z plusów prezentacji wymieniłbym:
+ fajne tempo, gierka za gierką bez zbędnego pierdolenia
+ zapowiedź remake'u Knight of the Old Republic, który jest jedną z moich gier życia, więc dla mnie zapowiedź rimejku to prawdziwa bomba, gra jest określana jako launch console exclusive na PS5, a w branży terminem launch window określa się zazwyczaj okres roku od premiery,
+ God of War, wiadomo że to sequel jednej z najlepiej przyjętych gier ostatnich lat, a kolejna część zapowiada się na bigger, better and more badass, chociaż szczerze przyznam że jeżeli ktoś pokazałby mi tę i poprzednią część to pewnie z trudem wyłapałbym różnice.
+ remaster Uncharted 4 i Lost Legacy i wersja na PC, bo to dwie odsłony serii w które jeszcze nie grałem
+ Forspoken wygląda bardzo dobrze
na minus:
- zapowiedzi CGI jak np. Wolverine,
- odległe daty premier Spiderman 2 i Wolverine (swoją drogą to niesamowite ile gier produkuje Insomniac, dopiero co zrobili Milesa Moralesa i Ratcheta a tu zapowiedź kolejnych dwóch gier)
- Gran Turismo graficznie wygląda średnio
- sporo zapychaczy multiplatformowych
generalnie całe show było naprawdę solidne i jak widać nawet ja widze znacznie więcej plusów niż minusów. Ale mam wrażenie że oczekiwania przed konferencją urosły do tak niebotycznych rozmiarów, do czego przyczynili się wszelacy insajderzy hajpując wydarzenie, że Sony po prostu nie miało szans sprostać tym wszystkim oczekiwań i stąd niektórzy czują się zawiedzeni. Ja się nie zawiodłem ;]