maciucha

facet jak ja bym miał stówę to by mnie tu nie było mam taki fotel od 6 lat i jest ok, tylko dokupiłem poduszkę pod lędźwia https://www.ikea.com/pl/pl/p/millberget-krzeslo-obrotowe-bomstad-czarny-90339412/

ale jak to tak bez podłokietników

pije tak już 3 lata pozdrawiam, iza małysz

tutaj jeszcze fajne 20 minut o 2 latach w Wizards

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD franek, ty znowu te teorie o materach z paragwajskiej koziej dupy, złotych łyżeczkach do suszu i bombillach z alpaki XDDDDDDDDDDDDDD prawdziwi heteroseksualni polscy mężczyźni piją yerbe tak:

przepraszam kazub, następnym razem zanim obejrzę serial to napiszę do ciebie na pw z pytaniem czy wypada w aktualnych czasach ogólnie pewnie masz trochę racji, ale jak gadałem z dziewczyną czy koleżankami (koledzy jakimś cudem nie oglądali ) to były zachwycone i oglądały całość po kilka razy (w ostatnich latach, nie 20 lat temu kiedy latały w pieluchach), może to po prostu serial dla bab

Friends - /10 no prawie 2 lata mi zeszło żeby przetrawić te wszystkie 10 sezonów na Netflixie, ogólnie spoko sitcom ale skąd aż taki kult i popularność to nie wiem, mi od 7 sezonu dłużyło się niesamowicie i często oglądałem na siłę, byle już skończyć, bo żarty były nieśmieszne albo w koło te same przerukane gagi że Joey lubi jeść i jest głupi a Chandler zboczony i aspołeczny podsumowując - do 6/7 sezonu polecam, można śmiechnąć i nawet jakoś zżyć się bohaterami, ale jak się wam zacznie nudzić koło 7 sezonu, to równie dobrze możecie odpuścić bo nic ciekawego, ani śmiesznego się później nie dzieje

na stałe się przypisują, ale korzystać możesz tylko gdy masz aktywnego golda

no tak bo nie było jeszcze deva który by kłamał ale oczywiście mam nadzieję że tak nie jest

do dziś parskam smutnym śmiechem jak przypominam sobie że całą podstawówkę i gimnazjum nauczyciele wfu przy koszykówce mówili że wystarczy trafić piłką w ten kwadrat przy obręczy, to piłka na pewno wpadnie do kosza

czyli alter z plecami tzw certyfikowany

ty no nie wiem

a czyj to znowu alter

bral ktos jakis kodzik z eneby? maja golda 12 za 180 taknieco?

No to, żałuj że siedziałeś z głową pod kamieniem przez całe swoje życie, bo clou filmu jest zaje.biste.

z koszykówki na Netflixie to jeszcze całkiem spoko były dokumenty o Carterze i Iversonie

Arnold Schwarzenegger - Pamięć Absolutna Keith Richards - Życie Slash - autobiografia Marc Priestley - Mechanik. Kulisy padoku F1 Led Zeppelin - Kiedy Giganci Chodzili Po Ziemii

na poprzedniej stronie dawałem link do laers vs celtics też od espn

i to w 60 klateczkach jakby to powiedzieli w ameryce - ten nowy tony hawk might as well fuck off

za 24zł podstawka na xone, a 42zł z wszystkimi DLC brać jak mam PC2? idzie w końcu jakoś ten pedał hamulca w g920 ustawić?

Więcej ludzi miałoby powikłania po takich zabiegach, niż dałoby radę ewentualnie uratować, więc z medycznego punktu widzenia się to zupełnie nie kalkuluje. A jeśli chodzi o 'wykrywanie skrzepów' to nie ma chyba żadnego screeningu w tym kierunku, liczy się aktywny tryb życia, kontrola układu krzepnięcia (np. dla kobiet zabójcze pod tym względem jest połączenie antykoncepcji hormonalnej i palenia fajek). Pewnie można sobie prywatnie robić np USG tętnic szyjnych czy żył w łydkach i udach, albo MRI głowy, ale to jak szukanie igły w stogu siania.

No kogo by obchodziła różnica miedzy żyłami i tętnicami Ale to nawet nie o to chodzi. W tym zabiegu wchodzisz przez tetnice obwodową, najczęściej udową 'drucianym' prowadnikiem do serca. Czaisz? Masz taki długi giętki drut w sercu i wpuszczasz tam kontrast, żeby móc zrobić co najmniej kilka kilkunastosekudnowych naświetlań RTG (promieniowanie X jak wiadomo działa prozdrowotnie) żeby uwidocznić tętnice wieńcowe. Mocno inwazyjny zabieg, mnóstwo rzeczy może pójść nie tak, nerki muszą wyfiltrować kontrast, możesz dziabnąć coś 'drutem' i rozwalić tętnice albo np. przedsionek w sercu, dostajesz sporą dawkę promieniowania., no ale jako ekspert sklepikarz z City Ostrołęka będziesz pyerdolił że należy je robić młodym. bezobjawowym sportowcom bo tak ci się wydaje a w tej głupiej Polsce to "tylko dla dziadków z miażdżycą"