Voytec

Dawno AJ nie miał tak nieśmiesznych i sztywnych tych swoich aktorskich wstawek. Co za cringe.

Spokojnie, typ wbił platynę w Cupheadzie. To jest coś. Szacun

No nie do końca. IO Interactive ma pełną dowolność w kierowaniu marką, natomiast prawa do niej w większości dalej należą do SE i IOI ma z czasem je wykupić. Complete control nie oznacza pełnych praw do marki.

Miami to jedna z najlepszych lokacji w ogóle ale reszta też ma dużo do zaoferowania

Tak wiem

Ale na to wskazują ich działania. Powołali oddział jak w przypadku Star Wars od trzymania w ryzach wszystkie gry w uniwersum Marvela. Jasne, takie gry z serii Lego to zupełnie inna bajka, ale tutaj to trzyma się kupy. Po prostu postać Spider-Mana objęta jest prawami Sony i tyle. Mówiąc szczerze robienie zupełnie nowego Spider-Mana do tej gry jest bez sensu, skoro i tak nie będzie on dla wszystkich a tylko dla posiadaczy PS. Właśnie przez tą ekskluzywność całej postaci nie robiłem sobie nadziei na przeniesienie go do gry multiplatformowej ale zrobili to. To Spider-Man znany z PS4 może przyczynić się do znacznie lepszej sprzedaży tej gry bo ja sam nie będę ukrywał, że jego postać znacznie zwiększyła moje zainteresowanie Avengersami. Chyba zrobie preorder dla bety, żeby w czwartek ją ściągnąć i przez weekend sprawdzić.

Spoko, spoko. Jak zrobimy Lewiatana to potem można pograć resztę. Moja postać ma 875 lighta, wystarczy na Lewiatana na Prestiżu? Reszta postaci po 750 chyba jeszcze z automatycznego upgradeu

Haha, wiedziałem, że tak będzie i na PS Spidey będzie ekskluzywną postacią. Byłoby dziwne gdyby był to inny Peter niż z eksa PS4 więc to potwierdzi domniemania, że to jedno growe uniwersum.

Lol, nawet nie przyszłoby mi do głowy żeby (pipi) sie s powodu braku kompatybilności starego pada w nowej konsoli. Co innego w druga stronę kiedy przyzwyczaisz się do nowego i nie chcesz już grać na starym na poprzedniej konsoli a masz ochotę do niej wrócić. Jak DS4 z PS3.

A to już tak teraz? Jakoś tak w tym tygodniu bym zainstalował i dał znać? Mozesz ich ostrzec że bardzo dawno nie grałem w D2 w multi? Ostatnio tylko żeby sobie kampanie Shadowkeepa przejść

Co ty chrzanisz. Nic takiego ani ja ani nikt inny nie napisał. Bzdura jest to co Ty wygadujesz że stealth w tej grze jest rezerwą. W otwartym świcie odbijając obozy graj sobie jak chcesz ale podążając ścieżka fabularna czy robiąc misje poboczne zobaczysz na czym polega przemiana samuraja w Ducha, to najistotniejszy element fabuły. I właśnie pod niego bardzo mocno gra została zaprojektowana. Nikt tu się nie spodziewał porzucenia kodeksu z dnia na dzień, o czym ty mówisz. Skończ grę i potem takie rzeczy pisz.

Gdzie jesteś fabularnie? Skończ grę i będziesz wiedział jaką rolę Duch w tej grze odgrywa. I nie mam żadnego bólu dupy jak sobie ubzdurałeś. Po prostu, stealth nie jest w tej grze alternatywą a jedną z głównych ścieżek. Co więcej, sporo misji nie przejdziesz inaczej niż po cichu. Oczywiście, że większość ludzi gra jako samuraj bo to sprawia dużo więcej frajdy bo skradanie się jest wykonane słabo a chodzenie po dachu i linach między nimi jest wręcz wyjęte że Sly Cooperów. Niezależnie od poziomu trudności Jin jest niewidoczny dla przeciwników jak tylko znajduje się nad nimi.

Rozpocząłem wczoraj swoją przygodę i O CO TU DO DIASKA CHODZI? Gra jest kompletnie zakręcona i sprawia, że czuję się zagubiony. Chce się drążyć i dowiedzieć, ale mam przeczucie, że jak skończę grę to dalej nie będę wiedział co tak naprawdę się wydarzyło. Z pierwszych zarzutów jakie mam to sterowanie Jessie. Po TLoU II ciężko to zaakceptować, kiedy postać tak pływa i z łatwością wchodzi na obiekty. Strzelanie natomiast prima sort.

Grasz główną fabułę? Cała opowiada o tym, że Jin zrywa z honorową drogą samuraja, do której wyszkolił go Pan Shimura stając się Duchem - postrachem Mongołów, którzy przez to, że zerwał z przewidywalną drogą samuraja stał się dla nich niebezpieczeństwem. Tutaj twórcy trzymają się utartego w popkulturze patosu samuraja, który znamy bo w rzeczywistości wcale nie nie wypadało im walczyć w sposób, który prezentuje Jin. Śledziłeś grę przed premierą? Bo mimo, że materiałów nie było dużo to prezentowano ją w ten sposób, że grasz na 2 równe sobie sposoby - wchodzisz do obozu ponapierdalać się troszkę albo atakujesz z ukrycia. I to spowodowało dość chłodne reakcje i podniosło sporo obaw o jakość gameplayu. Poczytaj sobie choćby ten temat z okolic State of Play.

No nie do końca właśnie bo jesteś Duchem, który zrywa z klasycznym podejściem samurajów do walki i zabija wrogów po cichu od tylu przy użyciu broni innych niż sam miecz. Nie, nie było zamysłem twórców by była to mechanika alternatywna dla walki a jej równa. Wyszła jak wyszła.

A jakiego wyniku to byś się spodziewał? Poza tym to nie jest wynik sprzedaży...

Z Alana po tych 10 latach przyznam nie pamietam zbyt wiele i mam nadzieje, że wyłapie smaczki. XO do ogrania QB nie mam wiec myślałem o nadrobieniu gry na YouTube choć nigdy w życiu jeszcze tego nie zrobiłem. Ciekawi mnie tutaj pokazanie historii razem z odcinkami stworzonego dla gry serialu. Ale to chyba odpuszczę, w nowej generacji na XSX się nadrobi we wstecznej. Nie będę nadrabiał gier w sposób który zawsze wyśmiewałem i nim gardziłem. Cóż, dzisiaj wskakuje Control. Jak się spodoba to jeszcze załapie się na promocje SP i wjadą dodatki. No kurde, Remedy nie może zawieść.

Czy State of Play 6 sierpnia było już oficjalnie zapowiadane?

Czy przed rozpoczęciem Control „zapoznać” się z Quantum Break? Sporo jest nawiązań i smaczków?

Przed oglądaniem ostrzegam przed spoilerami. Już w pierwszej sekundzie. edit: Ja tez, chciałem Cię tylko zaalarmować.

Tak

Info z nowego PlayStation Magazine

Po co mu odpisujesz? Ja mam duże na watpliwości czy on jest w ogóle człowiekiem albo chociaż Polakiem. Gość jak wrzuca tekst to jest z translatora.

Pokusili się w końcu o trailer ale słabo zmontowany Ogólnie nie mam hajpu na ten dodatek, jak wrócę to N2 to się ogra. Calosciowo fatalnie marketingują dodatki. Nie zdziwię się jak sprzedadzą się bardzo słabo.