Treść opublikowana przez Tokar
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Co by nie mówić, to profeska na obiekcie w Poznaniu zaje/bista. Po kibicach gości przeważnie można się spodziewać wszystkiego, a obowiązkiem organizatora czyli gospodarza jest nie dopuszczenie do dymów. Sprzedawanie napoi w butelkach, ja pier/dole xD Szkoda, że nie w szklanych. Biegania ekipy Lecha po całym stadionie między obs/ranymi "ochroniarzami" nawet nie skomentuję
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Mission to Mars - łojapie.rdole, mało mi było chu/jowych dziesięcioletnich filmów o Marsie. Tak jednym zdaniem to Odyseja Kosmiczna w wersji dla upośledzonych. Nie wiem kto obciągał De Palmie, że zgodził się ten syf wyreżyserować. A Morricone chyba za bardzo nie wiedział do jakiego filmu muzykę komponuje. A ja się śmiałem z robaczków
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Za(pipi)isty jest ten typ co odszedł z Polonii B. żeby Cracovie trenować, po czym Craxa dostaje w tej kolejce wpier/dol od Bytomia. Filipiak na pewno obs/rał się ze szczęścia. A w Poznaniu konsternacja. Miały być białe chusteczki dla Zielińskiego, a teraz nie wiadomo co robić.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Taka mnie jeszcze refleksja po wczorajszym dopadła, że specjalnie dla Widzewa władze ekstraklasy powinny przeforsować przepis o opcji tag team na pozycji bramkarza. Jak trzeba by było powalczyć na przedpolu to wbiegałby Mielcarz, bo to akurat wyjątkowo potrafi robić, a przez resztę czasu stałby Kaniecki przyspawany do linii bramkowej. A najlepiej to rzeczywiście Kretek won na bramkę, bo na łąwce z ciebie niewielki pożytek. Typ nie wie co się dzieje jak grają dobrze, jak zaczynają grać chu/jowo to też nie ma pojęcia co się stało. Do tego przy tym levelu charyzmy pewno połowa bywalców cabaretu ma na niego równo wy/(pipi)ane
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Okej, miarka się przebrała. Mielcarz ty ociężała (pipi)o dworcowa wisisz mi za rozje/bane słuchawki. Ja pier.dole ten człowiek ma jakieś ciężkie problemy ze sobą. Myślał (pipi)a, że piłka sama nie trafi do siatki jak jej spacerkiem nie odprowadzi ? Nie ma to jak dobre rozpoczęcie weekendu.
-
Dexter sezon 5
Nie wiem co się tak dopier/dalacie do tego 3 sezonu. Podchody z Miguelem to było arcydzieło w porównaniu do tego co się teraz dzieje. Ten ostatni odcinek to była jakaś katastrofa nuklearna. Lumen drąca mordę na całą kawiarnię "ZABIJ ICH DLA MNIE", jakieś getto dla gwałcicieli pod mostem, vendetta rodem z domowego przedszkola, żenująca pseudozabawna wizyta w salonie tatuażu, afera rozporkowa zataczająca coraz większe kręgi. No (pipi)a 40-minutowy festiwal żenady. Tylko scena rewizji na lotnisku była trochę wyższych lotów.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
No ja bym Kanieckiego aż tak za tego gola nie winił. Rykoszet może nie był jakiś bardzo mocny, ale nastąpił w momencie, kiedy był już na wykroku. Z drugiej strony właściwie miał to na rękach Prawdziwym winowajcą był idiota Broź, który bawił się w przyjmowanie na 16 metrze. Zresztą może dobrze, że wbili nam tego gola w regulaminowym czasie, bo w dogrywce i tak by coś wepchnęli. Po zejściu Dudu zaczęło się wszystko sypać. Zresztą (pipi)a, Duric + Grzeszczyk w środku przez cały mecz = sukces murowany. Chu/j z pucharem, ważne żeby jutro z ubotami pojechali. W Bękartowie wkręcają sobie, że to jakieś derby są o_O
-
Dexter sezon 5
Na razie najlepsza z piątego sezonu jest parodia Quinna napier/dalającego w klawierkę i żart o Justinie Bieberze. Tak, ten sezon jest aż tak przykry.
-
Dexter sezon 5
Dobra, ktoś mi może wyjaśnić dlaczego ten odcinek był aż tak chu/jowy ?
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
No to teraz zamiana Ulatowski do Lecha, a Zieliński spuszcza Cracovie tam gdzie jej miejsce
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Dzisiejszy wynik, choć bardzo cieszy, to pokazuje jak słaba i randomowa jest w tym roku liga. Każdy może ograć każdego w dowolnym stosunku. Pierwsze trzy drużyny obskoczyły w tej kolejce wpie/rdole 4-1, 5-2 i 4-1 U nas na plus właściwie wszystko, włącznie z dobrze zapowiadającym się młodziakiem Radowiczem. Na minus kolejna szmata puszczona przez Mielcarza. Dzisiaj nie miało to żadnego znaczenia, ale jak wynik byłby na styku, to znowu byłoby wkur/wienie. Na serio przydałoby mu się trochę presji związanej z walką o skład, tylko kur/wa kto ma go straszyć ? Kaniecki, który jest jeszcze większym paralitykiem od niego, czy może Fabiniak, których chu/j wie gdzie w ogóle jest i od roku nie gra zawodowo w piłkę.
-
Nowe skiny i inne nowosci
jasny - ibr cieny - irsist
-
Dexter sezon 5
Zgaduję, że teraz Dex będzie wyrównywał rachunki ze starym Lumen, a na końcu okaże się, że on wcale jej nie szturchał pod prysznicem i że w ogóle ona manipuluje poczuciem winy Dextera. Śledztwo Quinna to naprawdę paranoja. Co on sobie myślał nachodząc chronionego przez FBI świadka ? Że nikt nie zauważy ? No i to napier/dalanie w klawiaturę
-
Silnik forum
A mi się deviant średnio podoba, nie lubię fioletu. Za to irsist to poezja, szkoda tylko, że gify na nim tak koślawo wyglądają, ale to jest chyba kwestia do przeskoczenia ?
-
Silnik forum
Nie musi być osobnego shouta. Wystarczyłoby , żeby aktualizacja statusu zaczęła działać na tej zasadzie, że stare statusy nie znikają dopóki nie zjadą poza belkę, bo tak jak jest teraz to nawet najkrótszej wymiany zdań nie da się przeprowadzić. Skin ibr bardzo fajny.
-
Legia Warszawa
No a jak wiadomo najłatwiej rozszarpuje się flagę wiszącą na zewnątrz ogrodzenia. Ale tak naprawdę, to baliśmy się, że wyłamiecie się z klatki, przebiegniecie 100 metrów przez boisko, zerwiecie visitorsów i rozpier/dolicie cały zegar. Tak to było Na przyszłość, jak jakaś ekipa podpiłowuje dla was drzwi od klatki to większe szanse na powodzenie akcji będziecie mieli, jak nie będziecie o tym pisać na necie 2 tygodnie przed meczem
-
Legia Warszawa
No, liczą się tylko fany skrojone po szlachetnym pojedynku na szable. Jak się ma flagi to się ich pilnuje, i jak byście się nie pucowali na necie, to i tak strata visitorsów to wasza duża wtopa.
-
Legia Warszawa
Z tym przekrzykiwaniem zegara to ciekawa sprawa, bo poza ludźmi na niciarce nikt was na stadionie nie słyszał. Zresztą we wszystkim relacjach na necie pucujecie się, że przyjechała ekipa od mocnych wrażeń i dlatego kiepsko z waszej strony z dopingiem i oflagowaniem było. Może ustalcie jakąś wspólną wersję Odpowiadanie na "cwks ku/rwa" okrzykiem "łódzka" niezmiennie najbardziej zje/baną ripostą stadionową, ale za to prowadzącą do niezłej beki z przekrzykiwaniem się "łódzka", "warszawska" i tak na zmianę Fajnie się ciskaliście w klatce jak "visitors" zawisła do góry kołami. Pierwotnie miała pójść z dymem, ale widząc, co białe i czarne kaski odpier/dalają ostatecznie poszła w strzępy :potter: Nasza oprawa w postaci kontynuacji czelendżu po waszym "witamy w piekle" i naszym "witamy w raju" kozacka. Szkoda tylko, że nieogarnięty element na prostej dał du/py przy jej zwijaniu. Żeby nie było, uważam, że zaprezentowaliście się ok, ale jak zwykle mocno popłynąłeś. A nasza porażka była tylko wynikiem gościnności ziemi łódzkiej. Każda zła passa kiedyś się kończy
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Kur/wa, znowu standardowy scenariusz meczu z Legią z tego dziesięciolecia, czyli wielkie gów/no na boisku i Legia wpychająca coś na farcie. Przecież oni oprócz tego czegoś, po czym padła bramka, nie mieli ani jednej dogodnej sytuacji. U nas co prawda niewiele lepiej, ale coś tam próbowali wiatr robić. No w każdym razie w nieuznanych 2:1 dla nas, więc jesteśmy moralnymi zwycięzcami. Kur/wa, w ogóle jak to brzmi, jak ktoś nie oglądał i posłucha, że 3 gole nieuznane, to pomyśli, że nie wiadomo jakie emocje były, a prawda taka, że poza tymi momentami to my w trybie "głową w mur", a warszawscy na przemian "obrona częstochowy" i "wstawaj, szkoda dnia". Ta serbska czy tam bośniacka (pipi)a z bramki legijnej powinna obskoczyć jakiś grubszy wpier/dol żeby trochę pokory nabrać, bo pajacował po gwizdku jakby co najmniej był wychowankiem elki wychowanym w nienawiści do Widzewa. Dobrze, że przynajmniej atmosfra nie zawiodła. Było tak jak miało być, czyli gaz, gaśnice, latające świece dymne i wzajemne uprzejmości. Legia musi jeszcze trochę poczekać na upokorzenie. Może już za pół roku na truskawkowym estadio. Gdzie macie flagę, hej legia gdzie macie flagę
-
Pieprzenie
POZDRO, rocznik 83 to FAJNE CHŁOPAKI !
-
Dexter sezon 5
Chyba na tropie Biebera. Ale fakt, Harry wyskakujący z lodówki co chwila to żenada.
-
Reprezentacja Polski
Zaje.biste to było. Glik w fancy różowych laczkach zbierał się z murawy przy pierwszym golu jakby miał dwutonowe obciążniki przy każdej nodze. No i standard, polskiemu obrońcy nie chce się biegać = stosuje "pułapkę ofsajdową". Dobrze im wyszło. Jakości zmienników nie chce mi się komentować, nie wiem skąd Smuda większość tych pokemonów wyczarował. Po 2 meczach w miarę na poziomie powrót do standardowej szamotaniny bez pomysłu na cokolwiek. Zero sensownych akcji, bo oba gole dla nas po błędach bananowców.
-
Reprezentacja Polski
Kur/wa jakieś ufo zaparkowało pod stadionem.
-
Legia Warszawa
A propos oprwaw, to wy podobno oprawe na mecz z nami juz od kilku miesiecy przygotowywujecie? ^_^ Tak to to juz jest, Legie mozna kochac, mozna jej nienawidzic, ale obojetnym byc jej nie mozna. To jedyny taki klub w Polsce 8) Nie wiem od kiedy ultrasi działają w temacie oprawy piątkowego meczu, ale spokojnie gdzieś od miesiąca jest prowadzona intensywna zbiórka, sam co nieco do puchy wrzuciłem Normalne, że trochę się za wami stęskniliśmy, wy za nami zresztą też
-
Cinema news
No i ciekawe kogo na przeciwnika dadzą. Luthora po raz n-ty ? Bo na Doomsdaya bym nie liczył, a na tym się właściwie lista nieobciachowych kandydatów kończy.