Skocz do zawartości

mr_pepeush

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mr_pepeush

  1. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    mordy się nie wyprę
  2. mr_pepeush odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w Trofea
    ja dziś zrobiłem to: i pomimo tego, że to jeszcze nie koniec MGR:R, to chyba najtrudniejsze mam za sobą. wszyscy bossowie zrobieni na najwyższym poziomie trudności bez hita (gdzie wymaganie jest na zrobienie trofeów już na 2 poziomu trudności niżej) i wszystkie walki/chaptery ocenione najwyżej, czyli S. Gra nie jest tak trudna jak oczekiwałem, a prawdziwe problemy stwarzają jedynie pewne bugi, które potrafią uprzykrzać życie osobie, chcącej wbić Ski. Jeśli mogę dać ocenę dla tej platyny tak "nieoficjalnie" (bo jeszcze jej nie mam - zostało kilka śmieci na żniwach do zebrania) to byłoby to 8,5 / 10.
  3. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    W końcu upragniony komplet S'ek
  4. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    wiadomo co wnosi nowa latka? trofeum lightning god zmienilo chyba po niej nazwe, wtf?
  5. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    tak jak jeszcze niedawno obiecywalem sobie nie kupowac dlc, tak tym razem chyba popelnie ten blad i...
  6. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    rzecz w tym, ze rozwalilem chyba 3 helikoptery i kombo x50 tez mialem...
  7. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    nerwowo nie wyrobie... caly dzien szlifowalem chapter 04 na Ski. ten rozdzial to horror, ale nie przez poziom trudnosci, a przez kretynski system checkpointow, ktore w kilku newralgicznych miejscach moga zniszczyc prace nad calym lvlem. jesli popelnisz jeden drobny blad - na ogol chodzi o qte - to giniesz, gra sie savuje i tym samym przepada szansa na S. poczatek rozdzialu przechodzilem lacznie kilkadziesiat razy, a ze jest tam walka z gradem, ktorego trzeba rozwalic kombinacja emp/rocket, to sam wstep, jesli ma sie juz polapany, trwa okolo kwadransa. pozniej jest kilka miejsc gdzie przy bledzie system przekresla savem szanse na S. sa dwie bardzo trudne sekcje, mieszczace sie w piatce najtrudniejszych momentow gry. w koncu jest podwojna walka z dwoma subbosami, jeden po drugim, bez zapisu trzeba ich zjechac do zera bez hita i na koncu boss! zeby nie bylo spoilera, powiem tylko, ze boss cienki jak dupa weza, tyle ze walka jest zabugowana. dodatkowo sam finisz to qte, gdzie wciska sie O + /\ no i co? oczywiscie, jak juz sie cieszylem z Ski, to wpadl bug przy wspomnianym qte. pierwszy raz trafil mi sie przy pierwszym przejsciu gry w walce finalowej na ostatnim bossie, gdzie nie bylo normalnego czasu na wykonanie qte, a jedynie migalo cos na ulamek sekundy i obrywalem. az sie wtedy o to z Dzialkowcem poklocilem, bo on mowil o trzech sekundach, ja ze nawet pol sekundy tam nie ma. po reloadzie dzialalo normalnie. a dzis? ten sam patent, tylko chapter 04 i ostatni qte! spadlem w przepasc i nie bylo opcji dostac S. co ciekawe zaliczylo mi no demage i nawet trophy wpadlo, ale Ski nie zliczylo. mam dosc
  8. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    czyli jestes na poczatku, ale lepiej nie bedzie. swiat jest pusty, ubogi w detale. gra skupia sie na walce, nie na swiatelkach. w walce rzadzi. na gramgry.blogspot.com masz moja recke, wszystko o grze i mi. wlasnie o tym ubostwie.
  9. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    dla tych co zamierzają robić Ski na rvng i resztę trofików: trophy za zabicie Monsoona bez obrazen jest zabugowane; potrafi sie zblokować; kilka dni mi zeszło na zrobieniego bez hita w czasie krucjaty po Ski w całym chapterze opracowałem taktykę i szlifowałem, żeby nie brać po łbie; zaliczyłem go i co? brak trophy mnóstwo osób w necie się na to skarży; odpaliłem chapter drugi raz, teraz "tylko" na hardzie i na drugim podejściu już ubiłem monsoona bez hita; czad
  10. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS3
    ng3 lepiej chodzilo na x'ie, a z tego co zauwazylem w ostatnich postach, ng3re podtrzymuje te tendencje...
  11. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS3
    input lag to stała (dla pewnego układu - w tym wypadku konsola-tv) wartość czasu, obrazująca różnicę pomiędzy wciśnięciem przycisku, a pojawieniem się skutku tego działania na ekranie telewizora; charakterystyczne przy nowoczesnych telewizorach, które przed wyświetleniem obrazu, starają się go jeszcze poprawić; zjawisko szczególnie doskwiera osobom, którym zależy na szybkich, dynamicznych grach, takich jak bijatyki, slashery - zadowala Cię ta definicja? wyżej może źle się wyraziłem i teraz jak to czytam, rzeczywiście ktoś mógł to źle odczytać; przy input lagu czułbym ten efekt za każdym razem; tutaj podkreślam, ale zdaje się zły chochlik usuwam to Wam sprzed oczu i nie doczytujecie tego co piszę: to się dzieje losowo. raz puszczam /\ i jest uderzenie; innym razem puszczam /\, nie ma mowy o tym, żebym był trafiony, więc byłaby to kara za przyjęcie ciosu, a ryu z opóźnieniem startuje do wykonywania rekacji; błagam Was, nie róbcie ze mnie retarda; ktoś mi wróżył problemy ze słuchem, ale wzrok od dziecka mam rewelacyjny; bogiem slasherów też nie jestem, ale jeśli pojawiają się takie rzeczy tutaj, a w innych produkcjach (np. MGR:R, które wciąż ogrywam i nie ma tu problemu input laga - wywróżonego mi - na tym samym sprzęcie); moim celem nie jest hejtowanie produkcji, bo tak jak z wywalonym jęzorem biegłem w dniu premiery z rana do sklepu, tak i miałem ochotę pobiec po NG3RE, gdybym tylko wiedział, ze porpawiono to, co było skopane w podstawce; a skoro po niecałym roku "rozłąki" z Ryu wracam do niego i widzę, te same rzeczy, które skutecznie odbierały mi przyjemność z zabawy przy NG3, to nie wymagajcie, że będę chwalił; jak Wam leży ten gameplay i zamierzacie trzymac się opinii, że ryu mi freezuje w ramach kary za hita, którego nie było, to niech tak będzie; natomiast ja już nie zabieram głosu w tej sprawie, bo cała sytuacja jest mocno żenująca; tak jak powiedziałem, gdybym miał nagranie "rundki" uwzględniające zsynchronizowany obraz dłoni+pada i telewizora, wskazałbym konkretne momenty, gdzie widać błędy; patrząc na sam gameplay tego nie widać; wiem natomiast, że takie akcje na MN będą kończyć się śmiercią, a drugi raz nie chcę mieć piany na pysku, że 7/10 zgonów w grze nie wynika z mojej winy, a dlatego, że gra zdecydowała, że czas umierać i zakłada mi na chwilę buty z betonu; dziękuję za uwagę, miłej zabawy
  12. mr_pepeush odpowiedział(a) na Hela odpowiedź w temacie w PS3
    stoodio, plus za takie skojarzenia xD ja czasem tak zaciągnę, ale już nawet nie pamiętałem kto to powiedział - w tu proszę, jakie przypomnienie Castlevania, to gierka, która przede wszystkim niszczy klimatem. Co by nie gadać, to prawdziwa podróż i to przez cały świat, do samego piekła. Ciągle mam nadzieję, że dwójeczka nie opuści tego toru i należycie "skopiuje" te rozwiązania z jedyneczki.
  13. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS3
    input lag dotyczący tylko postaci ryu, a przeciwników już nie... to ma sens...
  14. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS3
    XM, nie rozumiesz: ładuję UT poprzez przytrzymanie przycisku /\; przychodzi brzydki pan i daje mi po łbie. co powinno się zdarzyć? gra powinna zanotować hita, ja powinienem dostać dmg, a procedura ładowania UT powinna być przerwana; a co się dzieje? nic! ładowanie UT trwa, dmg'u nie dostaję, a jak puszczę /\, to ryu zrywa się żeby dać łupnia niemiłemu panu, który chwilę wcześniej dawał mu po łbie. nie mówcie mi więc, że wszystko jest ok, bo nie jest; a jak zaczniecie orać starcia z magami mocniejszymi niż w demie, albo z mutantami, to zobaczycie, że te błędy będą poważnie uprzykrzać życie.
  15. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS3
    gdybym miął dwie kamery, żeby zsnchronizować nagrywanie obrazu gry i tego co robią dłonie, to może byś w końcu zobaczył o czym mówiłem, a Ty jak mantra o oszołomieniu... chyba sam jesteś oszołomiony tym, że w porównaniu z NG3 gra przyspieszyła dwukrotnie i nie widzisz, że jak stoisz na końcu areny, obok nie ma nikogo i trzymasz /\, to po puszczeniu bardzo często mija sekunda lub dwie, zanim ryu ruszy, żeby wykonać polecenie; to jak stoi sam, nic go nie atakuje, to czym jest oszołomiony? zapachem spod pachy któregoś ninjasa? inny błąd - tym razem na korzyść gracza - ładując UT można wziąć przez łeb i nie ma do tego kary; Ryu ani drgnie. a takich błędów jest więcej. jak się Daniel czepiał, to jeszcze myślałem, że marudzi jak to on. ale pograłem i demo wywaliłem. widzę mnóstwo rzeczy, który nie było w tak jechanym przez Was NGS2, ani nie ma chociażby w MGR:R; oże kiedyś zrobię podejście, ale na pewno tecmo na mnie nie zarobi. raz już dałem na sobie zarobić kupując betę.
  16. mr_pepeush odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    chlopaki, jak to jest z ta ocena S? przed chwila mialem mega sytuacje: chapter 01, zaraz po ladowaniu na plazy. wychodzi trzech leszczy i jeden goryl. cala czworke rozwalilem jednym ciosem! weszlo parry, ktore zgarnelo wszystkich i.... B! FTW! WTF?! oczywiscie niedostalem zadnego dmg, to bylo sparowanie pierwszego zadanego przez nich ciosu. nawet w podsumowaniu pokazalo sie no dmg, a ocena B. zanim to zrobilem kilka razy restartowalem, ale i ginalem. czy jesli zalicze zgon to musze powtarzac sekcje cala sekcje gdzies tam od nowa, bo to sie zapisuje do oceny, czy jak?
  17. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    nie można :] (% liczy się od całości - ja na finiszu miałem 89, reszta to znajdźki pominięte.)
  18. mr_pepeush odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS3
    marudni jesteście, jak babcie spod kościółka w niedzielne przedpołudnie... Widocznie nie jest to gra dla każdego. Był ogromny hype, że świetny coop w niej jest i w ogóle lepiej grać z kimś, bo samemu się nudzi szybko. Ja przeleciałem grę z wywalonym jęzorem, krótką chwilkę się jedynie nudziłem gdzieś na wysokości trzeciej lokacji. Grałem solo, bo coop mnie wkurzał, bo wszyscy gnali do przodu, a ja głupiego kąta pokoju nie miałem czasu obejrzeć, czy aby znajdźka mi nie umknie... Tak więc powyższych stwierdzeń nie uznaję za słuszne. (Co więcej z otwartymi ramionami przywitałbym jeszcze jeden akt ) Dla każdego coś miłego. A jak się nie podoba, no cóż... szkoda
  19. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    Właśnie obejrzałem napisy końcowe 89% na zakończeniu i ogromna satysfakcja z ogrania czegoś tak fajnego. Początkowo nudna konwencja przerodziła się w coś bardzo wciągającego i muszę przyznać, że spać chodziłem ostatnie 2 dni dopiero jak już mi się oczy same zamykały i głowa opadała Wciągnęło mnie jak diabli. Problem z tym, ze kiepsko widzę replayability, bo jakoś nie ciągnie mnie do przejścia drugi raz. (Może nabiorę więcej ochoty, jak się zaraz okaże, że jest trofik za hard ). Co stoi na przeszkodzie, żeby na świecie zapanowała miłość? Niemcy. Co stoi na przeszkodzie, żeby TR zostało GOTY? Gimbaza, która zagłosuje na GTA5. Pomimo fantastycznego wykonania, wszystko w grze w zasadzie było wtórne, a co gorsza (wiem, że to czepianie się, ale mówię tu o odczuciach) 90% czasu nuciłem "ale to już było..." bo wszystko wydawało się znajome z pewnej sympatycznej gierki na U. W niektórych lokacjach gdyby zamiast Lary postawić Drake'a, niektórzy mogliby nie poznać, że znalazł się on w nie swoim środowisku.
  20. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    W sumie też chciałbym wiedzieć co wg Ciebie jest bardziej warte zainteresowania. Ja zachęcam do gry, nawet jako osoba podobno hejtująca (BTW: w trakcie godziny raz wypadłem poza mapę i raz zwiesiła się konsola... ftw). Właśnie nauczyłem się robić "kaboom" z metalowymi bramami (+50% na liczniku mam, daleko do finału?). Gra zamieniła się w strzelaninę na chwilę i to strzelanie całkiem fajne. Brak rasowego cover systemu (opierającego się na manualnym przechodzeniu za osłonę i takim samym opuszczaniu jej) początkowo uznawałem za minut, ale w praktyce sprawdza się rewelacyjnie. Jak dla mnie to ogromny postęp i czegoś podobnego - działającego - do tego pory chyba nie było. (Walka w płonącej sali pokazała, że system z Uncharted może się wzorować na rozwiązania z TR, a nie, że TR ściągało z U!) Jedno dla mnie jest pewne. Jeśli są gry na PS3, które zasłużyły na [pegi 18] to jest to Maxio i Larka. Mogę rąbać, ciąć i rozszarpywać w wielu grach, ale tylko te dwie robią z efektów takiej pracy coś naprawdę poruszającego.
  21. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    da$io - hight five man! niektóre wypowiedzi tutaj pokazują poziom mentalny gościa dłubiącego palcem w d...e, pomiędzy jednym a drugim sięgnięciem po garść popcornu, w czasie seansu Mody na sukces. "Jak ktoś krytykuje na siłę, to jest bucem, ślpcem, frajerem, cwelem, prawdopodobnie Żydem albo Ruskiem, bo Lara jest wspaniała i to ja ją wybrałem, i jest najlepsza, i najładniesza i w ogóle nie ma nic lepszego, długo nie będzie". Och my biedni troglodyci, którzy poczuli się znudzeni w czasie kampaniii, zauważyli brzydkie wykończenie niektórych elementów na zbliżeniach (vide ochydne dłonie Lary chwytające walkei talkie), albo mówiący o tym, że gra jest liniowa do bólu! Ześlij na mnie Panie plagi egipskie i pozbaw mnie życia, bym nie kalał łona tej planety. Ludzie, nauczcie się dyskutować. Bo tekstu tu już padają takie, jakby ktoś zmieszał grę z błotem, a czytając ostatnie strony nie było innych głosów niż "gra jest świetna". To już w tej świetności nie można porozmawiać o słabszych elementach?
  22. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    problem w tym, że niektórzy mają problem z odróżnieniem "ta gra to szajs" od "ta gra mi się nie podoba". ja wczoraj zrobiłem około pół wątku fabularnego i coraz lepiej ją odbieram. nie ma tu mowy o tym, żebym był wkręcony jak chociażby w mass effecta, ale gra się fajnie. znajdźki, które w grach wg mnie są zawsze zbędne, tutaj szukam i mam z tego tytułu sporo funu. fajne jest to, że terenu do eksploracji jest tak dużo, że czasem nie wiadomo co robić. żeby nie spoilerować za mocno: jest moment, w którym mamy iść do niebieskiego dymu. w pewnym momencie stałem już z 300m od niego, ale w dole była wioska, leciutko przypalona i stwierdziłem, że dziwne, że moja trasa nie wiodła tamtędy... chyba na półtora godziny zszedłem w dół, żeby pozbierać tam znajdźki. można sobie odłożyć wątek fabularny a i tak konkretnie się wkręcić w rozgrywkę dzięki kilometrom tesktu dostępnym przy okazji znajdziek.
  23. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    ja nie oceniam, mówię o pierwszym wrażeniu. świetnie zrobiona, bardzo dobra, tyle że nieco mnie nudzi. źle, że nie skacze pod niebiosa i się nie tasuję jak 99% graczy?
  24. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    gratuluję spoilera kretynie [EDIT:] a już zakwalifikowanie Lary do strzelanin TPP w ogóle powinno wszystkim odebrać ochotę na jakąkolwiek dyskusję z Tobą... A teraz idź do działu heavy rain napisać kto jest zabójcą origami. Ja za drobny spoiler kiedyś dostałem warna, za coś takiego dałbym ci 3...
  25. mr_pepeush odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    dostałem dziś przesyłkę z Larą, pograłem 3h i... hype zadziałał, dał ogromny głód, a gra dobrze nie karmi... nie powiem, wykonanie fantastyczne i widać tu ogromny kunszt, ale do mnie nie trafia. nie rozumiem zachwytu nad nią. może to się zmieni, ale póki co ten korytarz mnie nudzi. (w porównywanym uncharted niby też korytarz, ale przynajmniej akcje strzelane jakoś napędzają... tu mi tego brakuje)