Ślepa furia / Blind Fury (1989) - film - klasyk. Nie wiem czemu, ale mam słabość do filmów i seriali z przełomu lat 90-tych
Film chociaż mocno przerysowany (obcinanie rzęs ), to jednak zaskakująco przyjemnie się go ogląda. Rola Rutgera Hauera jako ociemniałego mściciela jest po prostu genialna i na swój sposób wyznaczała standardy dla innych produkcji z cyklu "niewidomy, ale naparzam" np. Zatoichi (polecam) czy Daredevil (popłuczyny z dobrego Marvelowskiego komiksu). Jak ktoś przepada za klimatem lat 80-tych/90-tych i filmy ala jeden dobry kontra zgraja mięsa armatniego, to film jak najbardziej do obejrzenia. Za rolę Randalla "Tex" Cobba jako subbosa duży plus ( ta jego kamizelka-niewidka, nie ma i nagle jest... cud po prostu ) 8+/10