Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

MaZZeo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MaZZeo

  1. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    oh my gawd
  2. MaZZeo odpowiedział(a) na Mroku temat w Battlefield
    Nie, 1895, m1903, SMLE i gewehr 98 mają ten sam bullet drop, prędkość kuli oscylującą w granicach 800m/s i praktycznie ten same rate of fire, więc można powiedzieć że to ten sam sprzęt tylko z innym skinem. Różnią się więc w zasadzie jedynie tymi sweet spotami, dlatego jeśli ktoś lubi snajpować z odległości powyżej 100 metrów to nie ma powodu by brać co innego niż M1903. A na bliskie dystanse SMLE.
  3. MaZZeo odpowiedział(a) na Mroku temat w Battlefield
    no raczej tak, chyba że jesteś leszczem i boisz się przeładowywania po każdym strzale, wtedy najlepszy na krótkie będzie SMLE który ma w dodatku 10 naboi w magazynku. Na dalekie nie warto brać nic innego niż M1903.
  4. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    dobre może do słuchania muzyki, a nie grania. Radovan po ile te Turtle Breache?
  5. MaZZeo odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One
    nie rozumiem tego Coalition. Za paczkę z kolejnym członkiem rodziny Claytonów w pakiecie z paroma całkiem spoko skinami chcą ledwie 200 kredytów, a za zestaw dwóch jakiś hip hopowców z turkusowymi lancerami wołają 20 dolarów
  6. MaZZeo odpowiedział(a) na Mroku temat w Battlefield
    generalnie na walke na bliższe dystanse bierzesz martini henry, a na dalekie m1903, ot cała filozofia.
  7. MaZZeo odpowiedział(a) na Daddy temat w Forza Motorsport
    Ale donowi chodzilo chyba o LOD a nie przeskakiwanie cieni
  8. don eaa sharuje sie tak samo, z wyjątkiem triali 10 godzinnych, te sa przypisane do konta ea Access.
  9. MaZZeo odpowiedział(a) na Zeratul temat w Ogólne
    nawet jeśli sprzedaż jest słaba, to gra trafi predzej czy później do EA Access więc pożyje jeszcze długo mi się bardzo multiplayer podoba i zapomniałem już o tej złej becie, więcej napisze jutro
  10. MaZZeo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    o_O
  11. brzydkie głupie i bez klimatu
  12. MaZZeo odpowiedział(a) na Daddy temat w Forza Motorsport
    a mnie za to kariera w Horizon 2 tak wymęczyła, że 100% zaliczyłem dopiero półtora roku po premierze, a H3 pewnie by już pękło z miejsca gdyby nie gierki które wyszły w październiku. Nudne przebijanie się w 6 lokacjach autami którymi nie chciałem jeździć to zdecydowanie gorsza opcja niż to co mamy w Horizon 3 - gdzie decyduje sam o w zasadzie wszystkim, od pogody po liczbę okrążeń. a jeśli chodzi o zasypywanie mapki znaczkami to polecam pobawić się legendą i wyłączyć to, co was na ten moment nie interesuje tl;dr kariera w Horizon 3 > kariera w Horizon 2
  13. MaZZeo odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One
    w becie była kara, w pełniaku nie ma?
  14. MaZZeo odpowiedział(a) na Daddy temat w Forza Motorsport
    NSX
  15. MaZZeo odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One
  16. MaZZeo odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One
    no dosłownie przed chwila Update sie pojawił
  17. MaZZeo odpowiedział(a) na Mustang temat w Zimny łokieć
    CVT to najgrosza skrzynia biegów w historii ludzkości. To chyba był pomysł szatana. Przejechałem się toyotą rav-4 z tą skrzynią i każde przyśpieszenie to obroty na 6-7 tysięcy i notoryczne wycie. No nie idzie wytrzymać. A teraz w każdym japońcu ją dają.
  18. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    ile razy oglądam digital foudry retro tym bardziej się przekonuje że jednak żyjemy w lepszych czasach. To pier.dolenie o niedopracowanych dzisiejszych grach - pół internetu wrze jak jakiś hit ma dropy z 60fps, ale przecież w tamtych czasach notorycznie wydawano gry które działały w 15fps i jakoś ludzie grali.
  19. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
  20. MaZZeo odpowiedział(a) na Zeratul temat w Ogólne
    ok, ale tutaj werdykt gdzieś pewnie we wtorek najwcześniej
  21. MaZZeo odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One
    to dzisiaj może uda się zebrać ekipę?
  22. MaZZeo odpowiedział(a) na Zeratul temat w Ogólne
    Nie spodziewałem się, że praktycznie za jednym posiedzeniem, z przerwą na kibel i obiad, pęknie singiel. Nie dlatego że jest krótki, bo nie jest, raczej standardowe 6-7 godzin. Wciągnęło mnie po prostu na amen. Po dość anemicznym początku, który sprowadza się do oklepanego "przynieś, podaj, pozamiataj" dalej jest już tylko lepiej. Ogromny nacisk położono na używanie całej mechaniki znanej już poprzedniej części. To co robiliście do tej pory w multiplayerze to tutaj też będziecie tego używać. Parkour, odbijanie się od ścian, wykorzystywanie momentum, podwójne skoki. Przy czym nie czuć jednocześnie, że singiel jest zrobiony na "dokładkę" do multiplayera, moim zdaniem gra broni się samą kampanią na tle innych fpsów. Titanfall 2 przypomina mi Dooma 2016. Fabuła i postacie? Są ale nie wnikajcie w ten aspekt. Tutaj liczy się gameplay i tak samo jak w najnowszym doomie, liczy się ruch i wykorzystywanie wszystkich możliwości pilota by przeżyć. Nie jest to standardowy cover shooter jak Battlefield i Call of Duty. Gra jest perfekcyjnie zbalansowana. Chwilę gramy pilotem, potem tytanem by następnie znowu z niego wysiąść i pobawić się w platforming. Potem chwila oddechu na skradanie się, by znowu trafić do tytana i być zrzuconym prosto ze statku na pole bitwy gdzie walczy blisko 20 robotów. W międzyczasie trafimy też na etap, gdzie dostajemy urządzenie manipulujące czasem. Za pomocą jednego przycisku zmieniamy płaszczyznę czasową i jest to o tyle ciekawe, że w obu tych płaszczyznach są przeciwnicy z którymi musimy walczyć, w zmieniającym się środowisku! To samo z parkourem - będzie sytuacja gdzie będziemy dosłownie co chwilę zmieniać czas by odbijać się od ścian które w jednej rzeczywistości jeszcze istnieją, a w kolejnej już są zniszczone. Mega patent, podobnie jak urządzenie które wyglądem przypomina jedną z broni z oryginalnego Half-life a służy do włączania i wyłączania konstrukcji, które pomagają w parkourze. Więcej nie zdradzę ale powiem że momentami tempo gry jest niesamowite. Czuć w Titanfallu 2 ducha dawnego Infinity Ward. Nie wiem dokładnie z czego to wynika, może z jakości skryptów, może z opowiadania fabuły z perspektywy pierwszej osoby. Podobnie też jak w starych Call of Duty - każdy spotkany żołnierz ma swoje nazwisko i stopień. Duch Infinity Ward czuć też w rozmachu tej produkcji - czasem są takie motywy, które kładą na łopatki jakiekolwiek Call of Duty wydane w ciągu ostatnich lat. Wspominałem że fabularnie Titanfall 2 się nie udał, ale za to relacja między pilotem a tytanem wypadła dobrze. BT-7274 jak na metalową puszkę wypada całkiem charakterystycznie. Tak jak robot Dog z Half-life'a 2 był w swoim zachowaniu bardzo "zwierzęcy", tak ten tytan wypada bardzo "człowiekowato", szczególnie jeśli chodzi o animację. Są o dziwo w tej grze walki z bossami, tzn bardziej dopakowanymi tytanami, z tym, że dla kogoś kto spędził dziesiątki godzin w multiplayerze nie będą one stanowiły wyzwania nawet na poziomie Master. W oryginalnym titanfallu wbiłem 10 prestiży, więc w zasadzie każdy schemat zachowania tytana miałem opanowany, może dlatego te walki były dla mnie łatwe. Gra wygląda estetycznie. Nadal jest to co najwyżej średnia półka jeśli chodzi o obecną generację, ale w przeciwieństwie do pierwszej części gra nie straszy tak mocno zębiskami. Oświetlenie też jest całkiem dobrze zrobione. A co najważniejsze - tytanowe 60 fps. I brak screen tearingu. Ogólnie polecam bardzo kampanię singleplayer w tej grze. Jeśli ktoś szuka ducha dawnego Infinity Ward, a nie chce mu się czekać kiedy pierdolone Activision odłączy Modern Warfare Remastered od Infinite Warfare, to może spokojnie sięgnąć po Titanfalla 2 i będzie się świetnie bawił.
  23. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Titanfall 2 - nie spodziewałem się, że praktycznie za jednym posiedzeniem, z przerwą na kibel i obiad, pęknie singiel. Nie dlatego że jest krótki, bo nie jest, raczej standardowe 6-7 godzin. Wciągnęło mnie po prostu na amen. Po dość anemicznym początku, który sprowadza się do oklepanego "przynieś, podaj, pozamiataj" dalej jest już tylko lepiej. Ogromny nacisk położono na używanie całej mechaniki znanej już poprzedniej części. To co robiliście do tej pory w multiplayerze to tutaj też będziecie tego używać. Parkour, odbijanie się od ścian, wykorzystywanie momentum, podwójne skoki. Przy czym nie czuć jednocześnie, że singiel jest zrobiony na "dokładkę" do multiplayera, moim zdaniem gra broni się samą kampanią na tle innych fpsów. Titanfall 2 przypomina mi Dooma 2016. Fabuła i postacie? Są ale nie wnikajcie w ten aspekt. Tutaj liczy się gameplay i tak samo jak w najnowszym doomie, liczy się ruch i wykorzystywanie wszystkich możliwości pilota by przeżyć. Nie jest to standardowy cover shooter jak Battlefield i Call of Duty. Gra jest perfekcyjnie zbalansowana. Chwilę gramy pilotem, potem tytanem by następnie znowu z niego wysiąść i pobawić się w platforming. Potem chwila oddechu na skradanie się, by znowu trafić do tytana i być zrzuconym prosto ze statku na pole bitwy gdzie walczy blisko 20 robotów. W międzyczasie trafimy też na etap, gdzie dostajemy urządzenie manipulujące czasem. Za pomocą jednego przycisku zmieniamy płaszczyznę czasową i jest to o tyle ciekawe, że w obu tych płaszczyznach są przeciwnicy z którymi musimy walczyć, w zmieniającym się środowisku! To samo z parkourem - będzie sytuacja gdzie będziemy dosłownie co chwilę zmieniać czas by odbijać się od ścian które w jednej rzeczywistości jeszcze istnieją, a w kolejnej już są zniszczone. Mega patent, podobnie jak urządzenie które wyglądem przypomina jedną z broni z oryginalnego Half-life a służy do włączania i wyłączania konstrukcji, które pomagają w parkourze. Więcej nie zdradzę ale powiem że momentami tempo gry jest niesamowite. Czuć w Titanfallu 2 ducha dawnego Infinity Ward. Nie wiem dokładnie z czego to wynika, może z jakości skryptów, może z opowiadania fabuły z perspektywy pierwszej osoby. Podobnie też jak w starych Call of Duty - każdy spotkany żołnierz ma swoje nazwisko i stopień. Duch Infinity Ward czuć też w rozmachu tej produkcji - czasem są takie motywy, które kładą na łopatki jakiekolwiek Call of Duty wydane w ciągu ostatnich lat. Wspominałem że fabularnie Titanfall 2 się nie udał, ale za to relacja między pilotem a tytanem wypadła dobrze. BT-7274 jak na metalową puszkę wypada całkiem charakterystycznie. Tak jak robot Dog z Half-life'a 2 był w swoim zachowaniu bardzo "zwierzęcy", tak ten tytan wypada bardzo "człowiekowato", szczególnie jeśli chodzi o animację. Są o dziwo w tej grze walki z bossami, tzn bardziej dopakowanymi tytanami, z tym, że dla kogoś kto spędził dziesiątki godzin w multiplayerze nie będą one stanowiły wyzwania nawet na poziomie Master. W oryginalnym titanfallu wbiłem 10 prestiży, więc w zasadzie każdy schemat zachowania tytana miałem opanowany, może dlatego te walki były dla mnie łatwe. Gra wygląda estetycznie. Nadal jest to co najwyżej średnia półka jeśli chodzi o obecną generację, ale w przeciwieństwie do pierwszej części gra nie straszy tak mocno zębiskami. Oświetlenie też jest całkiem dobrze zrobione. A co najważniejsze - tytanowe 60 fps. I brak screen tearingu. Ogólnie polecam bardzo kampanię singleplayer w tej grze. Jeśli ktoś szuka ducha dawnego Infinity Ward, a nie chce mu się czekać kiedy pierdolone Activision odłączy Modern Warfare Remastered od Infinite Warfare, to może spokojnie sięgnąć po Titanfalla 2 i będzie się świetnie bawił. 8+/10
  24. MaZZeo odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One
    jakby co ja już jestem tylko mogę grać w titanfalla
  25. MaZZeo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    pierwszy Tytanowy Janusz w temacie? no i Molibdenowa Lara, może nie zakup bo wymieniłem się za Blak Klopsa 3 z planktonem z gametrade no i wszystkie zakupy z ostatnich tygodni. Następny wydatek dopiero w lutym.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.