Miałem C60. Soft padł od wymiany karty sim. Kumplowi też soft padł, a gość w serwisie żeby go naprawić uderzał nim o blat stołu. Pomogło. Do swojego mam nawet jeszcze doczepiany aparat.
Wieczko się zepsuje jak się będzie klupać o coś twardego. Tutaj tylko się podważa, żeby ciśnienie wyrównać. Natomiast to co się może zdarzyć, to słoik oszczerbić.
Choć za CRT nie tęsknię. Owszem, dzisiaj mają swój urok, ale ja pamiętam je głównie jako ciężkie, nieustawne i wywołujące zmęczenie oczu klocki. Przesiadka na pierwszy LCD była jak lot w kosmos.