Ok, czyli standardowe "nie znam się, ale się wypowiem".
Metro 2035, to wstęp do wydarzeń z Exodus, więc zarzuty jakoby było za mało Metra w Metrze nie trafione. Flagowy obraz powierzchni w Metrze jest jeden, że ludzie boją się chodzić po niej z powodu promieniowania i potworów. Jakbyś znał książki wiedziałbyś czemu wmawia się to ludziom i dlaczego nikt nie może złapać żadnego sygnału radiowego. Tym bardziej poznałbyś motywację Artema.
2035 może nie jest lepsze od 2033, ale jest moim zdaniem dużo lepsze od 2034, grunt że znam całą historię i nie pyerdolę farmazonów bez wiedzy.