ASX

ja jestem na razie po 3-4 godzinach i cały czas bawie się świetnie. Mam nadzieje że jak najwięcej osób niezależnie na jakiej platformie zagra w tę perełkę bo trzeba wspierać tytuły

Sorry, nie wiem czy grałeś SoT, ale Call of Duty to zupełnie inna gra multiplayer niż wszelakie strzelanki dostępne na rynku. tak wygląda koło emocji: Zwykłe typowe gry multiplayer są bardzo ubogie jeśli chodzi o dostarczanie emocji, w zasadzie gracz grający w grę multi jak Call of Duty czy Halo, odczuwa tylko radość ze zwycięstwa (co sprawia że do naszego mózgu uwalniane są endorfiny) lub smutek po porażce. Dlatego też gry multiplayer są tak wciągające, bo w czasie kilku krótkich sesji jesteśmy w stanie sobie zagwarantować krótkotrwały haj wywołany bardzo przyjemnym uczuciem zwycięstwa. Rzadko kiedy gry multiplayer oferują inny rodzaj emocji jak np. strach, ciekawość, zaskoczenie, złość czy radość. Gry singlowe, szczególnie te dobre potrafią poruszać znacznie więcej strun, potrafią wzbudzać w nas ciekawość swoją historią, potrafią zaciekawić światem, horrory potrafią wzbudzić strach, a gdy zżyjemy się z bohaterami potrafią wzbudzić u nas uczucie przywiązania czy współczucia. Potrafią wywołać radość i smutek. Dlatego tak wiele osób uważa że gry singlowe > gry multi i poniekąd mają racje. Ale trzeba pamiętać że SoT nie jest właśnie klasyczną grą multiplayer w stylu Call of Duty czy Halo, ale produkcją która zaprojektowana została jako swoisty generator opowieści w taki sposób by potrafiła dostarczyć różnorodnych emocji. Dla przykładu w trakcie testów gry twórcy zapisywali swoje historie z gry i przyklejali je na powyższej tablicy odpowiednim miejscu na powyższej tablicy Stąd prawdopodobnie wziął się taki sukces tej gry, ludzie nie grają w nią by zdobyć wyższy level, czy lepszy ekwipunek, bo w przeciwieństwie do wielu gier na rynku tam tego nie ma, ale żeby właśnie przeżyć emocje związane z kolejną przygodą. Emocje które ze względu na nieprzywidywalność i unikalność gry, nie da się powtórzyć w innych grach, czy to multi czy singlowej.

moja pierwsza gra rajdowa kupiona w Selgrosie za 20 zł, gdzieś koło roku 2002-2004.

statek z builidu z 2018 roku

nie porównałem (sam wstawilem grafiki z których wynika że Halo to zdecydowanie największa marka M$), napisałem że wydanie Halo i SoT na steam wygenerowało ruch w sieci i obie gry sprzedały się na tej platformie w milionach, a Gearsy nie, co jest faktem

no i to jest właśnie siła marki, że w przypadku Halo czy SoT nawet wydania na steam generują ruch w sieci i sprzedają się w milionach, a w przypadku Gearsów nie.

Halo Infinite zostało zapowiedziane w 2018 r. i jak widać gra była w topie nawet przed zapowiedzią nowej części Gearsy tylko 2 razy przebiły Halo w ostatnich 5 latach (w momencie premiery Gearsów 4 i 5) i były to bardzo krótkie momenty

ale ja wcale nie umniejszam takim tytułom jak RDR2, Wiedźmin czy Horizon Zero Dawn, bo grałem w te gry i rzeczywiście miały one fabularne momenty kiedy jakoś tam czułem się poruszony emocjonalnie,

zbierasz kilku kolegów i bawicie się w piratów, to wszystko. Teraz dodali różne tutoriale, więc powinno być trochę łatwiej to ogarnąć

No my jesteśmy trochę zamknięci trochę w swojej bańce, tu takie tytuły jak SoT, Minecraft nie cieszą się wielką popularnością, mimo iż ogólnie grają w nie miliony. Porównałem jak wyglądają wyszukiwania świętej czwórcy w Google Trends i które tytuły generowały najwięcej ruchu w sieci w ostatnim roku, i w sumie bez zaskoczenia, Halo wciąż jest gigantyczne, mniejszą popularnością cieszą się Forza Horizon i SoT, a na samym końcu Gears of War

czym jest siła marki?

czy ja wiem, taki SoT to teraz większa i popularniejsza marka niż takie Gearsy na przykład (jeszcze 5 lat temu nikt by w to nie uwierzył). No chyba że chodzi ci o to że wygląda jak popierdółka bo ma stylizowaną oprawę, no ale wtedy takie tytuły jak Zelda czy Mario to też popierdółki

Sea of Thieves czy Ori to na tyle unikalne gry, że przygody z nich zostały mi w pamięci na lata, w przeciwieństwie do wielu innych generycznych gier AAA o których zapominam w chwili usunięcia z dysku.

Mój nowy motyw

W ogóle ten tekst że Xbox to tylko HaloGearsy i Forza jest od dłuższego czasu trochę nieaktualny. Ponieważ na Halo czekamy już ponad pół dekady, co w świecie gier jest bardzo długą przerwą i najdłuższą w historii serii. Forza kiedyś wychodziła co roku (na przemian Motorsport i Horizon) ale teraz czekamy już 3 lata na następną część. Z kolei ostatnia pełnoprawną część Gearsow z kolei to rok 2019 czyli dwa lata i nowa część wciąż nie jest zapowiedziana. W międzyczasie pojawiły się nowe IP jak świetnie oceniane Ori czy Sea of Thieves które pod względem popularności spokojnie dobija do Świętej Trójcy. A w kolejce czekają już następne tytuły które dołącza do HaloGearsowForzy i Piratów jak Redfall, Starfield czy Avowed.

dla mnie byłby to plus.

Widac że nie będzie to jednak nudne hard sci-fi i klimatem będzie chyba bardziej przypominać star wars, co jak najbardziej na plus

Działa wam quick resume? ekrany ładowania trwają 1-2 sekundy ale jednak człowiek przyzwyczaił się do blyskiwcznego wracania do gry bez oglądania menu i ekranu startowego

Ja tam nie narzekam na brak gier, szczerze mówiąc to wręcz przeciwnie i czuję się trochę przytłoczony wszystkimi interesującymi tytułami w które chciałbym zagrać

moim zdaniem wcale nie jest tak dużo filmików, na pewno jest wiele bardziej irytujących gier jeśli chodzi o ilość cutscenek. A same filmiki w Psychonauts 2 są naprawdę świetnie zrealizowane i mają w sobie mnóstwo ciepła i humoru więc ogląda się je z przyjemnością

dlaczego w każdym temacie gry XGS musi robić się taki syf? Jakieś wyzywania od sekt i tym podobne teksty, a w rolach głównych znów ci sami aktorzy...

mnie się nie podoba, zbyt odpustowy

Wiadomo że są obawy bo pokazują strasznie mało materiałów i gra ma niewątpliwe problemy w produkcji , ale gameplay z kampanii i beta multiplayera sprawiają że jest nadzieja.

I chyba tego właśnie oczekują ludzie, gameplay rok temu wyglądał świetnie, krytyka dotyczyła tylko oprawy wizualnej która ma zostać poprawiona

zapisze sobie ten post