Shago

Cannon Fodder z Amigi.

To jest idealny przyklad tego, jak kilku z niedo(pipi)aniem mozgowym moze wyrzadzic krzywde klubowi i dziesiątkom tysiecy normalnych kibiców Edit. Odpowiednia karą finansową jest zamkniety stadion: trzeba zwrocic kase za karnety.

Zobaczcie jak woda reaguje na przelot helikoptera. Jestem w szoku jak oni tą gre dopracowali, a to tylko gra wyścigowa! Czyzby gra roku?

Chciałbym, ale Bayern Ancellottiego to jest maszynka i jedyna ekipa, ktorej sie obawiam.

Ogólnie zaczęło mi się to bardzo podobać i zapisałem się na sekcję, 2x w tygodniu, wspinaczka z linami i asekuracją partnera. Na przyszle wakacje chcialbym juz gdzies w terenie w podobny sposob sie wspinac. Chyba faktycznie nie ma lepszego treningu, jak regularne wspinanie się.

Po wypowiedziach Unitra na myśl mi przychodzi "Gry nie mają fabuły? Co on pierdzieli?". Moglbym wymieniac serie MGS, Halo, Gears of War i mnostwo innych... Ale po co, skoro gosc z automatu jest na NIE?

Ale sie zrobil hype na Xboxa. Microsoft wygrał wypuszczając slimke, co sie zbieglo z premierą Forzy Horizon3. Marketingowo swietnie to rozegrali. A i Sony im ulatwia swoim samooraniem.

Ciekawe, czy MS przewidywal, ze seria Horizon zdecydowanie przebije hypem serie Motorsport.

PC z Windows 10 będzie tym, co skorzysta najbardziej po tym calym cyrku z konsolami jaki ostatnio panuje.

No właśnie to wmawianie sobie też póki co stosuję, ale to nie pozwoli raczej wejsc na bardziej skomplikowane scianki. Duzo podciągania się w różny sposób na drążkach chyba wydaje się być najsensowniejszą opcją do treningu.

Kolejność przypadkowa: a) Age of Empires 2; b) Diablo 2; c) Quake 3 Arena; d) Metal Gear Solid e) Metal Gear Solid: Snake Eater f) Gears of War; g) Uncharted 2: Among Thieves; h) Cannon Fodder (Amiga); i) Lotus 3 (Amiga) j) Gran Turismo 3 Istotnych gier mozna wymienic z 4x tyle, wiec raczej traktuje to jako takie subiektywne TOP 10 gier, które daly mi najwiecej przyjemnosci.

Czy ktoś z Was praktykuje tego typu sport? Zaczałem chodzić na ścianki wspinaczkowe i zamierzam sie ogarnąc w tym temacie, bo lubię Tatry i chce sie przygotować do wspinaczki gorskiej, na przyszle wakacje chcialbym pobróbować. Natomiast byłem już kilka razy i ewidentnie brakuje mi sił w palcach, żeby chwycić i przytrzymac sie mniej wyprofilowanych elementów. Takie pytanie do osób ktore, to praktykują: jak trenujecie? jakie cwiczenia i z jaką regularnoscią wykonujecie?

Fakt, mecz słabszy jak poprzednio, ale pamiętaj, ze Real miał 2 poprzeczki i słupek, gdyby chociaż 2 bramki z tego wpadly, to przy wyniku 4-1 nikt by nie mowil, ze slaby mecz. A tak, to po prostu zrobili swoje: wygrali, a do okazalszego wyniku zabrakło skuteczności.

kibice Legii to dopiero pokażą skur*ysyństwo jak zaczną w Madrycie race odpalać, mnie to się zdaje, że Legia długo przy pełnych trybunach w tej LM nie pogra, a kasa to na kary pójdzie, a nie na piłkarzy A to tez prawda. Pozostaje mieć nadzieje, ze do Madrytu pojadą jednak nieco mądrzejsi z nich. Swoją drogą, ze ta kasa i tak nie pojdzie na spektakularne transfery.

http://legia.net/wiadomosci,66059-mecz_z_realem_jak_mecz_na_100_lecie.html A Janusze co to nigdy nie byli na Legii i myślą, ze przyjda na Real niech sobie wygodnie usiądą przed telewizorem. Polecam komentarze na rm.pl: http://www.realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci&id=68517 Na szczęście szanse ze ktoś taki wejdzie są bliskie zeru. Zresztą, więcej osob podziela moją opinie: http://weszlo.com/2016/08/26/legia-mowi-nie-niedzielnym-kibicom-i-bardzo-dobrze/

Po pierwsze: 50mln idzie na budowe akademii, tak już zapowiedział Mioduski. Po drugie klub wybrnął w najlepszy możliwy sposób ze sprzedażą biletów: http://legia.net/wiadomosci,66059-mecz_z_realem_jak_mecz_na_100_lecie.html A Janusze co to nigdy nie byli na Legii i myślą, ze przyjda na Real niech sobie wygodnie usiądą przed telewizorem.

Troche pojdzie. Ale przynajmniej bedą to oprawy, jakich w LM sie nie widuje.

Liga mistrzów juz dawno temu powinna miec zmienioną nazwę, bo z mistrzami ona nie ma nic wspolnego. No bo jaki to mistrz z np. 4 druzyny ligi wloskiej?

Tylko ze w klubach zachodnich Lige Mistrzów ogladają czesciej jak raz na 21lat.

Lel chcesz kibicować Legii to sobie karnet kup, a nie teraz się budzisz i chcesz iść na Real. Co za s(pipi)ysyństwo brrr No właśnie o to chodzi że nikt tutaj nie chce kibicować Legii. No ja nie bede kibicowal nikomu [...] Zdanie klucz. A zajmiesz miejsca osobie, która jest z Warszawy i chce odspiewać "Sen o Warszawie" a pozniej kibicowac Legii przez 90min. Brawo.

Jak sobie podliczysz ile pucharów wszelkiej masci zdobyl, to sie przekonasz. Tak. Mysle, ze to jest realne, za bilet na Dundalk zaplacilem 50zł. W LE placilem 65zł za bilet. Mysle, ze w pakiecie srednio bilet moze kosztowac 80zł. Yakubu - ale pierdolisz, pokaz mi miejsce gdzie napisalem, ze chce isc na Real? Ja chce isc kibicowac Legii, z szalikiem Legii, tak jak to robilem do tej pory.

Oczywiscie, ze Real Madryt to najlepszy klub na swiecie, sam im kibicuje od polowy lat 90. Nie mniej to Legia Warszawa wywalczyla awans, to Legia wylosowała Real i to Legia bedzie grala na wlasnym stadionie. Wiec tak, jest to skurwysynstwo. Chcesz ogladac Real, a nie kibicowac Legii? To do Madrytu,

Bez karty kibica Legii mozna zapomniec o kupnie biletu. Z kartą jest cien szansy, bo w pierwszej kolejnosci bedzie sprzedaz dla osob posiadajacych karnety, pozniej nastapi otwarta. Licze, ze bedzie mozna kupic jakis pakiet na wszystkie mecze w cenie 200-250zł. Swoją droga wyrabianie karty tylko po to, zeby obejrzec Real to zwykle skurwysynstwo wobec kibicow Legii, ktorzy beda chcieli dopingować swoj klub. Takiej osobie zycze, zeby dostala po ryju nawet na sektorze kielbasianym. Zamiast tego proponuje zabrac kobiete na romatyczny wyjazd do Madrytu, gdzie bedzie pewnie z polowa stadionu pusta.

Ano nie wróży http://weszlo.com/2016/08/05/jakub-meresinski-to-dzis-juz-tylko-jakub-m-grozi-mu-10-lat-wiezienia/