Michał102

Dzięki stary

Brednie - jak ma w miarę stabilny stół lub ławę, to da się bardzo komfortowo grać (ważna jest tylko odpowiednia wysokość blatu). Gram tak od wielu lat i jakoś nie narzekam, choć ostatnio zastanawiam się nad zakupem jakiegoś stojaka, bo robię się coraz bardziej leniwy i nie chce mi się za każdym razem montować i demontować kierownicy do ławy - tak to odstawi się kierownicę razem ze stojakiem do konta i po problemie. Edit: tak w ogóle, to jeszcze chyba każdy z nas został obdarowany przez Bozie parą rączek i rozumkiem, więc przy niewielkim nakładzie pracy i praktycznie zerowych kosztach, porządne trzymadełko można sobie zrobić samemu. Wystarczy tylko chcieć

Może to też zależy od modelu napędu jaki jest w konsoli ? U mnie zawsze było tak, że płyta przed uruchomieniem gry nigdy się nie rozpędzała. Słychać jedynie cyknięcie mechanizmu lasera (tzw. wózka) - cyknie sobie raz lub dwa i następuje kompletna cisza.

U mnie po zainstalowaniu tego dasha pojawiły się problemy z obsługą pendrive'a sformatowanego jako "jednostka pamięci". Już przy samej próbie sformatowania tego pena konsola się zawiesiła i musiałem ją wyłączyć przyciskiem na przednim panelu (pad nie reagował). To samo dzieje się przy próbie usunięcia z pena jakiegoś większego pliku jak choćby demo Fify 11 - usuwa się w nieskończoność aż w końcu totalna zwiecha. Wykluczam tu raczej winę pendrive'a, bo na starym (najnowszym oficjalnym) dashu nic takiego się nie działo. Co do sprawdzania płyty przed startem gry z HDD, to nie zauważyłem absolutnie żadnej różnicy - jest dokładnie tak samo jak poprzednio, czyli bardzo krótkie cyknięcie napędu, po czym napęd wyłącza się całkowicie.

Nie no... nie ma co ryzykować z wersją PL. Jak Hołek ma mi w połowie wyścigu wyskoczyć z jakimś burackim tekstem i mnie na maksa zdekoncentrować, to ja to (pipi)

W takim razie odpuszczam PL'a.

Ty weź mnie nie strasz Chyba jednak daruję sobie tą wersję...

Bo w tą szykanę trzeba się wkręcić

Po naszemu - wstążka

Groźna sprawa, niebezpieczna dla rankingów, zaowocuje cheaterskim jeżdżeniem jednej trasy. A mało komu zechce się ukończyć wszystko, co obniży chęć do rywalizacji. Ponadto ja wolę 15 tras nowych (niż 1000 odgrzewanych kotletów typu Laguna Seca i Trial Mountain). LOL - nazwanie Laguny odgrzewanym kotletem jest dalece niestosowne. Ten tor powinien się znajdować absolutnie w każdej ścigałce, która ma aspiracje do miana symulatora. Toż to genialny tor... esencja ścigania

Logitech DFGT Nawet jeśli byś musiał kilka złotówek dołożyć, to zdecydowanie warto. Będziesz miał bardzo dobrze wykonaną, praktycznie niezniszczalną kierownicę na wiele lat.

Fakt Choć zdaje się nigdy tego "bolidu" w GT2 nie przetestowałem (chyba, że był w jakiejś licencji, ale nie pamiętam już)

Przecież każdy fan wyścigów wręcz marzy o tym, by przejechać się tak znamienitą furą jak choćby Daihatsu Midget, które to było dostępne już w GT4 Do tego móc podziwiać pieczołowicie odwzorowany "kokpit" tegoż pojazdu - bezcenne

No nie wygląda to wcale tragicznie. Ogromnie jestem ciekaw modelu jazdy... po filmiku ciężko coś stwierdzić.

Singapur wygląda obłędnie

Jakieś tam ustawienia w pod tą kierownicę są, ale kompletnie nic one nie dają. Kierownica jest po prostu zbyt czuła, to tak, jakby cały zakres 900 st. upchnąć do 180 którym dysponuje EX. Ja grać na tym nie potrafiłem.

Do GT5 się ta kiera kompletnie nie nada :confused: Mój brat taką miał i w GT5P nie dało się na tym grać, bo GT5P do komfortowej gry wymaga kiery z 900 st. obrotu. Tak po prostu skalibrowane są ustawienia w grze i nie dało się ich zmienić... wątpię, by w pełnym GT5 uległo to zmianie. Efekt jest mniej więcej taki, jak grając w FM3 na Logi DFX ustawimy najczulszy tryb - byle ruch kółkiem i fura tańczy po całej trasie.

Jeśli Forza 4 będzie chciała nawiązać jakąkolwiek walkę, to będą musieli przesunąć premierę przynajmniej o 3 lata

Ja już te fury standard/premium jakoś przełknąłem. mam tylko nadzieję, że nie dojdzie do kuriozalnych sytuacji i te fury nie będą brały razem udziału w wyścigu. Wyglądałoby to źle...

Zaczynam się zastanawiać nad sprzedażą klocka, by mieć kasę na ponowny zakup PS3 jeszcze przed premierą tej gry. Jak do tej pory wystarczył mi jedynie model jazdy na PRO i kierownica. Teraz doszła jeszcze dynamiczna pogoda, nocka, zniszczenia - wszystko to oblane wspaniałą oprawą AV Co do tego, że będzie to najlepsza gra wyścigowa tej generacji nie ma wątpliwości i zdaje się będziemy czerpać z niej tyle radości, co 12 lat temu z pierwszego GT. Wielka szkoda, że moja PS-trójka nie dożyła tej chwili

Kurcze - z tym tempem meczowym, to sam do końca nie wiem jak to jest Niby konstruowanie akcji jest wolniejsze niż w WC (lol, ale to brzmi ), ale same animacje piłkarzy zdają się być szybsze. Zawodnicy bardzo szybko potrafią zmieniać kierunek, to samo przechodzenie z jakiegoś dryblingu do sprintu - wszystko to wydaje szybkie, za szybkie. Nic to, trza grać dalej, możliwe, że wszystko to wymaga przyzwyczajenia i później będzie ok PS. przyłączam się do prośby Oriona - jak ktoś ma namiary na demo PESa to będę wdzięczny

Też już demko mam ograne Ależ mamy odmienne opinie, dla mnie ta gra zapiernicza jak szalona - jest zdecydowanie za szybko. Co do całej reszty, to ciężko się obiektywnie wypowiedzieć, bo za mało jeszcze grałem.

Całkiem fajnie ten nowy Dash wygląda, no i ta animacja przy starcie konsoli jest znacznie lepsza. Chyba go sobie zainstaluję Z LIVE i tak nigdy nie korzystałem, więc to akurat żaden problem

A jak się mają aspekty techniczne, czy animacja na powtórkach dalej szarpie ? Grafika zmieniona coś względem WC ?

Jednak zaczynam się powoli przyzwyczajać do Axial Feedback w Logi DFX Wczoraj pograłem dłużej i udało mi się poprawić o 0,4s. mój dotychczasowy rekord Viperem na Circuit de Catalunya w FM3 Poprzedni czas kręciłem na kółku od MS. W moim przypadku dużego przyzwyczajenia wymagało to, że Logi DFX stawia bardzo niewielki opór w porównaniu do kółek z FF, oraz brak charakterystycznego wyrywania się kierownicy z rąk przy agresywnym atakowaniu tralek (niby jest to sygnalizowane jakąś tam wibracyjką, ale to zdecydowanie co innego). Duży problem sprawia też to, że całkowicie nie ma efektu utraty przyczepności na tylnej ośce, przez co mam duże problemy z wyczuciem co mocniejszych fur. Tak czy owak jestem coraz bardziej zadowolony z tej kierownicy, tym bardziej, że kosztuje ona grosze. Dziś na ostre testy powędruje Dirt 2