balon

Uuuuu to współczuje. No Robinson to taka normalne gierka tyle, że w VR. W sensie chodzisz sobie swobodnie, rozglądasz się itp. ale dość spokojna i wolna tak więc chyba faktycznie VR nie dla Ciebie, ewent. miałeś jakiś gorszy dzień? W jakieś inne VR gierki zaraz przed nim grałeś?

@Amer widzę, że Robinson już na PT. Nie podszedł?

Ale są kąski. Dla fanów przygodówek Yesterday Origins za 21 czy Black Mirror za 39 zł to bardzo fajne promo (o ile oczywiście ktoś już ich dawno nie ograł).

Nieeeeee

Mozi będą zagadki potem, skradanie, drapieżniki no i mega widoczki. No ale nie każdemu może podejść. Ja w to z miesiąc grałem z doskoku po ok 30-40 min. To chyba idealna forma na obcowanie z tą gierką. Co do Astro Bota to ze względu na brak czasu jeszcze całego nie zrobiłem ale po tym co zobaczyłem to jak narazie to dla mnie top5 platformówek życia, razem z Marianami i Donkey Kongiem. Gra jest mega i ociera mi się o 10/10.

Mozi ale to tylko na początku aby nauczyć się mechaniki. Potem już bronchozaury, raptory i inne trexy. Gierka fajna. Mega grafa, zagadki, zero znaczników. Kto co lubi, kwestia gustu ale wydmuszką bym nigdy nie nazwał. @Amerto tylko pozycja na pada. Tak w ogóle jest tu zdecydowanie więcej aktywności niż w typowym walking simie.

Moja lista must have Astro Bot Moss Robinson the Journey REVII Playstation World Tetris Effect

No to już w ogóle

Dave jak wyczuł, że krupek gra na PS3 i xbox więc nie jego target

No to jest właśnie fajne, że gierka daje mega mało podpowiedzi. Żadnych znaczników, tak naprawdę jedynie Higs czasami powie co mamy zrobić, a jak się nie usłyszy albo nie zrozumie (gierka jest anycezary - nie ma PL wersji, ba nawet nie ma napisów eng.) może być pyzda.

To nie dziwię się Tobie, że gierka dla Ciebie trochę monotonna była. Ja przeszedłem ją w 5:20 sesjami 30min-1h i było idealnie. Co do biegania to pamiętaj, że typek ma dość ciężki i niewygodny kombinezon. Czyli to jest ta słynna IMMERSJA

Możesz przypomnieć warunki zakładu?

Zależy w co i jak grasz. Ja gram padem i na siedząco więc miejsca mi potrzeba praktycznie jak przy normalnym graniu. Przy movach to myślę, że tak z metr do machania.

Grzybi chodzi chyba Tobie o naprawę sieci energetycznie wykorzystując wodę. Z tego co pamiętam musi wsadzić do tej mini tamy na rzeczce jakieś elementy a potem higsem wyrównać/poprowadzić napięcie w instalacji.

Skończyłem właśnie Robinsona. Kurde za te ok 40 zł co kupiłem to naprawdę fajna pozycja. Długość dla mnie idealna jak pod gierkę FPP na VR - czyli ciut powyżej 5h. Grafa mega jak na VR. Widoki super do tego olbrzymie dino. Aaaaaa no i system wspinania bardzo mi podszedł do gustu.

Łoj Suberb za 90 tys to musi być niezły golas ze słabym silnikiem. Może C4 Grand Picasso? 7 miejsc jak trzeba, jak nie olbrzymi bagażnik i bardzo przestronna kabina z milionem schowków. Minus? Kilka lat na rynku więc konstrukcja technologicznie ciut przestarzała (choć elektroniki ma to dużo).

No wg trailerów nie wygląda to raczej, że my sterujemy postacią, tylko tymi rękoma jako taki orzewodnik. Chociaż mogę się mylić, ba chciałbym aby tak było. Kurde to nie ten On The Top. Tam był chyba jakiś taki ufoludek zielony? xD

Też czekam bardzo na gierkę ale dla mnie jest to krok w tył. Ponieważ na VR jest mega dużo gierek z widokiem FPP, a mało „klasycznych” platformówek. Na dobrą sprawę są takie 3-4 pozycje z czego dwie to prawie najlepsze gry na VR i jedne z lepszych exów na PS4. No nic ja czekam na Astro Bot 2, Moss 2 lub nowe platformówki. ps chyba na VR jest taka gierka a’LA platformówka co się wspinało na drzewo. Dobrze pamiętam? Jaka to się nazywało?

Centralnie w punkt. Mam tak samo. Dodam że bardzo lubię stare części GoWa. 1 i 2 przeszedłem po kilka razy. Do tego zaliczyłem wszelkie częścią łącznie z tymi na PSP. Baaa nawet Ascension mi się bardzo podobał. Ze względu że Gow3 przeszedłem raz na premierę to od dawna ostrzyłem sobie żąbki na wersję na PS4. Przyszedł mi z pomocą PS+. No i co? No i jajco. Masakra, no nie mogłem w to grać po GOW2018. Ta mechanika jest mega archaiczna, nawet wku rwienie Kratosa już jakieś takie nie teges. Po 2h odpuściłem, może jeszcze kiedyś wrócę.

W pudełku? Jak tak i byś chciał potem sprzedać to proszę

Rozstaw oczu nasz w ustawieniach PS4

ooo i to jest jak najbardziej argument. To jesdyna użyteczność AWD, której czasami m brakuje. Ale to tak jak piszesz, na mokrym asfalcie i przy ostrym ruszaniu. Można żyć bez tego.

No ale jak? Przecież to jest auto jak każde inne. To jest ewolucja kombi, a nie auta terenowego. Trochę wyżej się siedzi, jest pakowne, dobra widoczność. Suvów nikt nie projektował z myślą o terenie. Co do błota i roztopów to sam większy prześwit i koła suva dadzą boosta. Pożądane błoto to tak jak milan pisze. Często 4x4 nie pomoże jak się nie ma skilla do jazy w terenie i umiejętnego korzystania ze wszystkich osi.

Oczywiście, że jest. Przecież większość osób kupuje suva do jazdy po mieście, aby pokonać większy krawężnik, nie bać się śniegu na parkingach jak popada oraz aby siedzieć wyżej bo lubią taką pozycje za kółkiem. No i oczywiście taka moda. 4x4 wiekoszsc osób w ogóle nie wykorzysta, a auto przez to droższe, cięższe i ok 1l średnio więcej pali. Suv to przecież nie Jeep Wrangler.