sosnaa

to wypas jadłbym w amerykańskim stylu, tam to w każdym lokalu są takie ogromne buły z tego co widziałem w internetach.

duże to chociaż jest? bo cena za kanapkę z dvpy ostro bardzo mocno.

Batman rising, dla mnie się nie podobało. scena znana ze zwiastuna gdzie wygłodzeni policjanci biegną na uzbrojonych po zęby przestępców było niesamowicie głupia, albo moment jak w skali kinomaniaka daje 6.3/10. przykro mi panie nolan, lepiej będzię jak pan zajmie się hodowlą rybek ehehehe

kreatyna to nie magiczny środek przez który będziesz zmuszony to wymiany połowy garderoby bo zrobisz się za duży. takie rzeczy tylko w aptekach

powinni dać edytor map jak w dwójce. bo rzeczywiście nie ma co robić po przejściu gry

1. Dishonored 2. Far Cry 3 3. Max Payne 3 dishonored bo to nowa marka, mimo mocno średniej fabuły wciągnęła mnie jak żadna gra w ostatnim czasie. far cry 3 bo jest nieporównywalnie lepsza od poprzedniej części i przed premierą byłem zdania że będzie przehajpowana i ogólnie słaba jak dwójka. Myliłem się bo jest moc, mimo kilku niedoróbek gra się świetnie. a max Payne bo to max payne, dużo wspomnień z czasów małolata <yes>

"ale ja mam grube kości" "no ale ja jestem otyły po rodzicach, mam to w genach" "próbowałem, sprawdzałem juz kilka diet i żadna nie pomagała" nie lubię grubych ludzi za brak szacunku do samych siebie i otoczenia

dużo dobrych ćwiczących dvpeczek. doyebani ale nie przesadnie doyebani instruktorzy, porządek w kiblu i dobra muzyka <yes> stanowiska do przysiadów i martwego bo takie coraz rzadziej można spotkać.

bardzo chvjowa ta kurtka. Pozdrawiam

^miałem to samo na początku byłem pewny że to jakiś npc mówi a nie główny bohater lipa

new balance zawsze na propsie.

ale klimat :o przy ostatnim posterunku na południowym wschodzie jest zatopiony starożytny budynek/wieża. czułem się jak odkrywca skarbów, w około rekiny, szybko pod wodę i zaraz na powierzchnię bo tlenu brakuje <yes>

4/5

zbrodnią jest rozdawanie nagród przed końcem roku, powinno być jak z oscarami kiedy premiery miały wszystkie filmy. top3 tego roku.

od siebie oddam źle działające auto zapisy. np. mam autozapis gdy kupuje amunicję i idę zabić typa bo wziąłem zlecenie. Zabijam go po czym ginę bo jego kolesie mnie wykryli i zabili. No to normalnie byłoby tak, że tracę cały progres danej misji i wracam do punktu gdzie kupowałem broń. Ale tutaj "odradzam" się na posterunku a misja zostaje uznana za wykonaną :confused: Do minusów to jeszcze spadki fpsów, szczególnie podczas jazdy quadem ale o tym było już pisane sporo. Do tego czasem są problemy z wejściem na podwyższenie czy nawet postać nie może wyjść przez okno. i podpisuje się pod tym co napisał estel

zawsze przy sobie mam łuk i kałacha, którego zmieniam z tym drugim karabinem bo do kałacha nie ma dodatków snajperkę z tłumikiem i ulepszoną lunetą. a jako czwartą broń to różnie, LKM, miotacz.

Po cichu wyłączamy alarm, następnie podkładamy C4 najlepiej jeszcze w pobliżu beczek z paliwem. Odchodzimy na bezpieczną odległość i korwa ogjeń. posterunek czysty <yes>

to też jest dziwne. jedna strzała i świnia pada a jak z ak47 to kilka razy trzeba trafić. i szkoda ze w wodzie nie mozna spotkać np. wielorybow, robiloby wrazenie noca spotkać plywającego olbrzyma.

raven już sobie poradzilem. wczesniej na mapie nie mialem dzikow pokazanych tylko swinie, a one tam byly na samym poczatku gry. teraz odkrylem kolojne tereny i dziki są. psy i warany w(pipi)iaja najbardziej. kuloodporne są

gdzie są te dziki, skuhwysynów nie mogę nigdzie znaleźć. jednego przez godzinę spotkałem, ale leżał trupem zabity przez jakiegoś typa i nie mogłem go oskubać ze skóry.

świat jest ogromny. odkrylem dopiero 5 masztów z 18 o ile się nie mylę :o

coraz bardziej mi się podoba. graficznie nie równo, momentami bardzo ładnie a czasem mocno średnio. trawa za zielona pływa się dziwnie, jak jj napisał, jakby się latało. ale ogólnie jaram się i jak w dwójce po 2 godzinach miałem dosyć to tutaj czuć moc i chce się grać.

i zgadzam się z ravenem, odporność zwierząt na kule zdecydowanie jest za wysoka. psuje świetny klimat.

i co z tego jeżeli gra chodzi fatalnie. co chwile spadki fpsów, nawet bez zadymy gra nie ma 30 klatek ftw

wystarczy że pojawi się kilku przeciwników, trochę się postrzela a fpsy spadają do 15, a jak nic się nie dzieje to jest marne 25 na oko. lipa odporność zwierząt na kule to też nieporozumienie, jeden strzał góra dwa w psa czy te wielkie jaszczurki powinny załatwić sprawę ale (pipi)a nie, bo one są ze stali. byłoby bardzo dobrze gdyby nie to, że gra chodzi po prostu chvjowo.