ASX

Jedynka miała najlepszy klimat i bezapelacyjnie najlepszy soundtrack. Również ukończyłem dwukrotnie. Dwójka i trójka były natomiast zbyt podobne do współczesnych strzelanek przez co seria mocno zatraciła swój pierwotny charakter

https://www.youtube.com/watch?v=YfCdUIk7Ueg wersja z napisami dla Czezare

A to, że ten jedyny prawilny zombie sandbox pisze bardziej poruszające i bardziej dramatyczne scenariusze niż scenarzyści siedmiu sezonów Walking Dead

Bardzo dobrze, a wręcz doskonale. Kupiłem Vite dla przenośnego Spelunky i nawet ociupinke się nie zawiodłem

dlaczego?

Pasuje;)

Ja jestem elastyczny, 12 mi odpowiada jak najbardziej

Mecz ze jest Sportingiem 7 grudnia. Liczę na opady śniegu i mróz. Pogoda naszym sprzymierzeńcem! stara dobra ruska strategia, proponuje przeniesc mecz do suwalk, a snieg zwozic z zakopanego

genialna taktyka legii ktora usypiala real od pierwszevo meczu z dortmundem, potem dogadali sie z kibicami aby uefa zamknela stadion, konczywszy na tej bramce w pierwszej minucie. Dopiero gdy przecwinik zdezinformowany legia postanowila odslonic karty i strzelila trzy bramki. Brawo

no tak mogliby wyciąć 90% zawartości i serwować cały content w patchach (głupie playground games, nie idzie z duchem czasu ) Wyobraźcie sobie, to byłaby pierwsza konsolowa gra z 10 letnim wsparciem

Jose Gaya który również odniósł wczoraj kontuzje będzie pauzować około miesciąca. Co stawia w trudnej sytuacji Prandelliego ponieważ jego zmiennik Siquiera również jest kontuzjowany (w czasie meczu na pozycji lewego obrońcy i tykającej bomby grał Abdennour, czyli stoper. W tej sytuacji szanse pojawiają się przed Tonim Lato określanym jako kolejne cudowne dziecko walenckiej szkółki, po Albie, Bernacie i Gayi. Z tym że Lato ma mieć największy potencjał. Warto będzie obejrzeć kolejny mecz nietoperze choćby dla tego jednego zawodnika

Bardzo dobry mecz, żenująca i bardzo słaba piłkarsko pierwsza połowa. Na szczęście druga część spotkania wynagrodziła pierwsze 45 min z nawiązką. Bardzo wysoka intensywność, wymiana ciosów, wysoki poziom techniczny poszczególnych zawodników. Szkoda niewykorzystanych kontr Valencii, gdy Barcelona wydawała się całkowicie zagubiona. Co do Naniego, to po bardzo mizernym początku, gdy wyłącznie się przewracał i patrzył złowrogo na sędziego. To teraz po tych kilku meczach, gdy zaaklimatyzował się w drużynie i złapał pewną chemie (zwłaszcza z kontuzjowanym dzisiaj Gayą) zaczyna wyglądać naprawdę przyzwoicie. Ale nie zgodzę się, że jest najlepszym piłkarzem, lepiej gra chyba Parejo, którego Prandelli kreuje na następnego Pirlo, zwalniając go z obowiązków defensywnych i dając mu przestrzeń na kreatywne zagrania

ładnie sędzia drukuje

ale ten Real słaby xDDDDDDDDDDDDD

RDR jest dostępny we wstępnej kompatybilności na Xbox One, więc remaster zrobiony najtańszym kosztem w stylu Sony nie przejdzie

https://www.youtube.com/watch?v=Lx4Il3iTnew zastanwiałem się gdzie to wrzucić i chyba najbardziej pasuje tutaj, ponieważ dot wszyskich odsłon serii. Koleś w swoich filmach przybliża historie halo, zarówno od strony technicznej i developingu, oraz przedstawia swoje przemyślenia posiłkując się konstruktywną (co dzisiaj stosunkowo rzadkie) krytyką. Taki superbunnyhop od Halo, polecam z całego serca

not buying @colombo - z tego co pamiętam Quaz, który sam jest okularnikiem zakładał gogle razem z okularami i ogólnie był zadowolony z komfortu. Ale lepiej to sprawdź.

jeśli mówimy o spin offie o murzynie z gwiezdnych wojen to tylko Lando

tak, a za dwa lat film o Hanie Solo a za 4 lata spin off o Obi Wanie, wierze

Jest update, ponad 11gb

ode mnie brawa dla Valencii. dali z siebie wszystko, ale na dzien dzisiejszy są drużyną o klase niższą niż Atletico

Prandelli trenerem, nareszcie po latach eksperymentów których apogeum było zatrudnienie komentatora sportowego na trenera. Klub stawia na menadżera z doswiadczeniem. Oby się udało

Nieprawda. Ratchet & Clank czy Gravity Rush kosztowały na premierę 149 zł i są nieporównywalnie lepsze jakościowo od ReCore. z tym, że Ratchet to remake, a Gravity Rush to port więc ogólny koszt produkcji jest znacznie niższy (odchodzi długotrwały i żmudny etap prepdrodukcji)

nie chciałem aby temat zaginął pośród takich tematów jak: pizza, fastfood czy piwo poza tym w pieczeniu jak sama nazwa wskazuje chodzi o pieczenie, konsumpcja jest całkowicie drugorzędna

Kiedyś w szczycie desperacji postanowiłem zaimponować dziewczynie upieczeniem szarlotki. O dziwo, całkiem mi się to spodobało, a moim ulubionym etapem jest ugniatanie ciasta. Upiekłem na razie szarlotke i piernika, teraz zastanawiam sie nad dalszymu wyzwaniami a co tam u Was panowie? czy heteroseksualnie meżczyźni pieką ciasta?