NemoKOF

Karty są raczej 1 na generację. Co do sprzedaży, to nie porównuję zysków dolar per dolar tylko sprzedaż gier. Gry zdrożały ale praca też, myślę że zyski z kopii są porównywalne.

@Lukas_AT policzyłem WSZYSTKIE gierki z Wiki (czyli powyżej 1mln) i masz rację - na tą chwilę łącznie na Switcha poszło 358,98 mln a na PS2 406,07 mln. Oczywiście PS2 już nie żyje, Sony na nim nie zarabia a Switch jeszcze z nami będzie. Opierając się na tych liczbach (tu nie ma eShopu) to jeszcze Sony trochę więcej gierek opchnęło fizycznych. Pewnie jakby zebrać wszystko do kupy czyli zyski z własnych marek + eshop to Nintendo zarobiło więcej, ale nie mamy skąd wziąć takich danych.

Ale porównaj liczby. Sam Mario Kart to jest ponad 19mln więcej niż GTA. Na samym Mario Kart. Czy znajdziesz 19 tytułów spoza listy które sprzedały się w 1mln? Ok, powiedzmy że znajdziesz, to dalej zostaje ci nadwyżka z reszty :-) Top 10 na Switcha to łącznie 223,22 mln kopii (bez eshopu). Top 10 na PS2 to 95,875 mln. Przecież to przepaść. To najlepiej sprzedające się gry więc wątpię żebyś uzbierał z innych tytułów żeby pokryć różnicę, Switch też ma takie gry przecież. Ok, nie ma Fify, ale to aż takiej różnicy nie zrobi ;-)

Wcześniej GC i N64 też nie były super hitami. Wii tylko ale to raczej się nie powtórzy stacjonarnie. Więcej mieli z rynku HH więc switch z opcją na TV to strzał w dziesiątkę.

Ja myślę że już nigdy nie wydadzą mocnej konsoli wyłącznie stacjonarnej, osobnej. Ew mogą zrobić a la switch lite, czyli switch pudełeczko pod tv, bez ekranu itd w niższej cenie ale nie będą się już bawić w rozbijanie tego inną platformę. Szkoda na to siana. Ta się sprzedaje bardzo dobrze i następca też będzie hybrydą.

Sprzedaż konsol jeśli nie idzie za tym sprzedaż softu to nie zarabia aż tyle. Nawet jeśli zarabiają na konsoli (Nintendo zawsze zarabia) to nie jest to dużo. Więc warto porównywać gierki. A tutaj oficjalne dane (które nie uwzględniają liczb z eShopu) masakrują PS2. 10 najlepiej sprzedających się gier z obu platform: Dodatkowo tytuły na PS2 to nie są w większości IP Sony, więc mają z tego marżę tylko. Wszystkie top 10 na Switcha to gierki z portfolio Nintendo, więc cały lub prawie cały zysk trafia do nich. To potężna różnica. Switch drukuje siano. Jest to też imo minus i kiedyś pisałem że tego się boje, bo sprzęt jest luż leciwy (na starcie już nie był nowoczesny) a przez ogromny sukces następcy długo nie zobaczymy. Ale nic to - biznesowo to oni są przed PS2 już od bardzo dawna.

Złamana konsola udowadnia, że bardzo dokładnie dane są na konsoli. Wystarczyłoby zrobić GUI do tego. Mogli zrobić apkę albo coś ala widok prosty i zaawansowany. Dorobione GUI jako homebrew w spoilerze.

Tylko jak masz pierwszy model z pierwszych wypustów. Wtedy możesz od razu mieć dual boot - system do gier oryginalnych i złamany. Systemy wtedy się nie widzą, nie ma bana na oryginalnym - mam tak 3 lata. V1 patched, V2, Lite i OLED wymagają chipa i lutowania. Nic tu się raczej nie zmieni przez najbliższy czas.

Bayenetta 2, Matroid Prime 4. To co zwykle.

Trzeszczy i będzie trzeszczeć. Szyna w Joyach jest plastikowa, zaczep jest plastikowy, jak przykładasz siłę to się rusza i tyle, taka budowa niestety. Troszkę można to poprawić przez zmianę zaczepu na metalowy.

Mutant w HH ma chyba 240p. Obczaj filmy jakieś najpierw, chyba że na TV grasz, ale też jakość portu dupy nie urywa tam.

I cyk do wyrka.

Wii nie ma hdmi, wiiu ma. Wystarczający powód żeby w obecnych czasach szukać wiiu. Wii za to idzie wyrwać za paczkę fajek ale trzeba pamiętać, żeby ogrywać gry z GC trzeba mieć pada I memorkę. Oczywiście dochodzi jeszcze opcja homebrew - wtedy I wiiu odpali gry z GC.

Wykorzystująć chipa który pozwalał przerabiać wersję V2 konsoli - lutując go ręcznie już można przerobić wersję OLED konsoli To tylko potwierdza, że jedyną zmiana jest układ płyty i ekran - same chipy w środku są dokładnie te same.

Nie - o coś innego mi chodziło: Masz switcha żeby grać na nim stacjonarnie (na TV)? To wtedy wystarczy ci JAKIKOLWIEK model oczywiście wykluczając Lite. Bo ani nie zmienia nic dla ciebie lepsza bateria ani lepszy ekran. Jeśli gra na dowolnym TV a nie mobilnie to zmiana jeśli już posiadasz nie ma sensu a i jeśli planujesz grać tylko na TV to biorąc nowego nie ma sensu dopłacać i polować na OLEDa. Powody już wymieniłem. Też nie mam TV OLED. Ale switcha OLED nie biorą, te samem bebechy i tylko zmieniony ekran za wyższą cenę niż na premierę uważam za naciąganie.

Myślałem że to słowo na "m" to "mdr"

Czy coś źle napisałem? Grasz na tv? Oled Switch zbędny.

LAN adapter działający kosztuje mniej niż wynosi różnica w cenie oled vs old switch. Jak grasz na tv to kompletnie nie ma sensu wymieniać bo poza kartą lan nic nie zyskujesz względem v2.

A jaraj się, nikt ci nie broni. Mnie sprzętowo Deck nie jara, jara mnie że mam na PC pewnie z 300 gier z czego ze 150-200 pójdzie w 60 na Decku przenośnie i nie muszę ich kupować drugi raz.

Nie przeinaczaj I nie dopowiadaj. Zyebany aspekt to np. To, że ten śmieszny oled powinien być w tej konsoli 4 lata temu. Razem z tym szkłem. A nie teraz bez żadnej zmiany bebechów. Ale to taka montalnosc jak za PRL. Rzucili cokolwiek do sklepu to trzeba stać w kolejce i kupić. Co z tego że w innych krajach to mają bez problemu. Trzeba wodzów naczelnej partii całować po stopach że raz w roku są pomarańcze z Kuby.

W żadnej. Staram się być obiektywny. Uwielbiam Switcha, lubię na nim grać ale nie mam przesłoniętych oczu jak kolega. Nie będę wychwalał każdego aspektu jeśli uważam np. że jest zyebany. Największą zaletą switcha pozostaje fakt że jest po przenośny. Mój xss jest w trybie uśpienia, nie jest wyłączany i te update'y straszne robią się same w tle. Ale nie zagram na nim w podróży (skyrim w samolocie )

Szkło! I to już w 4 wersji wypuszczonej na rynek! Ta jakość Nintendo

To jest proces, na innej konsoli dążysz żeby gra chodziła np w 4k60, fhd120fps itd. Teraz tych trybów masz parę. Jesteś developerem i umiesz ocenić która z konwersji jest łatwiejsza/tańsza? Co to jest "jedno źródło obrazu?"

Na lepszym niż obecnie. Nie będę zmieniał switcha, żeby dostać lepszy ekran i nic więcej 4 lata po premierze. Gry Nintendo dla których naprawdę warto mieć tego switcha, bo inne wychodzą na co innego również mają, maksymalne promocje -33% a dodatkowo pomimo milionów sprzedanych sztuk, nintendo nie pokusiło się o jakieś edycje platinum czy innego typu wersji za 100pln pomimo tego, że mieli takie edycje na swoje poprzednie konsole. I z tego powodu ludzie nie są raczej zadowoleni chociaż jak widać tutaj, niektórzy są. Przecież to dotyczy KAŻDEJ platformy xd O ile indyki najczęściej piszą mali twórcy najpierw na PC bo nie muszą kupować devkitów itd to później port na XBOXa, PS4/5 itd jest PORTEM. A często gęsto te gry są sporo tańsze na KAŻDEJ innej platformie. Jedyna przewaga Switcha to mobilność ale może ją niedługo stracić, zobaczymy jak tam Deck się przyjmie. Tak, Steam Deck będzie miał najtańsze gry bo na PC jest po prostu konkurencja w postaci wielu źródeł. A myślę, że twoja lista indyków będzie chodzić również tam w 60fps za ułamek ceny, i to napisałem.

Oesu, poziom odklejenia w tej "dyskusji" i "argumenty" zaczynają lecieć w kosmos xd Rozumiem, że ceny w eShopie (bo o nich mowa i promocjach tam) są wynikiem ceny cartów? Czekam na steamdecka, podstawowa cena zbliżona do ceny switcha i wszystkie indyki które wymieniłeś będzie można ograć na lepszym ekranie po 3-5 usd z jakiejś promocji albo w ramach GEJmpasa którego wiele osób tutaj ma, tudzież zdobyte za free na Epicu czy innym GOGu.