Voytec

Całkiem sporo rzeczy jest ponaciąganych albo jeszcze nie z epoki ale to w dalszym ciągu gra, która ma dawać frajdę i zaspokoić pragnienie w wielu od lat - dobry otwarty świat w Japonii z samurajami.

Jest gdzieś informacja ile gra zajmuje miejsca na dysku?

Nadzieja jest ale nie nastawiałbym się na Twoim miejscu

A nie było tak, że podczas obu najazdów

Mam nadzieję, że przy tym ograniczonym hudzie zniknie podświetlanie przedmiotów rodem z asasynów.

Nie no obejrzałem kilka recenzji i już postanowione - od samego początku na hard, z wyłączonym HUDem i japońskim dubbingiem.

W niektórych recenzjach pojawia się stwierdzenie, że GoT to najlepszy otwarty świat w historii. Goddamn, byle do soboty...

Tak, tylko, że w recenzjach wspominają znaczną różnicę między dostosowanym do ruchu ust angielskim a japońskim. W Metro mi to nie przeszkadzało i grałem tylko po rosyjsku, ale tam sama reżyseria cutscenek nie była tak ważna i filmowa. Druga rzecz jest taka jak dialogi w trakcie walk. W Niohach sporo przez to umyka przy japońskim dubbingu.

To co, dubbing japoński czy jednak angielski?

Bardzo słabe AI

Polecam obejrzeć tylko recenzje Easy Allies, Skill Upa i ACG. Reszta do zaorania. Czego GameSpotowi zabralko? Czarnych samurajów bo byli w Niohu? A, jeszcze quaz.

Jak to tak, ufać recenzentom?

Pewnie podobnie jak w Odyssey wytłumaczyli to, że nie mają dobrych odczytów historycznych jakiej płci był bohater...

Jakim mongołem? Jin to samuraj, który "zginął" w trakcie bitwy na wyspie podczas pierwszego najazdu Mongołów.

Odyssey w settingu wikingów. Dokładnie tego się spodziewałem i to otrzymam. Na problemy techniczne wersji z preview nie zwracam uwagi, ale data premiery to strzał w kolano. W tym czasie to już będzie czas na Cyberpunk jeżeli go nie przełożą. Wiadomo, asasyny zawsze w tym okresie wychodziły, ale chociaż mogli wcisnąć się w październik. Jak kupię na premierę to chyba tylko po to, żeby gra czekała na ogranie po C2077 W zapowiedziach Odyssey ludzie grali na zmianę Alexiosem i Kasandrą i laska tak mi tam nie przeszkadzała jak tutaj. Co więcej to ona jest kanoniczna (sick!). Damski Eivor natomiast nie pasuje mi tu f(pipi) ale tak naprawdę hardcorowo. I do tego ta możliwość zmiany płci w każdym momencie gry - yeeeeez. Chociaż mogliby zrobić 2 osobne postacie. Gra celuje żeby oddać klimat serialu Wikingów co jest spoko bo wiadomo, że to lepiej się przyjmie i tam też nie brakowało wojujących lasek, ale ten zabieg wykonany jest tutaj po prostu słabo. Męski Eivor jest już całkiem spoko i voice actor też wypada spoko.

Mongołowie nie mieli kodeksu honorowego czekania. Poza tym filmik, który wrzucałem wcześniej tłumaczył, że samuraje wcale tacy honorowi w walce nie byli. Jasne, honor przed walką i lojalność swojemu panowi była bardzo ważna ale jak dochodziło do walki to byli niezwykle brutalni i skuteczni.

Było

Tak, ale cała ta kampanie zepsuł mi ten okularnik. Typa po prostu nie trawie na ekranie.

Ale sama okładka moim zdaniem cymesik. Nie wiem czy któraś wcześniej w FC bardziej mi się podobała.

Coś odwalił czy po prostu sam odszedł?

Już Origins na to cierpiało. Fajnie było jak asasyny działy się w miastach.

Będzie największa mapa w historii serii! Ja (pipi)e....

Gram na Pro i konsola radziła sobie cały czas bardzo dobrze. Jedynie wchodziła na wyższy bieg w menu jak przy większości gier. Gorzej radzi sobie z choćby takim Hitmanem gdzie gra generuje te pokaźne tłumy i tam non stop chodzi na wysokich obrotach. O God of War to już nawet nie wspominam...

Co?

Far Cry Primal. Z jednej strony zrobili coś oryginalnego a z drugiej bezpośrednio przykleili mapę z FC4