ciwa22

A ja Alexa, chlip, chlip...

Rukwa, mam Polsat Sport ale nie Ekstra a na tym leci własnie Urugwaj

Ej nikt nie podał żadnych grup? Może też się nakręcę. Jest Argentyna i Paragwaj?

Tydzień temu mi ją oferowano, ale nie wziąłem.

Sakura to tylko kolejny shotos, nie potrzeba jej w podstawce.

Moim zdaniem debiutanci sporo lepsi od tych z czwórki, gdzie tak naprawdę spoko był tylko Abel. Największym nieporozumieniem była C.Viper - nie pasuje do SF. Jest Karin, więc czekam tylko na Alexa!!!

Zgadzam się, że w maximum impacty się przyjemnie młóciło. A z moich ust (antyKOFowca) to spory komplement dla gry z tej serii. Szczerze to liczę, że nowa część będzie oparta na tym samym lub podobnym silniku.

Nigdy nie przepadałem za KOFem. Kije Iorie Ralfy Choje to nie dla mnie. Co innego Fatal Fury czy Samurai Shodown, ale te serie już dawno nie żyją.

Twisted kapitalny, ale w Plusie musi być coś z Assasin lub Uncharted w tytule, żeby polaczkowo przestało łkać, przykre.

Ornit, Birdie sporo różni się od wersji z Alphy?

Żeby tylko tej pokraki Ingrid nie było. Na siłę wrzucona do alphy na psp, kompletnie nie pasuje do Streeta, bardziej do jakiegoś Skullgirls.

Grubo, jest Mika!!! Czyli plotki o Alexie i Karin też mogą myć prawdziwe!!! Kurde tak dawno jej nie widziałem, że aż ją polubiłem.

Brelok lajtowy, sam bym się skusił.

Ta postać była zawsze na tyle specyficzna w kwestii gameplayu, iż w prawie w każdym streecie była albo s-tierem (2T) albo shitem (SfEX2). Capcom prawie zawsze miał problem ze zbalansowaniem Vegi. Likwidacja chargu może zrobić z niego mega kozaka.

Najlepszy Motorstorm to Pacific Rift.

Vega esencją każdego Streeta. Postać dla wybranych. Oby nie był za mocny, bo nie chciałbym aby jakiś frameowy świrus ze światowej czołówki plugawił dobre imię tego za(pipi)istego psychola grajac nim.

Collins, ja bym coś chętnie kupił na Plajstajszon 1. Już mogę podawać swoje typy?

Ken wygląda spoko, tylko liczyłem na jakieś radykalne zmiany w kwestii stylu walki.

Kypq, co to za gra ze śliczną okładką na 3DSa?

Wreszcie wraca Alex - moja trzecia ulubiona postać w serii. Oczywiście cały czas wyczekuję psychopaty z wyższych sfer.

Paragwaj zniszczył!!!

Szkoda Wenezueli. Była lepsza od Kolumbii, prowadziła grę w meczu z Peru (do czasu żałosnej akcji Amorebiety). Z Brazylią była faktycznie słabsza, ale jeśli oceniać jakość gry na podstawie wszystkich trzech meczy, to La Vinotinto grali najbardziej poukładany futbol w grupie. Na pierwszym miejscu powinna być Wenezuela, dalej Peru, na trzecim męcząca się Brazylia (ale z przebłyskami) a na szarym końcu i wylocie grająca piach Kolumbia.

Ekwador pyknął będących już chyba myślami przy Gold Cupie, Meksykanów. Skończyło się 2-1, a mogło dużo wyżej. Ekwadorczycy z cieniem szansy na awans. Za chwilę Boliwia postawi się gospodarzom - mam nadzieję, że konkretnie.

Cześć, jestem Neymar JUNIOR. Gram w Barcelonie i wygrywam wszystkie mecze. Nie lubię przegrywać i się obrażam. Dobra robota Los Cafeteros.

O co chodzi z tym grubym Birdie'm zajadającym się pączkami i bananami?