ASX

Nie odpuszczą hardware'u, mają tu kilkadziesiąt milionów klientów na swoje konsole i nastepną konsole w produkcji. Po prostu wszystko wskazuje na to że ich następne konsole bedą inne niż do tej pory. Byłaby tez szkoda jakbyśmy zostali z konsolami tylko od Sony i Nintendo. Bo ostatnie Xboxy pod względem stosunku ceny do mocy, designu, kultury pracy, jakości wykonania to dobre projekty.

Ja akurat od wielu lat uważam że posiadanie Xboxa jako konsoli jest czymś niezbędnym, skoro wszystko można ogrywać na PC czy w chmurze.

No ten stosunek ceny do wydajności jest jakąś przewaga, ale ogolnie konsole Xboxa nie są do niczego niezbędne.

A jaki jest jest już dzisiaj kupować XSX czy XSS skoro można złożyć PC bez ograniczeń i mieć wszystkie gry w lepszej jakości (z wyjątkiem kilku gier we wstecznej z x360 i oryginalnego xboxa). Ich strategia zaklada nie ma sensu kupowania żadnego konkretnego urządzenia, będzie można grać na takim "Xboxie" jak komu jest wygodnie. W chmurze, oficjalnej konsoli od MS czy na pececie złożonym bez ograniczeń. Jeśli powstanie coś w stylu Xbox OS na pecety, to na pewno nie będą się też samoograniczać udostępniając go tylko pecetowym konsolom przenośnym, ale udostępnia go na wszystkich urządzeniach.

Do niedawna sam bym w to nie wierzył, ale myślę że jest zbyt wiele źródeł o tym mówi, by nie było coś ma rzeczy.

Z jednej strony byłaby to atrakcyjna oferta dla klientów. A gry Xboxa są i tak jednymi z najlepiej sprzedających się gier na Steam. Z drugiej strony Microsoft pokazałby regulatorom że są otwarci i pozwalają na obecność sklepów third party na swoich urządzeniach, z kolei Sony i Nintendo na swoich sprzętach to blokuje, podobnie jak robi to Apple w przypadku Fortnite'a. I jeśli wyrok sądu w przypadku sporu z Epicem będzie korzystny dla Epic games może to mieć długofalowe konsekwencje również na konsolach.

Nintendo na tym dobrze wyszło. Poza tym generację konsol stają się coraz bardziej umowne, postępuje smartfonizacja konsol, nowe konsole, stare konsole wszystkie odpalają podobne gry, różnią się tylko jakością. GImmickiem nowych konsol Xboxa, będzie pewnie otwarcie ich konsol na Steama i inne sklepy. Co umożliwi nawet ogrywanie gier Sony ze Steama. O moc też bym się nie martwił, bo jeśli plotki się potwierdzą, to nie tylko Xbox będzie robił swoje konsole, ale i producenci third party. Więc jeśli ktoś będzie chciał mieć potężnego Xboxa będzie mógł kupić jakiś sprzęt od Asusa czy Lenovo z jakimś rtx xx80 albo xx70 za kilka tysięcy złotych. Taki jest pewnie ich plan na przyszłość, nie idzie im rywalizacja wg reguł ustalonych przez Sony, więc sprubują je zmienić. Ostetecznie odejdą od generacji konsol, pozwolą producentom third party robić własne hybrydy PC i konsoli i jeszcze bardziej zunifikuja środowisko PC i konsoli. Celem nie będzie sprzedanie więcej konsol od Sony i Nintendo, ale połączenie Xboxa i PC.

Dzisiaj do odebrania Bettlefront 2

Gra już na siebie zarabia

Swoją drogą widziałem ostatnio fajną analizę, od osoby która zawodowo zajmuje się reklamą, ostatniej kampanii marketingowej Xboxa która wzbudziła wśród graczy takich jak my tyle emocji

Na szczęście jednak nam to nie grozi, bo oprócz Xboxa jest jeszcze Nintendo i Steam

Czyli tak jak pisałem pewnie miesiąc dwa i XSX konsole znów będą w sklepach. Ludzie powinni czasem wyluzować i nie łykać każdej informacji podawanej przez PPE i inne portale, napisanych na podstawie spekulacji na Twitterze i nieoficjalnych wypowiedzi z supportu

Z tego co się orientuję to nie jest oficjalne stanowisko MS, ale odpowiedź jakiegos zagranicznego fana, który odpowiada na supporcie na pytania ludzi. W polskim oddziale pewnie nic nie wiedzą stąd brak szybkiej odpowiedzi i próbują teraz potwierdzić lub zdementować te informacje w centrali.

Podobnie jak Steam Deck, nowy Steam Machine na pewno nie będzie popularny jak konsole Sony i Nintendo, ale najlepsze w tym jest to że wcale nie musi. Bo dla Steam żeby sprzęt być sukcesem wcale nie musi sprzedawać się w milionach. Więc za kilka lat rynek hardware'u może wyglądać tak że będzie Steam Machine i Xbox jako hybrydy PC i konsoli bez klasycznych konsolowych gier ma wylacznosc. Klasyczna konsola z exami czyli Switch 2, i PlayStation gdzie ekskluzywność ograniczy się do tego że ich gry nie będą wychodzić na Nintendo, ale będą dostępne na Steam Machine i Xboxa.

Być może na następnym Xboxie kupisz sobie po prostu Singularity na Steamie Tak jak wspomina artykuł sprzed kilku stron: Ciekawe czasy nadchodzą, dodajmy do tego kolejne Steam Machine, czy kolejnego Steam Decia na których będzie można zagrać w gry zarówno Sony jak i Microsoftu to cała ta dzisiejsza dyskusja na temat ekskluzywności stanie się mało znacząca.

Wszystko idzie w kierunku unifikacji i standaryzacji. Na rynku dominuje Unreal i Unity, które większość devów zna i z miejsca i można ich z miejsca wdrożyć do pracy (dlatego 343 teraz Halo Srudio np. porzuciło Slipspace na rzecz Unreala). Coraz mniej opłaca się utrzymywać, rozwijać własny silnik, a potem wdrażać w niego nowo zatrudnionych pracowników. Nawet wewnętrzne studia Sony jeśli zmieniają silnik to robią przesiadkę na Unreala a nie na Decime

Ja swojego Falcona wciąż trzymam na strychu u rodziców razem z PS3. Ale będę szczery, nie odpalałem go od lat. Jeśli chcialem zagrać w jakąś grę z 360-tki robiłem to na Xboxie One czy XSX.

Calkoem spoko inicjatywa, na początek Battlefield 1 Rewolucja do odebrania za darmo

Jeśli sprzedaż na Xboxie te wg. danych w około 90% cyfra to developerów rezygnujących z pudełek wersji na Xboxa będzie coraz więcej, bo zwyczajnie im się to nie będzie opłacać. Zmieniając temat to widzę że już szeroko w mediach rozniosła się ta informacja że Xbox Series X został wycofany ze sprzedaży w Polsce, w komentarzach czy statusach ludzie już swietują, będzie psikus jeśli konsole wrócą do sprzedaży.

Ja do pudełek straciłem sentyment w czasie Xboxa One i PS4 kiedy płyty przestały działać na zasadzie "wkładam płytę i gram" a stały się dyskami instalacyjnymi. Potem jeszcze niejako silą rozpędu kupiłem kilkadziesiąt gier na Xboxa One w pudełkach, ale od jakiegoś czasu głównie wybieram cyfrę z racji wygody i Play Anywhere

No i coś w tym złego, dla Xboxa lepiej żeby płaciło raz w roku 70 zł niz nie płacili w ogóle. To normalny sposób korzystania z każdej abonamentu, zapłacić za miesiąc, ograć obejrzeć co nas interesuje i anulowac

Dobra analiza dlaczego te ruchy Xbox z jednej strony są sensowne, a z drugiej mogą spowodować że przegrają na wszystkich frontach, na rynku konsol, PC i chmury i ostatecznie nie tylko nie zdobedą nowych klientów, a jednocześnie stracą tych co mają obecnie.

No pewnie to jest ich pomysł na przelamanie stagnacji w konsolach kiedy coraz więcej ludzi przesiada się na PC, czyli zrobienie czegoś nowego, hybrydy konsoli i PC, pewnie nawet o różnych konfiguracjach więc będą zarówno takie o mocy zbliżonej do Series S (jak ten handheld o ile powstanie), Series X jak i droższe i mocniejsze modele. No jak nie idzie im to konkurowanie na rynku konsol, to będą próbować go zmienić. No i faktycznie gdyby tak zrobili to byłoby to innowacyjne. Na pewno nie będzie to przystawka do chmury bo takie rzeczy istnieją już dzisiaj, więc nie ma w tym nic innowacyjnego

Mi zapisy pokazują ponad 22 godziny i dalej gra mi się bardzo dobrze. Z bugów to 2 razy miałem tak, że biegnę sobie przez Zone i nagle gra zmieniła mi broń trzymaną w ręce, normalnie uznałbym to za jakąś anomalie ale wydarzyło się 2 razy w dwóch różnych miejscach. Więc chyba bug. Poza tym kilka razy, zdarzyło mi się zawiesić grę zaglądając do PDA i kilka razy przy zakończeniu rozmowy z NPCem nie mogłem się poruszać tak jakby rozmowa wciąż trwała. Więc może nic niszczącego rozgrywkę, ale trochę tego jest. Posty number nine sprawiły za to że bardzo ostrożnie podchodzę do tych bajorek z wodą, i staram się ich unikać. Ale wygląda mi to na zwykłą mechanika, większość wody jest całkowicie niegroźna i można się po niej poruszać z normalną predkoscią, czasami tylko trafiamy na miejsca gdzie łatwo ugrzeznąc, dlatego jak tylko czuje że moja postać zaczyna zwalniać, robię kilka kroków do tytułu i obchodzę to miejsce kilka metrów z boku. To nie jest typowy shooter, Zona premiuje ostrożne granie, mądre zarządzanie ekwipunkiem, odpowiednie przygotowanie się gdy ruszamy w teren, mechanika szybkiej podróży w zasadzie nie istnieje bo działa tylko pomiędzy obozami, więc jest tu dużo długich minut wałesania się po terenie. Często też trzeba odpuścić sobie starcia gdy się to nie opłaca. Trzeba mieć zawsze w tyle głowy możliwa emisję i zaplanowaną drogę ucieczki do bezpiecznej kryjówki. Ale grajac ostrożnie gra jest dosyć łatwa i nie traktuje nas niesprawiedliwe czy coś.