szejdj

Mnie to się podejrzane wydaje. Jadą KUB i RUS. KUB teoretycznie w wolniejszym bolidzie jedzie wolniej. RUS rozbija bolid, dostaje zapasowy, czyli inny niż ten, który rozbił. Ponownie jedzie szybciej od KUB. Zaczynam wierzyć, że po prostu RUS jest znacząco szybszy od Kubicy i chyba trzeba się z tym pogodzić.

Ja w MX5 mam odwrotnie. Jak jadę 100 to mam wrażenie jakbym jechał 180, wszystko lata, hałasuje, wiatr wieje w oczy.

Wejdźcie w Google, wpiszcie THANOS i kliknijce rękawicę po prawej stronie pod zdjęciami.

Fajnie, że się pożegnaliśmy z Wdową, szkoda, że zaraz kręcą o niej film.

Niestety, ale zgadzam się ze szczudlem

ja za Natasza nie plakalem, tak jak lubie Scarlet w innych filmach tak marvelach mnie męczyła a no ciary troche mialem jak thor powiedzial AVENGERS ASSEMBLE to gesia skorka

Ja jestem fanem konserwatywnego tuningu, więc szukałbym fajnych felg od innego Mercedesa, albo jakiegoś AMG.

Ja też wyszedłem.

No to jest chyba jedyny film, w którym Tony Stark mnie nie irytował.

Mnie kompletnie nie odpowiada Retarded Thor, można było z niego zrobić fajnego luzaka, ale nie debila. Antman tak samo. Guardiansi są od tego, że są zabawni.

renówki xddd ja mam osobny samochód na każdą pogodę xddd Mercedes generalnie spoko, idealnie pasuje do Twojego wizerunku, charakteru, pochodzenia. Ale Mercedes w manualu? xd

A, kolejna scena, która mi się podobała to twarz Thanosa jak Marvelówna rozje,bała mu statek, lekko zaskoczony był. No a co do filmu o Marvelównie to rzeczywiście, może być ciężko, chociaż przecież komiksą, przygody ma. No ale jejku, ta Olsenówka musi mieć film. Musi zaspokoić mojego mrocznego pasażera.

no to czemu Thor nie powiedział matce, że zaraz umrze, mógł powiedzieć i ją uratować, no generalnie widać, że twórcy mieli swoją wizję na podróże w czasie i ciężko z tym dyskutować na zasadzie teoria z jednego filmu vs teoria z innego filmu co do reszty to ogólnie jestem w stanie się zgodzić, po prostu nie tak sobie to wyobrażałem i jestem trochę rozczarowany, po Infinity War wychodziłem z sali ze szczęką na podłodze no tak nie do końca. Captain Marvel polubiłem, ale też wygląda jakby twórcy nie wiedzieli co z nią zrobić. Miesiąc temu ją pokazali jako super potężną, że lata po wszechświecie i pomaga. No jak ta jej pomoc ma wyglądać tak jak w filmie to dzięki za taką pomoc. Liczę teraz na film o Scarlet, bo to aż grzech marnować taką postać I TAKĄ AKTORKĘ. Kocham ją. No i scena z graniem na konsoli. Chyba fakt, że Avenger, syn Odyna, najpotężniejszy Asgardczyk, bóg piorunów gra na PS4 jednoznacznie potwierdza fakt, która konsola jest lepsza.

Mnie się najbardziej w sumie podobała scena jak Scarlet Witch praktycznie rozje,bała Thanosa. Te wszystkie sceny i pomysły fajne, bicie brawa w kinie jak Rogers podnosi młot, ale kurczę no jakoś tak brakowało mi iskry w tym wszystkim. Może obejrzę jeszcze raz za jakiś czas i się przekonam bardziej. Ta scena walki niby fajna, ale też potencjał niewykorzystany, w IW to te postaci walczyły z Thanosem, widać było jakoś jego potęgę a tutaj no fajnie, że Antman był olbrzymi, szkoda, że w ogóle nie przejmował się Thanosem. Captain Marvel też uważana za najpotężniejszą postać a była w sumie przez minutę na ekranie, dostała jednego strzała i finito. Do tego te podróże w czasie xD i scena jak Nebula z przyszłości zabija Nebulę z przeszłości, bez żadnych konsekwencji, tu parsknąłem śmiechem. Z Thora też jakiegoś śmieszka zrobili, z ku,rwa boga piorunów zrobili komika. No nie powiem, zły się robię jak piszę tego posta. Poza tym Papa Doc nowym Kapitanem? Dont think so.

Ja jestem zawiedziony, spodziewałem się dużo więcej "powera" i jakiegoś takiego przepychu a dostałem to samo co w każdym innym filmie. Infinity War zdecydowanie pozostaje na topie filmów. Wyszedłem z kina jakiś czas temu już i no nie ma efektu WOW, żadna scena nie została jakoś specjalnie w pamięci, nie mieliśmy o czym dyskutować ze znajomymi. No kurdę, przykro mi trochę.

Nic nie daje, chwyt marketingowy na Januszy.

zadzwoń na infolinię hbo i zapytaj jak mozesz obejrzec gre o tron

https://www.ppe.pl/publicystyka/7877/avengers-koniec-gry-recenzja-filmu.html?fbclid=IwAR1hFcSZEH0SfuvXgyrS_l1mEcrnDgS04lGUBamrxs-X7ZjxyXdXUuF0H6U w podsumowaniu tekst FILM ZASLUGUJE NA MOCNE 9 a ocena koncowa 10 xdddd

Kapitan Marvel to najświeższa postać w tym MCU, oby było jej jak najwięcej na ekranie.

https://hbogo.pl EDIT HAHAHA

zaraz odpalam infinity war i no nie powiem, odczuwam napięcie przed jutrzejszym seansem jak przed premierą Force Awekens, ale no licze na wiekszy roz(pipi) aż mi się przypomniał ten filmik: i tak muzyka z oryginalnej trylogii <3 w majówkę poleci rewatch wszystkiego chyba i (pipi)a mi zrobicie

ja nie widzialem bo duchy są niewidzialne

no ale nie spoileruj, niektórzy myślą, że to disney na bieżąco wymyśla bohaterów tych filmów

Katorga to Nad Niemnem i Chłopi, ale Krzyżaków bardzo dobrze wspominam, czytałem i jednocześnie słuchałem audiobooka na słuchawkach. Film też bardzo dobry.

Zróbmy ankietę. Kto z obecnych tu kierowców nie potrafi sprawdzić ciśnienia w oponach?