Z RDR to jawnie zacząłem oglądać westerny, NHL 99 (albo 2000) spowodował u mnie zainteresowanie tym sportem, Half-life 2 sprawił że zacząłem inwestować w gry a nie łykać wszystko z torrentów by po 15 minutach gry wywalić z dysku, Medal of Honor Allied Assault i Call of Duty 1 zachęcił do samodzielnego zainteresowania się okresem II WŚ, Warcraft 3 również zachęcił do sięgnięcia po książkę z tego uniwersum z własnej woli, a gry wyścigowe (ale nie arkejdy jak Burnout i NFS tylko coś pokroju ToCa, GTR) wpłynęły na fakt, że takie Le Mans 24h oglądam co roku gdzieś od 7 lat (i to bez przerwy praktycznie o_O)
No i oczywiście angielski, choć to bardziej z filmów i seriali. Co do muzyki to dzięki różnym montażom i fragmovie które lubiłem oglądać (z resztą nadal lubię) usłyszałem sporo kozackich metalowych, rockowych ale też elektronicznych kawałków i poznałem wiele dobrych zespołów.