Skocz do zawartości

mr_pepeush

Użytkownicy
  • Postów

    1 970
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mr_pepeush

  1. dzieki Ci dobry czlowieku. to chyba pierwszy dlc jaki kupie Bardzo dokladny opis, swietna robota.
  2. bzdurski, hard jest znacznie łatwiejszy od normala, ze względu na nabyty gear i posiadany już skill. jest zły balans i trudność za wolno idzie w górę. DJ, jak oceniasz czas gry i trudność na tym dodatku? bardzo mnie to interesuje, bo zrobiłem wszystko co trudne, clean upu nie chce mi się robic na platynę, a dalej mam głód tej gry i nie wiem czy Sam sobie z tym poradzi
  3. mr_pepeush

    Platinum Club

    10 to dla mnie rzeczy nieosiagalne. Wipeout i bijatyki. Skoro taka lebiega jak ja, wbila platyne w NGS2, to nie mze byc az tak trudne Kapiszi?
  4. mr_pepeush

    Platinum Club

    haahhaaha! a nie mówiłem? Niestety Babel jest *urewsko trudny :confused: Ale przecież dzięki obecnemu glitchowi platyna w TR skraca się o jakieś 30-40h a więc spokojnie można ją wbijać, a na farmienie tracisz, bo ja wiem, kilka h? Nie ma absolutnie dramatu. Dobra, tylko po co? Nigdy nie wbijałem platyny po to, żeby tylko mieć kolejny puchar. Zawsze to albo wynik tego, że gra jest czadowa, a pucharki dają jakieś w miarę fajne wyzwania, albo to wyzwanie w kierunku trudności. Po kiego wała mam ganiać w podziemiach pomiędzy pięcioma skrzynkami? Żeby wpadł mi puchar, który o niczym nie świadczy? Bitch, please... Aktualnie zdobywam puchary w multi Crysis 2. Kiedyś jechałem ludzi grindujących tę grę i dalej uważam ich za debili. Sam gram dla towarzystwa z ciekawą ekipą, aspiracji na 50lvl nie mam, ale nie kumam tego, że byli ludzie, którzy grali w to tylko po to, by wbić poziom dla pucharu? Kufa, po kiego Wam te grindy? Ja dziś na godzinkę wróciłem do MGR:R i skończyłem "grindować" misje VR. Kilka godzin doiłem wcześniej misję 19, myślałem, że stanie mi na drodze do platyny. A dziś pękła za 4-5 razem. Takie grindowanie, żeby zrobić coś trudnego, to ja rozumiem. Ale ganianie w kółko po mapie, żeby zbierać skrzynki, godzi w moją inteligencję. W d...e mam takie puchary. (Poza tym nie tęsknię za larą ani odrobiny... dla mnie jednak jest to mniejsze replayability niż w uncharted, w którym kończyły się napisy końcowe, ja wybierałem "new game"). A wracając do MGR:R to został mi clean up i zrobienie jednego zgliczowanego trofika i będzie platyna. Raz już pisałem o tym, ale myślę że trudność to jednak 8/10. Cholernie trudno, ale postawić 1 punkt różnicy pomiędzy trudnością NGS2 a tym cackiem, byłoby nieuczciwe.
  5. Chyba trafnie określiłeś system walki. Mało skompliwkowany, ale zmasterowanie go to inna para kaloszy. Zrobienie wszystkich misji na S na revengeance to niezłe wyzwanie, a kilka misji VR też potrafi dać w kość. NGS2 to nie jest, ale momenty, gdzie ku*wy latają jak skowronki też się znajdą. Ludzie za szybko skreślali ten tytuł. Ja już w pewnym momencie też myślałem, że po 6-7 godzinach widziałem wszystko.
  6. mr_pepeush

    Ninja Gaiden 3 Razor's Edge

    Ja wciąż nie wiem czy warto. Z tego co czytam, nie poprawiono nic poza większą płynnością gry, likwidacją framerate dropów i dodaniem kilku broni. Jeśli ktoś kładzie laskę na triale, to w singlu znajdzie dokładnie te same doświadczenia co w NG3. Codziennie tu zaglądam i codziennie wychodzę z myślą, że nie chcę tej gry. Ale nadzieja wciąż jest, że poczuję chęć i będę zaskoczony tytułem.
  7. mr_pepeush

    Ninja Gaiden 3 Razor's Edge

    czytam co ten smoo tu pisze i kopara mi stuka raz za razem o podłogę... wybaczcie, ale za teksty kazałbym wydawać sądowy zakaz zbliżania się do konsoli i profilaktyczny rok izolacji od jakiejkolwiek formy rozrywki. trophywhoring pełną mordą, aż smutno, że (nie pierwszy raz) ktoś odpuszcza tak fajną grę jak NGS2, tylko dlatego, że zakłada, że nie wbije tam platyny. ja mam ciągle obawy przed tą grą, tym bardziej że nawet Daniel ma ewidentne rozdwojenie jaźni i objawy klinicznej schizofrenii, bo raz mi pisze, że to crap, a potem czytam - tak jak tu - że singiel jest kozacki. a to na singlu mi najbardziej zależy jedno jest pewne, nie dam developerowi zarobić choćby pół grosza. po tym, jak zostałem potraktowany przy okazji zakupu NG3 dla mnie to developer śmieciowy. rynek wtórny albo pożyczka, to już sobie postanowiłem. teraz niech zapracują na uznanie i w końcu wydadzą gaidena, który będzie grą kompletną, a nie cholerną betą za 219zł
  8. mr_pepeush

    Platinum Club

    lepiej późno niż wcale, ale gdybyś potrzebowałe pocnego pier********* to daj znać, załatwimy coś z Wrednym Ja całkowicie odpuściłem platynowanie TR właśnie przez ten multi i się nie mogę nadziwić grindującym to ;/
  9. ah, ta złośliwość zazdrośników i cieniasów swoją drogą, to dlaczego odpuściłeś MGR? ja powiem Ci, że cały czas odkrywam nową twarz tej cholernej gry... ja już myślałem, że to koniec, to biorę się "na próbę" z kolejnym patentem tytułu, jak rvng na S czy VR miss i muszę powiedzieć, że wbrew początkowym sądom, że to badziew, to jednak całkiem rajcowny i momentami cholernie trudny. Nie zmienia to jednak faktu, że gra ma sporo drobniutkich niedoróbek, które bardzo paskudzą odbiór całości. EDIT: mgr: vr 18 - czas 5:45:08 - chyba jeden z lepszych na swiecie xD
    1. Szprota
    2. mr_pepeush

      mr_pepeush

      już kliknąłeś... 1000$ na moje konto już weszło, reszta się nie liczy ;)

  10. mr_pepeush

    Tomb Raider

    lekko późny zaskok na tego newsa ja tam położyłem lagę na platynę w tej grze... dla mnie trochę jak heavy rain - świetna, ale nie widzę potrzeby przechodzenia drugi raz :] a wbijanie trofików na siłę, to już w ogóle nie moja bajka
  11. mr_pepeush

    Platinum Club

    ze spamowania bloku (czyli jak napisałeś kierunek i atak []) kontra nie wchodzi; trzeba wymierzyć i w odpowiednim momencie wcisnąć. bloku też się nie da trzymać stale, więc jest to utrudnieniem. a ocenę 8,5 daję ze względu na możliwość wykorzystanie takich dopałek jak [Wig B], co daje opcję nieustannego grania w trybie boga (Jack Ripper ) i większość przeciwników pęka w sekundy. natomiast pomimo tego, kiedy idzie się po ocenę S i trzeba się wykazać brakiem przyjętego DMGu, to gra w pewnym momencie zaczyna dokuczać, choć nie ma tragedii. do poziomu Master Ninja z NGS2 bardzo daleko. kiedy jednak chcecie przejść grę na macho, nie korzystać z Wig'ów i przepakowanych mieczyków, to trudność gry oceniłbym na 11/10 gość o wdzięcznej ksywce Seraphim17 zamieścił swoje przejście gry bez tej dopałki na YT i czasem cycki pieką na widok jego wyczynów, np. tutaj: sam chciałem grać bez dodatkowych broni i bez broni miotanych. nawet się udawało do poziomu very hard (oczywiście poza miejscami, gdzie trzeba użyć tych dodatków, bo są wpisane w sposób przejścia roozgrywki i nie ma innej drogi), ale przy rvng okazało się to niemal niemożliwe. początkowo korzystałem tylko z Sai, potem Letrange włączyłem do zabawy i stosunkowo późno (w zasadzie przy okazji robienie Monsoona bez hita na S przy rvng) zacząłem używać pincera, który okazał się fantastycznym napie*dalatorem, pod warunkiem stworzenia taktyki, która da odpowiednio długi czas, w którym nikt nas nie sięgnie, bo pincer ma długi okres "wyłączenia" na z gry po zamachu. przy tej broni ciężkie miecze w Dark Souls dają sobą machać jak sztyletem... mashter, spoko... platyny chyba nie będę robił, bo mnie wkurzają po całości misje VR. możesz jechać, bo warto gierka kozacka i z ogromnym bólem stwierdzam, że gaiden został daleko w d...e ;/
  12. jest marnie, to fakt, ale po patchu mam wrażenie, że jest lepiej; poza tym jak już robiłem rvng to kamera mi nie przeszkadzała
  13. mr_pepeush

    Platinum Club

    ja dziś zrobiłem to: i pomimo tego, że to jeszcze nie koniec MGR:R, to chyba najtrudniejsze mam za sobą. wszyscy bossowie zrobieni na najwyższym poziomie trudności bez hita (gdzie wymaganie jest na zrobienie trofeów już na 2 poziomu trudności niżej) i wszystkie walki/chaptery ocenione najwyżej, czyli S. Gra nie jest tak trudna jak oczekiwałem, a prawdziwe problemy stwarzają jedynie pewne bugi, które potrafią uprzykrzać życie osobie, chcącej wbić Ski. Jeśli mogę dać ocenę dla tej platyny tak "nieoficjalnie" (bo jeszcze jej nie mam - zostało kilka śmieci na żniwach do zebrania) to byłoby to 8,5 / 10.
  14. W końcu upragniony komplet S'ek
  15. wiadomo co wnosi nowa latka? trofeum lightning god zmienilo chyba po niej nazwe, wtf?
  16. tak jak jeszcze niedawno obiecywalem sobie nie kupowac dlc, tak tym razem chyba popelnie ten blad i...
  17. rzecz w tym, ze rozwalilem chyba 3 helikoptery i kombo x50 tez mialem...
  18. nerwowo nie wyrobie... caly dzien szlifowalem chapter 04 na Ski. ten rozdzial to horror, ale nie przez poziom trudnosci, a przez kretynski system checkpointow, ktore w kilku newralgicznych miejscach moga zniszczyc prace nad calym lvlem. jesli popelnisz jeden drobny blad - na ogol chodzi o qte - to giniesz, gra sie savuje i tym samym przepada szansa na S. poczatek rozdzialu przechodzilem lacznie kilkadziesiat razy, a ze jest tam walka z gradem, ktorego trzeba rozwalic kombinacja emp/rocket, to sam wstep, jesli ma sie juz polapany, trwa okolo kwadransa. pozniej jest kilka miejsc gdzie przy bledzie system przekresla savem szanse na S. sa dwie bardzo trudne sekcje, mieszczace sie w piatce najtrudniejszych momentow gry. w koncu jest podwojna walka z dwoma subbosami, jeden po drugim, bez zapisu trzeba ich zjechac do zera bez hita i na koncu boss! zeby nie bylo spoilera, powiem tylko, ze boss cienki jak dupa weza, tyle ze walka jest zabugowana. dodatkowo sam finisz to qte, gdzie wciska sie O + /\ no i co? oczywiscie, jak juz sie cieszylem z Ski, to wpadl bug przy wspomnianym qte. pierwszy raz trafil mi sie przy pierwszym przejsciu gry w walce finalowej na ostatnim bossie, gdzie nie bylo normalnego czasu na wykonanie qte, a jedynie migalo cos na ulamek sekundy i obrywalem. az sie wtedy o to z Dzialkowcem poklocilem, bo on mowil o trzech sekundach, ja ze nawet pol sekundy tam nie ma. po reloadzie dzialalo normalnie. a dzis? ten sam patent, tylko chapter 04 i ostatni qte! spadlem w przepasc i nie bylo opcji dostac S. co ciekawe zaliczylo mi no demage i nawet trophy wpadlo, ale Ski nie zliczylo. mam dosc
  19. czyli jestes na poczatku, ale lepiej nie bedzie. swiat jest pusty, ubogi w detale. gra skupia sie na walce, nie na swiatelkach. w walce rzadzi. na gramgry.blogspot.com masz moja recke, wszystko o grze i mi. wlasnie o tym ubostwie.
  20. dla tych co zamierzają robić Ski na rvng i resztę trofików: trophy za zabicie Monsoona bez obrazen jest zabugowane; potrafi sie zblokować; kilka dni mi zeszło na zrobieniego bez hita w czasie krucjaty po Ski w całym chapterze opracowałem taktykę i szlifowałem, żeby nie brać po łbie; zaliczyłem go i co? brak trophy mnóstwo osób w necie się na to skarży; odpaliłem chapter drugi raz, teraz "tylko" na hardzie i na drugim podejściu już ubiłem monsoona bez hita; czad
  21. mr_pepeush

    Ninja Gaiden 3 Razor's Edge

    ng3 lepiej chodzilo na x'ie, a z tego co zauwazylem w ostatnich postach, ng3re podtrzymuje te tendencje...
  22. wczoraj miało być rozwiązanie konkursu na okładkę kryzysa; gdzie jest?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...