ASX

Mogę się mylić ale Elon Musk nie jest raczej wzorowym ojcem. Unikałbym raczej bycia porównywanym do niego, jeśli chodzi o ojcostwo

niedługo ma być patch który to naprawi. Póki tego nie ogarną ja odpuszczam ogrywanie

A ja mam, bo od dłuższego czasu robią naprawdę solidne, dobrze wykonane i zaprojektowane konsole. I chciałbym i oczekuje że tak pozostanie Nie uśmiecha mi się przyszłość w ramach której zostaje tylko chmura, a ja jestem zmuszony płacić abonament by zagrać we własne gry. Także chmura spoko, jako dodatek, np. jak chce się pograć na Xboxie pod kolderką albo ma wyjeździe, ale na pewno nie kosztem rezygnacji z natywnego grania i konsol.

Tu jeszcze ciekawa wypowiedź. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, ale gdyby udało im się coś takiego zbudować to wreszcie byłby prawdziwy ekosystem, a nie tak jak teraz gdy jedne gry mają Play Anywhere a większość jednak nie.

Nie ma specjalnej różnicy

Mówi że chcę posiadać studia w Azji, a jednocześnie zamknęli swoje jedyne azjatyckie studio...

są i pierwsze oceny

Ja już kilka lat temu pisałem żeby wrzucić wszystko do jednego działu, bo odkąd wszystkie gry zaczęły lądować na PC ten podział na platformy jest śmieszny

spoko że będzie można wyłączyć że poklatkowy system animacji. Wizualnie dodaje on uroku, ale obawiam się że po chwyceniu pada bardziej by przeszkadzał

Series S też podobno ma mieć tryb 60 fpsow

Sam pisaleś że powoli się leczysz z tych osiągnięć to tylko nic nie warte wirtualne punkty, nie warto się tym przejmować

Tak, to te słynne Play Anywhere czyli crossbuy, crosssave i crossplay pomiędzy Xboxem i PC. Głównie gry first party Microsoftu to mają, chociaż zdarzają się wyjątki jak np. ostatnio Death Stranding

Rare tłumaczyło że zostawili te osiągnięcia celowo, bo chcą uhonorować tych którym udało się je zdobyć kiedy Arena była aktywna. Wiadomo że "dotyka" to tych którzy chcieliby je wbić po czasie, ale coś za coś. Jeżeliby je usunęli, lub podmienili na inne to "dotknięci" poczuliby się ci którzy wbili je w oryginalnym kształcie. Tak czy inaczej w każdym wariancie, goście którzy mają obsesje na punkcie wbijania osiągnięć byliby poszkodowani. Dlatego nie warto się tym przejmować. Zresztą Sea of Thieves to gra gdzie komplet osiągnięć interesuję tylko masochistów. Sam mam tam wbite 890 godzin, a odblokowanych osiągnięc ledwo 144 na 283.

Gameplay zapowiada się raczej standardowo. Ale to co pewno wyróżnia grę i co podkreśla zapowiedź to klimat południa USA i jego lokalnego folkloru z którego czerpie gra + oprawa graficzna i muzyka. No bardzo fajnie się zapowiada, zagra się z przyjemnością w taką singlową gierkę na 10 godzin jak za starych czasów.

Czyli chyba nic już nie opóźni premiery

Samych cutscenek jest na ponad 3 godziny, myślę że spokojnie będzie to gra na ok. 15-20h

nowy gameplay

Tak jak Greg pisze, ten wybór o wiele mocniejszy, bardziej depresyjny i w związku z tym bardziej pasujący do klimatu Gearsów, którym pasuje ten klimat beznadziei. Skończyłem Gearsy 5 dwukrotnie, widziałem oba zakończenia i to zdecydowanie bardziej mnie ruszyło

Tak Diablo już dostało aktualizacje. I gry Blizzarda, Activivision i Bethesdy bedą normalnie dostawać wsparcie dla Pro w swoich grach

Interes w zarabianiu więcej na sprzęcie. Konsole to w tej chwili dojrzały rynek. Dopłacanie do konsol to strategia biznesowa z czasów kiedy ten segment dynamicznie się rozwijał w związku z tym opłacało się stosować agresywną politykę cenową. Ale teraz jeśli baza użytkowników niespecjalnie rośnie, to sprzedawanie konsol na granicy lub poniżej kosztów przestaje się kalkulować. Obie firmy szukają teraz wzrostu raczej poza konsolami na PC czy w chmurze i pogodziły się z tym że ich konsole nie podbiją świata w setkach milionach o których marzą. Dlatego obstawiam że następna tradycyjna konsola MS będzie stosunkowo droga, a ewentualnie tańszym punktem wejście do ekosystemu będzie właśnie chmura lub handheld.

Sony przetarło szlaki z konsolą za 800 euro, ale sytuacja na rynku jest taka że skończyło się dopłacanie do konsol i następny Xbox też będzie drogą konsolą

no wiesz, nie do wszystkich trafia ten ten efekciarski gamingowy design i niektórzy wolą bardziej minimalistyczną, stonowaną elektronikę, nie ma co się temu dziwić.

Chyba zdają sobie sprawę że dzisiaj PD mało kogo obchodzi. I z tego powodu właśnie to całkowity reboot, niewiele mający wspólnego z oryginałem z N64 i tak naprawdę mogący równie dobrze robić za nowe IP.

No i to jest półka dla przyszłych i dzisiejszych konsol, takie sprzęty o mocy średnio/ niskobudżetowych kart graficznych. Nigdy nie będzie sensu tam wrzucać czegoś o mocy RTXa 3090 czy 4080 czyli kart do grania w 4k i 120 fpsach.

czekam