KOMARZYSKO

Ja zawsze byłem dupa we wszystkich "celowniczkach" na padzie i tutaj też to wychodzi [emoji22]

Co do minigierek

Ja tego Terrora też nie zeskanowałem ale przy czyszczeniu Grasslands na 100% zrobiłem te 16 skanów, coś gdzieś pominąłeś.

A jak tam u was wypadło skakanie "żabkami", jaki czas udało się wykręcić w tej cudownej relaksacyjnej gierce? [emoji16]

Fort Condor to taka wariacja papier, kamień, nożyce. W skrócie trzeba pamiętać które kolory jednostek dominują nad innymi i takie wypuszczać, sugerując się liniami po prawej. Ja stosuję się do tej zasady z obrazka i póki co jest git.

Ja zrobiłem Tytana osłabionego x3 i potem tego w pełni sił - figę z makiem dostajesz [emoji16]

Czyli crap, walki samograj na kwadrat a aktywności mniej niż w grach Ubi. Kolejna przechajpowana gierka [emoji16]

Nie jesteś sam [emoji16] też mam 20h na liczniku i dopiero dostałem trofika za ukończenie rozdziału drugiego, Grasslands zrobione na 100% i z czystym sumieniem można ruszać dalej Ciekawe czy spędzę tu więcej godzin niż w DQ XI którego wymaksowanie zajęło mi ponad 100h.

Tak ma być jak się walczy "zweihanderem" [emoji16]

To parry na ogrze wygląda za(pipi)iscie. Będzie grane.

Nie żebym się czepiał ale Mohg a nie Morg [emoji6]

Sprawdziłem przed chwilą u siebie, apka działa normalnie.

A które polecasz do ogrania? Grałem jedynie w Arise - nawet platyne wbiłem, chętnie bym ograł starsze, tylko nie wiem za którego się zabrać.

Może nie będzie tak źle.

Dobra odwołuję to co wcześniej pisałem o samograju, poziom Maniac to już jest małe wyzwanie a przede mną jeszcze jeden - Proud. Czuję że będzie grubo [emoji16]

Jeśli nie grałeś w oryginał to dowiesz się tego w tej części, żeby nie spoilerować to

Tak, fabularnie wędrujesz od regionu do regionu a pomiędzy głównymi misjami możesz latać sub questy w stylu MH. End game to ponoć MH na pełnej ale nie potwierdzam bo jeszcze nie dotarłem [emoji16]

Po przegraniu ok 10h muszę napisać że gra jest stanowczo za łatwa - póki co, żeby nie napisać samograj. Jestem gdzieś w połowie fabuły i tylko raz zginąłem i to na czelendżu gdzie boss był 20+ lvl nad moim teamem. Starcia w misjach fabularnych i sub questach, zero wyzwania. Troszkę szkoda. Zobaczymy jak to będzie w endgame. Poza tym sam cud, miód i orzeszki, całą resztą jestem zachwycony a najlepsze ponoć przede mną, czyli endgame który ma masę kontentu i jest co tam robić. Myślę że fani action jrpg i monster hunterów, mogą brać w ciemno. Osoby z awersją do "japońszczyzny" powinny ten tytuł omijać z daleka, serio [emoji16]

To w takim razie nie będę czekał na opinie, bo hype za duży Wziąłem cyfrę bo w wersję standard też można grać od dzisiaj.

I jak kupił ktoś, jakieś szybkie pierwsze wrażenia?

Ciekawe ilu fanów soulsów odpuściło tą grę, bo ludolodzy zmieszali ją z błotem [emoji16]

Dziękuję, już dawno zaliczony - trzykrotnie, wbita platyna. Polecam zagrać [emoji16]

No trzeba przyznać że jego kanał fajnie sie rozwija, też lubie go słuchać, pozytywny chłop [emoji106]

Zobacz sobie recke UV-a, jeśli ona nie przekona Cię do tej gry, to temat można uważać za zamknięty.

Mordeczko a lektorem w Gościu Niedzielnym to nie był Piotrek Modzelewski, przynajmniej ja tak pamiętam. Arkadick to kojarzę że parę lat temu był w IGN Polska.