balon

Że nie potrzeba więcej action w tym remaku

Może musiałby potrenować majestatyczne wpatrywanie się w Alpy?

i sro Czwórka dla mnie też zdecydowanie gorsza niż części 1-3 <z pół obrotu w korpus>

Kop w ryj był w RE6 i każdy wie jak to się skończyło

No akurat Moss nie był raczej hajpowany i chyba był bardziej zaskoczeniem na plus.

@Piracie69 przecież Chełm to polska stolica VR. edytka: wracając do tematu. Jak z tym VR? Ktoś, coś?

Ja w ogóle nie grałem nigdy w takie izometryczne RPG. Nigdy nie grałem praktycznie na PC, więc zero doświadczenia i skilla w takie gierki.

Nie no tryb fabularny to chyba za mocno. Ten jeden oczko wyżej to normal czy easy?

Dużo stracę jak nie grałem w jedynkę? No i jest jakiś easy tryb dla noobow gatunku?

Ten VR to ma być do całego contentu czy tylko jakieś wybrane aktywności? Przecież jak to będzie "always VR" to ta gierka będzie taki sztosiwem dla chełmowców, że nie mam pytań.

Też jestem odporny ale chyba te 5-6 gier w 2h mnie wykręciło. No nic teraz 5 dni przerwy od konsoli więc się wyprostuję. p.s. kupiłem sobie Astro Bota, Robinsona, Batmana i Thle Last Bear.

No ja miałem brać Skyrima ale po tej akcji odpuszczam . Za długo trzeba tam siedzieć. Chociaż mimo wszystko wg mnie najgorzej dla głowy jest jak w ciągu 2h gra się w kilka różnych gier i w każdej inna wixa, inna głęcia i efekty .

Dobra nie wiem jak u Was ale mam pierwszy "defekt" po graniu VR. Wczoraj pograłem z 2-3 h w różne gry, m.in. Wipeout, Trackamanie, Astrobota, Bound czy VR World. Nie wiem czy za długo czy może, że mieszałem doświadczenia ale już wieczorem nie mogłem zasnąć. Dziś jestem jakiś taki lekko trafiony, zakręcony, oczy jakieś takie zmęczon. Nie wiem czy to przez granie czy może dlatego, że spałem max 5h (nie mogłem zasnąć bo w bańce mi się lekko kręciło)? Chyba już czas mieszania gatunków i sprawdzania tylu różnych gierek. 1 sesja to 1 gierka i tyle. Miał ktoś tak? @grzybiarz to chyba miałeś podobnie?

Na demo disc 2 jest gierka Star Child. Podeszłe mi nawet ale nie ma jej na pss. Wtf usunęli ją? Sprawdzał ktoś Everest bo jest za 16 zł? Fajne widoczki?

W Niemczech paliwo taniej niż w Polsce tankowałem kilka dnie temu. Za litr beny 1.05e

Kubson zapominasz całkiem o kablach (nowa wersja ma mniej przewodów) i graficzce (no prawie całkiem), w momencie odpalenia gierki, a niektóre gry np taki Astro Bot ma graficzkę mega jak dla mnie. Kwestia poznania sprzętu/umiejętności devów. Aha i moim zdaniem takie próbowanie w MM z światłami walącymi w kamerę i nie wykalibrowabymi dobrze goglami może bardziej odstraszyć niż zachęcić do kupna. Testowanie to ewentualnie gdzieś u kumpla lub najlepiej pożyczone u siebie w domu.

No elo. Mam jakąś taką wewnętrzną chęć opisania moich kilku pierwszych dni z PS VR. Na wstępie dodam, że jestem osobą, która gardziła zarówno move, kinectem i tym całym machaniem jak jakiś maćkomaniak. Baaa nawet Wii było dla mnie najgorszą stacjonarką od Niny ever i przez te piz ganie tymi wilotami nie ukończyłem pierwszej w życiu 3d Zeldy. Do VR od premiery też podchodziłem sceptycznie. Ot kolejna „popierdówka” w stylu Mova czy Kinecta, do tego opinie o nieostrym obrazie, tonie kabli, blokowaniu HDR odstraszyły nawet takiego gadzeciaża jak ja. Ostatnimi czasy jednak na FPE znowu rozpoczęło się ostre jaranko VR i to wśród userów (np. @raven_raven ), którzy nie są fanboyami Sony, a poprostu lubią dobre gry i nie mają piz do gustu. „Gwoździem” do trumny były dwie mega platformówki (Moss i Astro Bot). Taki Astro Bot jak odpaliłem i zagrałem pierwszy lvl i bym nie wiedział, co to za system to bym myślał, że to jakaś nowa sztos platformówka od Nintendo (ten feeling, ta masa pomysłów). Od tych kilku dni mam jak za czasów początku swojego gejmingu czyli C64 a potem Amigi. Odkrywanie gierek, sprawdzanie dem, chłonięcie tego świata. Ilość „o ja pier dole”, które wypowiedziałem od środy jest ciężka do opisania. Tak więc moi drodzy, jeżeli się wahacie, to dajcie szanse temu sztosiwu. ps kupowałem bez wcześniejszego testowania. Zero problemów w żadnej gierce. Fakt, że jestem raczej z tych osób z dobra koordynacją, zero problemów z błędnikiem, bez jakiś paranoi

Pograłem teraz chwilkę w Until Down VR za pomocą move no i owiele lepiej niż padem. DC VR wrażenia fajne ale obraz najbardziej rozmazany z wszystkich gierek, szkoda.

Nie no wolałbym w pełnym 3d, ruchem przy strzelaniu, rozszerzeniu o nowe mechaniki (jak ten nóż) i ze STRASZNYM MLEKIEM BEZ CZERNI! @mozi co ty z tą poprzednią generacją?!

No właśnie jestem ciekaw jak to bardzo negatywnie wpływa na wzrok. Były jakieś badania?

NO z zestawienia zainteresowały mnie 2 gierki TPP, o których nie wiedziałem The Lost Bear, Wayward Sky oraz Eagel Flight. Pewno było robione zanim nie wyszedł Astro Bot bo go zabrakło ale czemu nie było RE& przecież on chyba oceny dobre zbierał w VR?

No nie wiem co wy z tą grafą. Przecież to naprawdę okey wyglada? Jak komuś za szaro i ma wyblakłe kolory to polecam gamę w tv obniżyć i podbić kolory. Kurdre mogliby taką jedynkę zrobić , bo trójka to formalność.

Też tak macie że jak gracie na VR to jak zaraz potem włączycie normalną gierkę to obojętnie jak duży TV macie wygląda on na śmiesznie mały? No i wogóle jak dziś odpaliłem po sesji VR demo RE2r to na początku ruszałem głową zamiast prawą gałką aby się rozglądać:)

Po koleinych testach demek stwierdzam że dla mnie VR bardziej robi w gierkach TPP niż FPP. Co to za potencjał dla platformówek i Zeldowatych gierek. Teraz dwa pytanka: 1) grał ktoś w Star Child bo demko mi podeszło 2) koleżka mi dziś move podrzucił co warto sprawdzić pod nie? Tego Robinsona to lepiej z move czy padem?

Jakby udało się mu/sztabowi to wyeliminować to OKC byłaby naprawdę niebezpieczna w PO z tą obroną (a jeszcze wróci Robertson niedługo). Niestety ale całą karierę Russ tak robi. Chyba nie zmieni się już.