MaZZeo

Ja uważam że Breakthrough jest mniej przemyślany niż w poprzednich BF, jak można robić strefy tylko z jednym punktem? Najlepszy przykład to pierwszy etap na Blackwell Field. Zbyt duży chaos zgromadzony na jednym punkcie. Za to na Podboju nową mapkę bardzo polubiłem.

new thing bad old thing good, wiadomo reddit zrobił się niedorzeczny - permanentnie narzekanie że nowy BF w 2025 to nie jest kalka 12 letniego BF4, wielkie zaskoczenie że został wrzucony battle pass (który już był w BF 2042) zamiast bf premium ktory dzielił społeczność i stękania które można sprowadzić do skill issue jest pare rzeczy do zbalansowania które trzeba naprawić, moim zdaniem są to: zbyt mocne miny + jest ich zbyt dużo zbyt mocne SMG zbyt słaby suppresion w LMG zbyt słaby splash damage w czołgach za mocne rakiety AA kwestia map oczywiście też, pewnie powinny być o te 10-20% większe, zobaczymy jak to będzie wyglądać w następnych miesiącach, ten Eastwood co ma wyjść za miesiąc był chwalony przez youtuberów.

Oczywiście że są o wiele, wiele gorsze mapy w serii, ale wiadomo, trzeba grzać hot tejki pod kliki. Grałem już 3 razy na tej nowej mapie i rzeczywiście mogła by być większa trochę ale nie jest zła.

Dokładnie, czyli system z BF 2042 powrócił. Jak maksujesz battle passy to za następny nie zapłacisz.

Ale akurat battle pass polegający na wyzwaniach to o wiele lepsze rozwiazanie niż zwykłe XP. Przypominam jak to działało w BF 2042. Załóżmy że przez pierwszy miesiąc nie grałeś w ogóle. W przypadku battle passa w stylu coda ciężko by było nadrobić czas. Natomiast w przypadku BF 2042 to wyglądało tak, że mogłeś nadrabiać challenge z poprzednich tygodni bo one nie wygasają. Czyli w 12 tygodniu sezonu możesz nabijać challenge który pojawił w 1 tygodniu, jednocześnie nabijając też inne challenge bo one często się powtarzają albo powielają. Przez to grając naprawdę causalowo to battle passy z BF 2042 wbijałem sobie bez problemu do 60-80 lvl a niektóre wymaksowałem. Tu widzę że jest podobnie.

te wyzwania mają naprawić jakoś później

To x100

Pierdolić kocopoły w stylu "BF6 to już nie ten stary Battiefield" jednocześnie powoływać się na wspomnienia z Metro albo Operation Locker czyli jednych z najgorszych, tunelowych map w serii które celowały w typowego gracza ADHD z call of duty do nabijania skinów broni weźcie wy stare battiefieldowe grzyby zróbcie z Maestre jedno:

Nie wierzę i wolę się miło rozczarować. Jeśli to będzie działać tak jak rog Ally to zwyczajnie tego Xboxa nie kupię. Natomiast na podstawie tego artykułu z windowscentral brzmi że jednak będzie to działać trochę inaczej.

No mają dwa lata na przygotowanie tego systemu, myślę że gorzej niż na niedogotowanym Xbox rog Ally nie będzie.

Myślę że psychiczna granica 1000$ nie będzie przekroczona. Tyle kosztuje ROG z zaawansowanym procesorem i ekranem. Dodatkowo pewnie będzie jakaś uboższa biała wersja biała za niższą cenę. Tak wskazuje logika, ale co MS zrobi to xD

Tak też się domyślam, dlatego też obstawiam że kiedyś wezmę Steamdecka 2 gdzie sobie wmontuje Xbox cloud gaming odpalane z przeglądarki co wiem że da się obecnie zrobić. Mimo tego co MS mówi to nie wierzę w handheld od nich gdzie sprzetowo będą działać obydwa sklepy.

Myślę że prędzej poczekam na Steamdecka 2. Ogólnie chciałbym mocny handheld który obsłuży zarówno gry z xboxa jak i steama ale bez tej patologii windowsowej którą doświadczyłem. Czy się doczekam czegoś takiego to zobaczymy.

Whaaat, dosłownie miałem bezpośrednie porównanie i miałem odczucie że jest lżejszy xD ale nie sprawdzałem konkretnie wagi w gramach

Dokładnie tak. Teraz już wiem lepiej czego oczekuje od tego typu handheldu.

Nie mam bladego pojęcia, jedyne co zrobiłem na poziomie Windowsa to zainstalowałem wszystkie aktualizacje i podpiąłem się do wifi, a z aplikacji roga zainstalowałem sterowniki. Ja sam nawet nie wiedziałem o takiej funkcji, a jeśli to ma coś wspólnego z secure boot, no to od paru miesięcy mam to włączone na swoim pececie bo Battlefield 6 beta tego wymagała i też takiej sytuacji nie uświadczyłem. No mam na myśli opcje w grze, w takim Space Marine 2 zamiast 45fps mam 60-70fps co znacząco wpływa na komfort.

Po pierwsze nie za 4,5 koła, a po drugie to nie jest unikalny feature roga bo każdy handheld działający na Windowsie tak wygląda. No to jest pecet z wszystkimi jego wadami i zaletami.

Dobra, po tygodniu użytkowania chyba czas na małe podsumowanie. Jeśli chodzi o sam hardware to mało co tu można zarzucić. Rzeczywiście dzięki tym uchwytom prosto z pada od xboxa gra się na tym bardzo wygodnie. Dodatkowo przy bezpośredniu porównaniu ze Switchem 2 i SteamDeckiem ROG jest najlżejszy, nie jest to duża różnica ale przy dłuższym graniu jednak ma znaczenie. Samo wykonanie sprzętu też jest bardzo dobre. W zasadzie jedyne co mogę mu zarzucić to ekran. Ramki są zdecydowanie za duże. W tej cenie to tu powinien być OLED z mniejszymi ramkami. Telewizory być może mnie rozpieściły, no ale nie pasuje mi widok ekranu loadingu, ktory jest bardziej grafitowy aniżeli czarny. Pod względem mocy myślę że wypada on dobrze. Być może wypada słabiej w porównaniu z laptopem za podobną cenę, ale nie o to chodzi w tym sprzęcie. Dzięki FSR i różnego rodzaju frame genom jestem w stanie grać w Space Marine 2, BF6 czy Ninja Gaiden 4 w 60-100 fps na low/czasem medium co uważam za super sprawę jak na kieszonsolkę. Natomiast co do software... No naprawdę nie przypuszczałem że będzie tak słabo. Już pomijam ten pierwszy onboarding który pyta mnie o Teams albo Outlooka, co pozostawia niesmak, ale w sumie robi się to tylko raz więc wyjebane. Natomiast to jak aplikacja Xboxa chodzi to często nieporozumienie. Poaktualizowałem wszystkie aplikacje i sterowniki i dalej ta xboxowa nakładka nie chodzi tak responsywnie jak chociażby na PC. Kiedy ma się bezpośrednie porównanie z aplikacja Steama w trybie big picture która przecież jest zainstalowana od razu na tym sprzecie to w ogóle widać jak to nędznie chodzi. Generalnie te 80-90% czasu nie ma żadnych opóźnien, ale własnie te pozostałe 10-20% aplikacja xboxa traci jakakolwiek responsywność i to mega frustruje. Trzeba ją restartować, natomiast Steam nigdy nie mial takiej sytuacji, to samo aplikacja roga. Ten wspolny launcher to no spoko że jest, ale jak to zostało zrobione to to jest bare minimum, bo nawet te ikonki ze Steama potrafią być rozciągniete i wyglądają fatalnie np. Helldivers 2. Pseudo quick resume dziala srednio. Wiele razy grajać w grę z aplikacji Xboxa po parukrotnym właczaniu/wyłączaniu po prostu wywalała się do do desktopu. Wiele razy pojawiają się jakieś głupie windowsowe komunikaty, czasem się pojawi kursor myszy, przy uruchamianiu Space Marine Master Crafted Edition za każdym razem chce mi zainstalować jakiś pakiet przez co uruchamianie gry trwa chyba minutę. Najgorsza sytuacja jaką zauważyłem to wtedy jak podładowałem Roga na maxa któregoś dnia, po czym przy odłączeniu kabla gałki nadal się świeciły. Nie chciał się Rog odpalić po parukrotnym wciśnięciu przycisku, więc przytrzymałem go dłużej po czym rog zrobił hard reset. Dostałem komunikat że windows się naprawia, po czym zrestartował się jeszcze raz i ukazał mi się ekran BitLockera xD Absolutne fatalne doświadczenie z windowsem i xboxem, przez rok posiadania peceta nie widziałem na windowsie tylu kwiatków ile tutaj podczas tygodnia użytkowania. Czuję się jak jakiś beta albo nawet alfa tester oprogramowania, Microsoft zrobił jakąś minimalną pracę w postaci xboxowej nakładki na windowsa i właśnie ten aspekt w tym sprzęcie działa najgorzej, bo sam główny interfejs Asusa działa bez zarzutu i nigdy nie spowodował u mnie problemów. Nie oczekiwałem jakiegoś streamlined experience jak na konsoli, ale w sumie to moim zdaniem jeśli MS chce mieć jakiegokolwiek szanse ze SteamOs i skoro planuje nową generację xboxów (jakakolwiek ona będzie) to po prostu musi zrobić coś dedykowanego pod te sprzęty, a nie Windowsa ze średnio działającym layerem. Być może niektórzy lubiący tę wolność windowsa się nie zgodzą ze mną. Z mojej strony leci zwrot tego sprzętu. Gdybym 10 lat temu coś takiego dostał, kiedy dużo jeździłem po delegacjach i nocowałem w hotelach to byłbym wniebowzięty i pomimo tych wad software zatrzymał dla siebie. Ale na moje warunki, gdzie w zasadzie gram w domu i wolę to robić na dużym ekranie to nie widzę potrzeby mieć kolejny sprzęt z niedogotowanym systemem, a mobilne granie to wystarczy dla mnie mnie Ipad + nakładka z gamepadem i aplikacja Xbox Clouda, która z miesiąca na miesiąc działa coraz lepiej.

Piastri złamany na pół, Norris rozjebał za to.

Co ty gadasz, przecież według znawców z tego działu to wystarczy zrobić remaster Halo 3 i będzie się samo multi sprzedawać xD Chodzą ploty z tego samego źródła o którym mówiło się od dawna o tym rimejku, że to będzie oddzielna gra, prawdopodobnie z battle royale.

No i ładnie przypomniałeś część posta z dyskusji ze stycznia gdzie była mowa o Halo na PlayStation. Już wtedy było przeżywanie, teraz jest oficjalna zapowiedź i znowu macie powód do stękania. Fast forward do jesieni 2026 i znowu dyskusja będzie o tym samym.

Plan jest od lat nakreślony taki sam, to wam co tydzień trzeba na nowo tłumaczyć to samo i każdą wypowiedź Spencera przeżywacie jak mrówka okres.

Będą zupełnie nowe misje, flood inspirowany Halo 3 i split screen na 2 osoby

Wygląda bardzo fajnie, zobaczymy jak to UE5 będzie działać na premierę. A odnośnie multi to były plotki że robią multiplayera jako oddzielną grę.

No dokładnie, ale ma się to zmienić jakoś w najbliższym czasie i mają być odpalane niby wersje z Series X. Ja zauważyłem że chmura działa jakoś lepiej na rog ally niż na smartfonie/ipadzie, mniejszy input lag i artefakty.