MaiorZero

Dla takich doświadczeń gram w gry. Mimo, że Podróż trwa ok 2 godzin dostarcza masę wrażeń. Można naprawdę się wzruszyć, zwłaszcza pod koniec idąc ramię w ramię z innym graczem. Moim zdaniem grę spokojnie można już zaliczyć do jednych z największych osiągnięć naszej branży. Sprzedaż i oceny tylko o tym świadczą. Więcej gier grających na emocjach i dostarczających artystycznych wrażeń.

Kurde gram już trochę w multi i tylko salarianina odkryłem jeśli chodzi o postaci. ;/

Jeśli to jest Extended Cut to znaczy, że powinniśmy zobaczyć sceny wycięte, a nie robione od nowa na potrzeby DLC. W filmach jest to wersja reżyserska. Jeśli jest inaczej to BioWare znalazło nowe znaczenie tych słów.

Gameplaya w DLC pewnie nie będzie. Będą jakieś dodatkowe scenki pewnie.

Wiadomo, że mają być DLC? Jakie? Nie wiadomo.

Nie no ja poczekam bo ukradłem S02E01 w takiej jakości, że mucha nie siada.

Gram teraz w DA2 i też tego hejtu nie rozumiem. Ci którzy narzekają przedstawiają Początek w świetle DA2 jako super RPGa jakim nie jest. Podobnie z zakończeniem ME3. Teraz niby chaotyczne zakończenie dwójki jest wzorem. BioWare mimo wszystko stara się bawić narracją w grach i stawia na bohaterów/historię co należy cenić.

Jak to drugi jak co dopiero pierwszy był? O_o

Wojna to piękna sprawa. Niech Joffrey się zabije i będzie spoko.

Patrząc na naprawdę różne opinie i teorie na temat zakończenia jestem ciekaw co BioWare wymyśli z tym DLC. Bądź już jest wymyślone, a zakończenie nie jest zakończeniem.

http://masseffect.wikia.com/wiki/Alpha_Relay

I tak pewnie wypuszczą wersję trueR na Bluray/DVD.

Co do OSTa. Pewnie wydadzą później pełny soundtrack na płycie.

Jakby nie było BioWare osiągnęło sukces. Nie pamiętam by po premierze gry ludzie na taką skalę rozkmniniali o co chodzi.

57 z tego co pamiętam.

Nie będzie mimo, że jestem fanem Obcego.

Fajny motyw jest też z popieraniem jednego z rozmówców w jakiejś sprawie.

Po prostu w odróżnieniu od dwójki wywołując rozmowy z towarzyszami od czasu do czasu rozmowa będzie odbywać się "w locie".

http://www.youtube.com/watch?v=rm82gjZDIDU

To jest najlepsze wyjście z tej sytuacji. Na Forbes nawet pisali, że jeśli indoktrynacja nie była planowana to przy rosnącej popularności tej teorii mogą ją wykorzystać. Jednak ostatnie sceny i szczegóły w nich zawarte dowodzą prawdzie, że to walka Shepa z samym sobą. Indoktrynacja zawsze była ważną częścią ME. Saren główna postać ME1 był zindoktrynowany, podobnie jak Iluzja (bądź bardziej ulegał temu procesowi) w ME2.