Skocz do zawartości

mr_pepeush

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mr_pepeush

  1. mr_pepeush odpowiedział(a) na schabek odpowiedź w temacie w Trofea
    ja właśnie skończyłem cysis 1 platynować i tak się zastanawiam, czy się za vanq nie zabrać na nowo... pokusa spora jest ;)ale cienizna ze mnie wstrzelankach...
  2. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Online
    na @ powinno Ci przyjść zestawienie transakcji, czarno na białym :]
  3. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    ? no... wydało się, że DS2 nie skończył xD Powaga, było dla was coś scary w przypadku tego karalucha z przedostatniego rozdziału, który robił za pomyje po tamtym świetnym bydlaku z Ishimury? W DS3 bydle znowu wraca, no ale ile razy można straszyć gracza tym samym motywem? Nigdy nie zapomnę jak wyskoczył mi w DS1 tuż po tym jak za pomocą stazy zamknąłem sobie drogę do wyjścia, w celu dostania się do tego cholernego "klucza". Tak samo jak na długo zapamiętam pomieszczenie bez tlenu, gdzie ciężko było go usłyszeć za naszymi plecami, czy w szybach wentylacyjnych. ja nie o tym... pociskam z tego co napisales o braku samoregenerujacego sie bydlaka, bo w ds2 przeciez tez jest
  4. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    ja jak nie roz****** całego tałatajstwa przed sobą to nie potrafię pójść dalej
  5. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    ten ze spoilera akurat jest motorem napędowym, żebyś biegł przez ten las necromorfów; a to, że jest ich dużo, no to chyba logiczne, skoro jest takie a nie inne rozwiązanie zastosowane w fabule; wiadomo, robi się z tego shooter, ale jest to ledwie kropla w morzu całej rozgrywki, którą uważam za genialną zakończenie owszem, crapowate dość mocno; pomysł na walkę jakiś był, ale gdyby włożono w to więcej emocji, dialogów, a nie tylko ciągłe rąbanie w flegmatycznego bossa i jego pomagierów
  6. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    powiem tak: stosowałem tę metodę w DS1 i działało; w DS2 działało na NG i NG+; zdziwiony jestem cholernie tym co piszecie
  7. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    no nie wiem, nie upieram się, ale gram obecnie na zealot i uzywam tego samego sposobu co na normalu i co w DS1 - przy szybkim uderzaniu X nie schodzi energia (przynajmniej nie zauwazam);
  8. mr_pepeush odpowiedział(a) na schabek odpowiedź w temacie w Kącik Wyścigowy
    'trochę Cię poniosło, ale tutaj jest święta prawda; gnojki chciałyby w pudełku z grą znaleźć karnet na zakup lambo w salonie za złotówkę; gra jest świetna;
  9. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    albo od razu dopierdziel im z bazooki, popraw line gunem, szczątki przeżegnaj force gunem, resztki zadepcz i spal - bo po co zrobić to bez straty amunicji, no nie? (jestem w autentycznym szoku)
  10. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    lol podbiegasz do nich i mashujesz X energii nie zżerają (na normal i zealot nie zauważyłem tego problemu). jedyny problem jest taki, że uniemożliwiają strzelanie do większych matkochędożców. najpierw trzeba je z siebie zrzucić, więc trzeba w pierwszej kolejności rozwalić dużych, a dopiero potem podstawić się pełzaczom;
  11. mr_pepeush odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w PS3
    na drugim podejściu chcę zrobić trofika, za udział jednego wojaka we wszystkich misjach; zrobiłem wyzwolonego chłopaka; różowe umundurowanie, a włosy na błekitno; w każdej scenerii od razu go widać i się nie myli z resztą pozostali mi wiszą, bo jak przerzucam postaci, to i tak patrze w lewy dolny róg, bo mam tam nazwisko, specjalność i umiejętności; dla mnie to łatwiejsze, niż ogarnięcie i zapamiętanie wyglądu każdej jednostki; poza tym customizacji nie używam; na pierwszym podejściu sprawdziłem co można, zrobiłem jednemu fryzurę ala Guile, a potem nasikałem na tę opcję; jak mnie najdzie ochota na przebieranki, to zajmę miejsce żony przy simsach;
  12. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    ? no... wydało się, że DS2 nie skończył xD
  13. mr_pepeush odpowiedział(a) na waldusthecyc odpowiedź w temacie w PS3
    włącz dźwięk, a efekty wrócą
  14. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Online
    Szczurek, może źle się wyraziłem. To był killer wśród zapaleńców. Ciocie i emerytki nie kupiły, ale ilość hype'u wokół gry skutecznie zachęcały wyjadaczy do zainwestowania w ten tytuł. Widać to choćby po komentarzach tutaj... Ficuś, dla Twoich argumentów mówie tak i nie Tak, bo rzeczywiscie spora grupa osób nie znajdzie tam nic dla siebie. Ja się decydowałem na plusa jeszcze w czasie, gdy nie było tylu topowych gier w ofercie. Załozenie było takie, że nawet jak przez rok trafią się 3 tytuły, w które nie grałem, a które nie tylko pobiorę ale i ogram (każdy plusowiec ma ten problem xD) to warto w to wejść. Z perspektywy czasu widzę, ze warto o wiele bardziej, niż zakładałem i przedłużenie jest raczej pewne. Natomiast fakty są takie, że chociaż jestem zadowolony z usługi, to nie znalazłem jeszcze w niej tytułów, które są dla mnie najważniejsze w gamingu na czarnuli.
  15. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Online
    FCK! oddałem płytę castlevanii za slot na SD, które uważam za marnie wykonane ubranko dla niesamowitej historii. w grudniu muszę przyznać, że panowie z Sony doyebaly konkretnie na początek roku. ale z drugiej strony znów ten sam argument zostaje: dając takiego killera sprzedażowego jak SD trzeba pamietać o tym, że sporo osób już to ograło więc dla nich to pusty tytuł i zabawy nie zaznają; w takiej sytuacji powinni jako drugi tytuł dawać gry ogólnie uznane, ale z niską sprzedażą - wilk byłby syty, a i owca cała... Major, winą usługi nie jest to, że dają coś, co już kupiłeś... niepotrzebna złośliwość. Może to jakiś przedsmak kolejnych zmian w zakresie cyfrowej dystrybucji? Może chodzi o przyzwyczajenie graczy dla pewnego poziomu a finalnie doprowadzenie do sytuacji, gdzie gracze mieliby raczej skupiać się na abonamencie na gry, nieznane w chwili decydowania się na ten abonament, ale pewne, że z wysokiej półki. Może to być pewna rewolucja, bo część osób już teraz deklarowało, że PS+ im wystarcza i płytowych wersji nie kupują. Dziwne czasy panowie, dziwne...
  16. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Online
    E tam... może jakiś wielbiciel terminatora, hannah montana i disneyówek odpali, a w dzienniku będziemy oglądać reportaże, że sfrustrowany gimbus zatłukł matkę konsolą, bo weszła do pokoju gdy rozwalał Flamelurkera xD A swoją drogą, ostatnio chciałem kupić, nawet teraz nad wersją PSN się zastanawiałem. Gdyby tak jeszcze miało inny komplet trofeów niż mój to już w ogóle byłaby bajka
  17. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Online
    akurat teraz jak wystawiłem slot do SD i płytę z Bayo na gametrade do wymiany wieszczycie takie tytuły ;/ oferta jednak wydaje się za mocna jak na plusa; mam nadzieję, że wpadną inne tytuły;
  18. mr_pepeush odpowiedział(a) na Zeratul odpowiedź w temacie w Trofea
    weź to pan wyrzuć i skorzystaj z jakiegoś solidnego portalu z kartami, przynajmniej nie będziesz musiał ręcznie aktualizować gamercardy sony już wcześniej wyglądały śmiesznie (plus ten brak automatycznej aktualizacji!), a teraz to juz w ogóle żart jakiś, jak ma to tak wyglądać xD
  19. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    nie rozumiem w takim razie; mówisz, że podobał Ci się RE, a on jest mułowaty znacznie bardziej, niż DS1; zaciśniesz zęby, pograsz godzinę, wciągnie Cię fabuła i przyzwyczaisz się do gameplayu, a potem stwierdzisz, że byłeś pacan kompletny nie grając w to od razu; (ja też na długo skreśliłem jedynkę po ograniu dema, też mówiłem, że jest mułowata; zobacz jak teraz zaciekle jej bronie )
  20. mr_pepeush odpowiedział(a) na QTF odpowiedź w temacie w Online
    w końcu wbiłem tę ostatnią bramkę, mam platynę; była w bardzo wąskim przejeździe między budynkami (szerokość na 2 segmenty bramki) w miejscu, gdzie jest kilka bramek bardzo blisko siebie; jak ją przeoczyłem kiedy jeździłem i szukałem? nie wiem; znalazłem ją na pierwszym filmiku, bo jeździłem sobie trochę w weekend i w końcu nie wytrzymałem i chciałem wiedzieć, gdzie jest to ścierwo; kiedy zamierzacie jeździć online? pobawiłbym się znów z grupą gadatliwych polaków
  21. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    ja nie widzę większej różnicy pomiędzy jedynką a dwójką, jeśli chodzi o atrakcyjność gry; w jedynce to co mnie męczyło, to jednak nieco nazbyt ślamazarny gameplay, który mi przypominał trochę właśnie RE; dwójka jest o wiele bardziej dynamiczna; przede wszystkim w szoku byłem, jak się przesiadałem z jedynki na dwójkę i zacząłem deptac necrosy... Clark zchowywał się jak opętany! w jedynce to było takie konkretne depnięcie piętą, że nie wątpię - mogłoby kruszyć czaszki - przez co mało tych kopnięć robił, bo były wolne; tutaj wygląda, jakby zaraz miał zacząć gangnam style tańcować xD dziwię się, że w ogóle zaczynasz od dwójki; np. zupełnie nie załapiesz "oczka" puszczanego do gracza w ostatniej scenie, ani nie wychwytujesz pewnych smaczków gry, choć z drugiej strony jest to w jakiś sposób nowa, spójna całość, więc nawet nie grając w jedynkę ma się wszystko wyłożone (łącznie z uzasadnieniem, że należy ciąć koniczyny i można rzucać kawałkami slasherów );
  22. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    Mevek, co ma znaczyć "jak to ze mną jest"? Ja tu nie próbuję się malować w barwach odważnego do szpiku kości czejena na wojennej ścieżce Mówię po prostu, że klimat jakoś specjalnie mnie nie przerażał, tak jak się spodziewałem po zapowiedziach innych graczy. Z moimi umiejętnościami też nie jest jakoś super dobrze, bo gdyby tak było, to nie bałbym się szybko nadciągającej chmary nekrosów i braku amunicji - kończyny latałyby we wszystkie strony, a tak to na ogół ja latam wte i nazad szukając miejscówki, żeby się obrócić i odstrzelić komuś nogę xD nobodylikeyou, wybrałem normal, bo spodziewałem się poziomu trudnośc takiego, jak w DS1. odbierałem to trochę tak jak: casual - easy normal - normal survivalist - hard httc - very hard okazało się jednak, że normal to niemal easy; a co do klimatu przy graniu: grałem i w dzień, i w środku nocy, w pustym domu, przy zgaszonym świetle... nie działa (mam buldoga francuskiego, często gęsto to świnisko zachrapie niespodziewanie, zacznie się krztusić czy inne dziwne dźwięki wydawać; ten typ tak ma; te bulgoty też nie straszą )
  23. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    a co, wstydzic sie mam za tego normala? w kosc ma dac zealot, a nie pierwsze podejscie w chwili, kiedy konczylem, mowilem sobie, ze to koniec przygody. wytrzymalem do 22ej i wlaczylem zealot :] tego hardcora chyba jednak nie rusze. czuje sie za slaby na te koncowe etapy. poza tym wymaga to dlugich posiedzen, a mnie ta gra okrutnie meczy. przede wszystkim oczy mi siadaja szybko w ciemnych lokacjach i potrzebuje przerw. a hardcora to trzeba by ciurkiem robic przez 2, gora 3 dni, bo po przerwie ze lba wypadnie co tam gdzie siedzi poza tym mam jeszcze jeden problem. ja zwyczajnie nie potrafie grac speedrunow w takich grach. pod kazdy dywan zagladam, a wrog nieubity, to taki, ktory nic nie dropi, wiec z czego zyc? uciekac od skrzynek z itemami, bo roi sie tam od paskudztw? tez bez sensu... co by nie bylo, gra przekozak. (zaczal marzyc mi sie spin off na zasadzie "co by bylo gdyby" i wydarzenia z alternatywnym zakoczeniem, czyli gdy Clark nie zrobil tego co zrobil mozna bylo w extraction wcisnac nowego bohatera, to na jeszcze jednego w alternatywnej rzeczywistosci tez jest miejsce )
  24. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    słuchaj, nawet największy matkoyebca jest w stanie paść, jak mu trzy slashery wyskoczą w zestawie z żygaczami a tutaj jest multum takich miejsc; ostatnie 2 chaptery to jeden wielki killroom; ja na max payne odpadlem w drugim czy trzecim chapterze, bo musiałem powtarzać to samo kilkadziesiąt razy, a co dopiero byłoby tu, jak do "krytycznego" miejsca będę miał 1,5h grania? na maszynie wiertniczej dostawałem wpierdy, pod markerem było ciężko, cały etap w tym "rządowym" oddziale na końcu gry jest cholernie ciężki, bo są tu już praktycznie tylko wzmocnione wersje przeciwników, w dużych ilościach; porównywałem tę grę z DS1, spodziewałem się zbliżonego poziomu trudności, a okazało się, że pierwsza połowa jest dużo łatwiejsza od jedynki, za to druga połowa zostawia w tyle poziom trudności jedynki...
  25. mr_pepeush odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    ja dziś przeszedłem DS2 i gra mnie zabiła; niemal tytuł idealny; czegoś mi brakuje, więc daję "tylko" 9/10; najpaskudniejsze jest to, że przez 50% gry, mówiłem sobie "boże, co za łatwizna... gra dla noobów, a przecież na normalu wypadałoby czasem zginąć; drugą połowę gry podzieliłbym na dwie kolejne części; w pierwszej z nich mówiłem "no, w końcu poziom trudności taki, jaki powinen być od początku" a ostatnie 25% to "jak żyć panie premierze?" nie wiem jak niektórym z Was udało się to przejść na hard to the core, ale podziwiam i składam wyrazy uznania; zawiedziony jestem jedynie poziomem "strachu"; przysięgam na wszystko co mi święte: jestem z tych, co regularnie podskakują na horrorach i schizują się niesamowicie, oglądając dobry, budujący napięcie film; i o ile jeszcze DS1 straszył mnie przez pierwsze rozdziały, tak tutaj biegałem w zasadzie na luzaku; legend się nasłuchałem o budowaniu napięcia w tym tytule, a ludzie pisali "przeszedłem i to co gra zrobiła z moją psychiką sprawia, że nie chcę do niej wracać"; nie stwierdziłem podobnych "atrakcji" u siebie, choć rzecz jasna kilka razy darłem morde, kiedy przydażył sie naprawdę niespodziewany efekt WOW!