gekon

Ok, czyli tak jak podejrzewałem. Thx

Polecam patelnię tefal i smażenie bez tłuszczu. Jednorazowy wydatek a 15 zł miesięcznie w kieszeni więcej

Jeden czort, możesz mieć i IKZE i IKE. Mam to i to. Ostatecznie w moim przypadku wolę IKZE, bo mając działalność wrzucam rocznie 10 k i od razu cieszę się kaską na lepszy obiad w restauracji + 2 gierki. Konta emerytalne wcale też nie są bezobsługowe i nie gwarantują zysku więc warto o tym pamiętać jak jesteś zielony. Obecnie to polecam zwykłe konto oszczędnościowe w banku, który akurat daje najwięcej. 5-7% to już standard i nie zanosi się, żeby to się szybko zmieniło. Z IKE to zależy w co pójdziesz a teraz sytuacja dość niestabilna.

No to wytłumacz jak to się ma w praktyce z tego co widzę na papierze (a się nie znam) i co trzymałem w dłoniach bawiąc się xaiomi 12 to dla mnie różnica taka jak między kajzerką z biedronki, a kajzerką z lidla dobra, ślepy nie jestem, no trochę lepszy procesor i trochę więcej ramu, co pewnie daje tyle, że nowe gry lepiej działają? Bo nie wiem jak ma się takie 8 gb ramu w telefonie zamiast 6 gb i kiedy to ma sensowne zastosowanie? O to tyle szumu i prawie 3 koła różnicy w cenie?

Siema czym się różni na przykład taki Xaiomi 12, który nazywany jest flagowcem, od Redmi 9? Ta sama firma to robi, parametry podobne, system ten sam. Cena za pierwszego ponad 3000 zł, a za drugiego 800 zł. Bo tak się zacząłem zastanawiać, że może wiele w życiu tracę? Jaki jest sens używania "flagowców" i dopłacaniu prawie 2.5 k skoro nic mi nie tnie i nie chcę wyrywać blachar na ajfona? Pytam poważnie, bo nie wiem, Nigdy nie miałem telefonu powyżej 1500 zł. Może to będzie gameczendzer mojego życia?

Północnik Ładny film fantasy? o wikingach. Uwielbiam taki fabularny minimalizm. Anne taylor joy wróżę gigantyczną karierę. 7/10. Trochę jednak szkoda, bo po trailerach i obsadzie spodziewałem się sztosa 10/10. Liczyłem na prostą historię z realizatorskim orgazmem i wypalaniem oczu jak w mad max fory rołd. A było trochę szkolnych błędów montażowych, Aleksander który był idealny do roli trochę zawodzi (może przez dziwne wskazówki reżysera?), epickość oceniam na 5/10. I dlaczego NA BOGA!!!! niektórzy mówili po staro-wikingowemu, inni mówili z akcentem niektórzy ruskim, słowiańskim, nordyckim, jeszcze inny mówili po angielsku, a nasz główny wiking co jest przecież prawdziwym wikingiem mówił po amerykańsku jakby zaraz miał zamawiać zestaw z mcdonalda??? Były wady, ale i tak super. Może za dużo oczekiwałem

Czy buty wkładane, takie bez sznurówek to wiocha czy ok? ps. mam więcej niż 6 lat

Szkoda, że nie można się wymieniać tymi kodami ja mam masło, nie lubię masła, a lubię humus:( W sumie napiszę do biedronki, że mam wspaniały pomysł na reklamę. Niech dadzą możliwość wymieniania się kodami, już widzę te miliardy grup na facebooku z kłótniami o wafelki ze zniżką 30gr

no obliczasz procent z kwoty, którą dajesz na lokatę, mnożysz przez czas trwania lokaty a potem odejmujesz podatek belki

Moda na bekę z nolana? Ja odczuwam to inaczej. Po Incepcji został niesłusznie wyniesiony na rangi jakiegoś filmowego guru. Na forum ma wiernych kultystów, którzy strzelają minusiki jak tylko ktoś powie coś złego na temat jego filmów. No to dość beki i przejdźmy do konkretów. Memento kocham. Reszta mnie nudzi albo śmieszy. Tenet to kumulacja gowwna i wszystkich rzeczy, przez które Nolana nie znoszę. Gigantyczny budżet, którego nie widzisz historia, która jest prosta jak drut, ale na siłę tak przekombinowana, że nie możesz zamknąć filmu w yebanych 2 godzinach! Tenet ma z 3, ja spałem po 20 minutach Nawet najlepsi aktorzy grający jak drewno. Ledger to wypadek przy pracy dialogi pisane przez 3-letnie dzieci na spółkę z Paolo Cohelo większość filmów kręconych od szablonu nadumanie i patetyzm rozpierdolony do granic dobrego smaku Nolan chciał być jak Lynch i Michael Mann w jednym, a naprawdę to taki Patryk Vega dla ludzi, którzy kiedyś coś słyszeli o filmach, ale nigdy nie widzieli prawdziwego. Mam nadzieję, że z Oppenheimerem będzie inaczej, nie ma tu za wiele możliwości, żeby to spektakularnie spierdolić.

właśnie, przecież wszyscy wiedzieliśmy jak się potańczą losy Soula, Kim, Hołarda, Lalo już w Breking Bed Po co my to oglądamy?

Ale Memento to bardzo dobry film, to muszę przyznać

Nolan = gowna z netflixa

<rozdmuchana pompatyczna muzyczka Hansa Zimmera> ale to będzie biografia a nie pseudofilozoficzne sf/fantasy, więc może tym razem ominie nas chociaż bombardowanie faktami z lekcji fizyki z podstawówki i rozkminami filozoficznymi rodem ze spotkania 2 gimbusów po puszce piwa na spółę </rozdmuchana pompatyczna muzyczka Hansa Zimmera> obstawiam mocne 6/10

widowisko, które zawsze kończy się tak samo zastanawianiem się, o co tyle szumu dla średniaka

ale to żaden wyczyn nawet jak film jest gownnem, a pewnie trochę jest, to i tak będzie najlepszy od czasów jedynki zara zobaczę, bo będzie na disnej+, cudowna platforma

Byłem na trybunach, ale jak spacerowałem to właściwie wszędzie było daleko od OK:] no, ale jak mówią, na PGE Narodowy nie chodzi się słuchać muzyki

Tesco[*] sklep mojego życia tyle przygód

Dokładnie tak powinno być. Sam nie staję w samoobsługowych jak mam pełny koszyk. Za bardzo się stresuję jak kasuję warzywka a za mną stoi tylko typ z samym rożkiem marletto i świdruje mnie wzrokiem.

Ta biedroapka to pomysł fpytkę, ale kurła zrobić teraz zakupy w biedrze to... idziesz i nie wiesz, czy tu nie potrzeba paszportu, bo z obsługi nikt nie goda po polsku i straszny syf się zrobił, jednak wschodni standardy obsługi to nie jest to co bym oczekiwał jako biały heteroseksualny mężczyzna klasy średnio-wyższej, który ma do wydania 5 zł na litrowe smuczi Vital pomarańcza-banan

Panowie, ale to byli biali aktorzy Waka Waka Foreva a bardziej serio, Spartakusa z automatu przestałem oglądać po zmianie bohatera, a cyfrowy Paul miał epizod. To też nie pierwszy czarny superbohater z lorem takim, że pracował nad filmem superbohaterskim i robiąc formę życia jednocześnie biorąc chemię. Tak, że recasting wydaje mi się dość nietrafionym pomysłem w tym przypadku. Czytałem wycieki fabuły, jak się potwierdzą to sensownie to rozwiązali i znacznie lepiej od recastingu W ogóle kurła recasting to słaby koncept. Trzeba być chyba pojebanym i kręcić czwartego martixa, żeby uznać, że dobry pomysł

No były, i jak to się skończyło?

Średnio wyobrażam sobie robienie recestu aktora, który zmarł na raka "ok spoko, nic się nie stało, ale hajs sam się nie zarobi" brzmiałoby zbyt głośno. Jest milion sposobów na to, żeby wyjaśnić to sensownie. Sam trailer podobał mi się. Jakaś dziwna artystyczna aura z niego biła.

Taa ale akustyka fatalna. Typ wciąż śpiewa rewelacyjnie. Show było, że mała bania z tymi scenografiami, ale trzeba było zatkać jedno ucho, żeby rozpoznać jaka to piosenka