka dzieli sie na 5 chapterow a kazdy po multum podchapterow (nie chce mi sie liczyc). Proponuje od razu wrzucic professional, co by sie dluzej gralo. Na tym poziomie gra jest dosc wymagajaca, szczegolnie w dalszym etapie rozgrywki. Fajnie urozmaicone misje, ciagle cos sie dzieje. Mozna sie posmiac, jak i przestraszyc. Przed kazdym chapterem mozemy sobie polazic po siedzibie, posluchac rozmow sekretarki, do ktorej dzwonia oszolomy z prosba o interwencje ;] W siedzibie jest m.in. obraz Vigo (z 2giej czesci glowny badguy), z ktorym mozna pogadac i ktory odgraza sie i zlorzeczy, ze jeszcze wroci :D Czas gry - mii wyszlo wedlug licznika ok. 13 godzin, bez zaglebiania sie w achievementy itd. A wlasnie, bardzo fajne achievementy. Robi sie je z prawdziwa przyjemnoscia. Zadowoleni beda Ci, co im na nich zalezy, jak i majacy zazwyczaj ten aspekt gier na X'a w d. Nie sa to takie szajsowate achievementy, typu ubij 1000 duchow, albo przejdz bez straty energii cala gre. Jest rowniez tryb online, troche tych trybow jest i mozna poszalec z ekipa lub dolaczyc sie do gier, ktore trwaja. Ogolnie bardzo polecam. Jest to jedna z najlepszych gier na licencji filmowej, w jakie gralem w swojej growej karierze. Ocena od fana - 8,5/10. Ocena dla reszty - 8/10.
-
Gry Arcade na XL!
Za(pipi)iste jest to, ze w kazdej chwili wciaskajac select, mozna zobaczyc jak to kiedys wygladalo Przypominaja mi sie czasy Top Secret i peanow nad grami Lucasarts