Treść opublikowana przez mr_pepeush
-
Demon's Souls
na płaszczki magia albo łuk(?), w kilku miejscach można mieczem... w ostatnim etapie tego worlda dostaniesz miecz na płaszczki; poczytaj ten temat, co pół strony ktoś o nie pytał ponawiam pytanie, ktoś sie podzieli zdobyczami z potrzebującym? jakie w ogóle muszę spełnić warunku, żeby móc się z kimś połączyć i dostać od niego ring lub stone?
-
Tylko składki na gry PSS - Komentarz = Warn - Pierwszy post !
biorę na druga konsolę, dla kumpla; kupuj!
-
God of War Origins Collection
Ghost of Sparta - żałuję, że nie przeczytałem poradnika, zanim zabrałem się za grę; ominąłem trofik z otwieraniem złotej skrzyni i krzykiem Tery; myślałem, że tak jak z GoW3 trzeba będzie grę 2x przejść dla platyny i że braki dorobię za drugim razem, więc grałem bez stresu, nie patrząc nawet na listę trofików; skończyło się tak: very easy, infinite magic i mashowanie biczu erynie... około 3h i dotarłem do rzeki lamentu, gdzie stoi rzeczona skrzynia... przy chainsach nie popełniłem tego błędu i zanim wybrałem nową grę przeczytałem poradnik BTW: imoho GoS jest jedną z trudniejszych części cyklu, ze względu na ciekawy sposób prowadzenia walk - praktycznie brak bossów, za to raz na jakiś czas pojawiają się tak dobrani przeciwnicy, że w kupie stanowią większy problem niż bossowie pokroju wielkiego skorpiona z trójeczki; dobrze się przy tym bawiłem aha - tylko wyzwania bzdurnie łatwe... jedyne "trudności" (tak na 10-15 minut) były w zadaniach 10 sekund w powietrzu (brakowało mi pomysłu) i przejść falę wrogów bez przyjęcia hita... pozostałych 11 wyzwań pękało za 1-2 razem... :]
-
Tylko składki na gry PSS - Komentarz = Warn - Pierwszy post !
dopisuję się
-
Trine
przedwczoraj pół godziny męczyłem się z trofikiem za zabicie pięciu w ciągu trzech sekund; robiłem to magiem, zrzucając na głowy platformę grupie szkieletów; non stop coś było nie tak, nie chciało mi wyskoczyć; w końcu odłożyłem to "na potem"; a przy sprawdzaniu listy okazało się, że tego trofa już mam <facepalm> mam natomiast pytanie odnośnie trofika za 3 trafienia różnych obrzydliwców jednym strzałem... mam problem z takim strzeleniem potrójnej strzały, żeby trafić od razu komplet chudych czy nietoperzy; za to próbowałem strzelić w grupkę nietoperków strzałą ognistą i zatłukłem tym trzy naraz; trofik nie wpadł; bug czy tak ma być? jaki sposób jest na ten trofek najlepszy? strzelałem do grup chudych i do nietoperzy, ale i tak bryndza... ktoś ma jakiś stuprocentowy sposób?
-
Batman Arkham City
właśnie, a ktoś zrobił wszystkie wyzwania walki i łowcy? jest trudniej niż w B:AA? a co do "sanboxowości" tego tytułu to rzecz, która mi się właśnie podoba to ten dobrze wyważony rozmiar terenu; na tyle dużo, by nie nudzić się powtarzającymi lokacjami, odpowiednio mały, by nie musieć godzinami drałować na rowerze wte i nazad, żeby osiągnąć odpowiednie lokacje;
-
Batman Arkham City
czuję się nieco rozczarowany grą; powodów jest co najmniej kilka; początek porywa i wprowadza tak killerski klimat, że zdecydowałem się go zaliczyć dwa razy pod rząd, żeby nacieszyć nim oko jednak później niestety, ale mam problem... jak to w sandboxie, zapomnieć trzeba o wartkiej akcji i pędzącej fabule; nawet idąc z punktu a do b i nie angażując się w przeszkadzajki w postaci misji pobocznych, ciągle jest problem z wczuciem się w klimat zadania i wątku głównego, bo jesteśmy zarzucani tysiącem zdań kierowanych do nas gdzieś z boku; swoją droga to też dla mnie największa bolączka walk w obecności jakiejś znaczniejszej postaci z uniwersum batmana - ciagle i do znudzenia powtarzane te same kwestie przez taką hurley, two face czy poison ivy... powtarzając jakąś walkę kilka(naście) razy miałem już serdecznie tego dość i zwyczajnie na jej czas ściszałem tv; same podróże też średnio mi leżą; nie wiadomo, czy skakać jak żabka po dachach i nie angażować się w pieszczoty z bandziorami, czy tez iść dołem i ustawicznie poprawiać wyroki sądu wymierzając nieco surowsze kary dla okolicznych zakapiorów; tak czy inaczej ma się wrażenie, że coś się traci; niemniej - jeśli skupię się na grze takiej, jaka była w B:AA, a więc szybki kurs do wyznaczonego punktu i likwidacja tych, którzy chcą mnie zatrzymać, to jednak czuje się tą niespójność gry i że akcja toczy się bardzo wolno (a to bardzo różni się w porównaniu do B:AA); zarzut jeszcze jeden, za który pewnie zostanę skarcony, dotyczy poziomu trudności gry; zacząłem na najwyższym, doszedłem mniej więcej do punktu, w którym nietoperek dociera do ale stwierdziłem, że chyba jednak za długą miałem przerwę od poprzedniej części i miałem problem z timingiem w walkach na tyle poważny, że banda 7+ zakapiorów stanowiła już ogromny problem na kilka(nascie) podejść; wczoraj stwierdziłem, że może spróbuję na medium, odpaliłem nową grę no i makabra... tu z kolei poziom jak dla jednorękiego gracza - wszystko tak powolne, że jedną ręką można grać... muszę chyba wrócić do hard, poćwiczyć, przyzwyczaić się i grać tu dalej, bo średnio atrakcyjnie się gra wiedząc, że nie grozi Ci śmierć; w każdym razie wniosek taki, że źle wyważono poziom trudności, bo na hardzie nie dostajemy czasu i sposobności do przyzwyczajenia się do timingu walk; oczywiście grę oceniam całkiem pozytywnie; to co wyżej to garść minusów, ale raczej wynikających z nieodpowiadającej mi konwencji, niż słabości gry; próbując być obiektywnym, muszę przyznać, że od strony wykonania to kawał solidnej i schludnej roboty (no... czasem kłują w oczy tekstury, co do których było wiadomym, że będą na zbliżeniu, a wyglądają przepaskudnie; no ale to wynika z konwencji sandboxa); klimat jest solidny, ale zdecydowanie bardziej pokręcony był w części pierwszej;
-
Batman: Arkham City
w tej grze, podobnie jak w pierwszej części, wrzodem na (pipi)e są trofea za dwie konkretne rzeczy - zaliczenie wszystkich wyzwań (walka i łowca) oraz odnalezienie wszystkich "ridlerów"; o ile drugi to po prostu chodzenie i zbieranie, które można finalnie ułatwić sobie znalezieniem jakiejś mapy w necie, to pierwsze ze wspomnianych, będzie wymagało długich godzin masterowania; w jedynce nie podołałem zadaniu i po dziś dzień mam w bani (i na sercu ) zadrę, że mnie ta gra pokonała; dlatego B:AA cały czas czeka na mnie na półce i przypomina mi, że jestem cieniasem jeszcze "Freeflow perfection 2.0" może dać w kość - wbicie wszystkich ruchów w czasie jednego combo będzie tu jeszcze trudniejsze, niż poprzednio; swoją drogą... zacząłem grę na najwyższym poziomie trudności, bo myślałem, że jest za to trofek; dopiero teraz (po chyba pięciu godzinach mordęgi na hardzie) przeczytałem w tym temacie listę trofików i okazuje się, że nie widać tu zadania 'ukończ hard' a jedynie 'ukończ ng+'; lol
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
gdyby dali puchar za 5k killi nie podchodzilbym do platyny. wbijam je tylko tam, gdzie mam frajde z grania. mnóstwo łatwych platyna odpuszczalem, bo gra mierziła (ostatnio np shadows of the damned). fajnie, że ND daje odznaczenia Dla onlineowców, a innych nie zmusza do kucia wyników. zdrowe podejście. uważam że wszyscy tak powinni robić: trofiki dla singlowcow, online odznaczenia dla sieciowcow.
-
Demon's Souls
właśnie odzyskalem swoją kopie demons souls. ktoś chetny podzielić się swoimi zdobyczami? potrzebuje 2-3 pure xxx-stone i pierścień elementala (który chetnie zwroce jak tylko wpadnie trofek). ktoś znajdzie czas dziś lub w najbliższych dniach?
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
no ja już też jestem platynowy. jutro idę sprzedać grę. crushing, mimo że pod koniec pokazał ciekawszy poziom trudności, już mnie znudził na tyle, że nie chciało mi się wracać i szukac czterech skarbów które ominalem i złapałem za poradnik. niemniej 96 znalazłem sam w dwóch przejściach, wiec jest z nimi o wiele prościej niż w poprzednich częściach. kiedyś może jeszcze wrócę do atlantydy pustyni, ale nie jest to pewne po tych dwóch przejściach, jak jest pewne że po raz szósty wrócę do typetu skopac ciało lazareviczowi
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
jakie miejsce polecacie do zrobienia trofa za 4 zgony jednym wybuchem? jestem o włos od platyny i to jest największy problem na ten moment, bo nie udało się tego zrobić przy dwóch normalnych przejściach.
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
ja tylko sprawdziłem gdzie jest dziwna relikwia, a resztę zamierzam zrobic 100% sam. relikwie sprawdzalem, bo w lewelach gdzie miałem wszystkie skarby nie chciałem na darmo szlifowac ścian w poszukiwaniu relikwii. platyna mega prosta i bez poradnika.
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
ej, popadacie w skrajność. słuchajcie - nikt, powtarzam: NIKT w tym temacie nie powiedział, że gra jest słaba. nikt kto już grał nie dał tu oceny niższej niż 9. nikt nie nazwał tego tytułu słabym, czy nawet przeciętnym, ani nie odradzal jego zakupu. o czym więc mowa? panowie (bo jednak większość facetów tu bywa): wyobrazcie sobie, że jesteście szejkiem arabskim, dostajecie przed siebie 3 dziewczyny, z których macie sobie wybrać jedną, która zostanie mieszkanka waszego haremu. wszystkie piękne jak anioły. i co? zaczynacie szukać niuansów albo po prostu "czujecie", że tą chcecie a nie pozostałe dwie. (sorry za takie porównanie, ale akurat w czytanej książce miałem podobną "problematykę") jak ocenicie na zimno tę grę, po pierwszym zachłyśnięciu się nią, będziecie musieli przyznać, że takie rzeczy jak ilość błędów w działaniu gry, budowa postaci w ujęciu charakteru, klimat, spójność fabuły, poziom trudności zadowalający bardziej wymagających graczy, ilość momentów generujacych zerwanie czerepu - wszystkie one wychodzą korzystniej, choć nieznacznie, ale jednak korzystniej, w przypadku u2.
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
genialne! właśnie znalazles sposób jak obejść pomysł korporacji na wysysanie z nas pieniędzy. nie, następny nie zagra. chyba że dasz mu Login i hasło
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
dziwne z tym reliktem, bo jestem przekonany, że byłem w miejscu, o którym mowa przy drugim przejściu; wróciłem się tam, kojarzyłem półkę, na którym ma leżeć i wtedy znalazłem; 65%; gdybym miał czas, jeszcze dziś byłbym platynowy... jutro/pojutrze max
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
multi już działa. właśnie wpisalem kod i przyjęło. nie, po raz kolejny - u3 nie jest lepsze od u2
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
ktoś znalazł już strange relict? mam 86 skarbów, jestem w 9tym rozdziale, gram na crushu i póki co tylko 2 skarby za sobą zostawiłem. ciągle się zastanawiam gdzie jest ten relikt, bo jako jedyny nie jest wymieniony w menu i nie wiadomo gdzie go szukać
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
do tych elementów zrecznosciowych dodam też arcyproste QTE w bójkach - wystarczy mashowac na zmianę kwadrat i trójkąt i każda bójka przechodzi bez hita
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
11.15 - kodu dalej wpisać nie mogę... chyba nie przez to, że gra czeska...
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
ja równeż polecam, warto. gra nie traci aż tak dużo. kod na multi wciąż nie działa potrzebuję pomocy.
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
saptis - LOL roku zasnales w czasie cut scenki? nie napisze dlaczego, bo pisze z komórki, a nie pamiętam taga na spoiler. mówisz o pościgu w ostatniej lokacji? jak mogłeś przeoczyc, przecież to jeszcze później jest przyzywane w fabule.
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
a gdzie w u2 były elementy skradankowe? w u3 też nie kojarzę...
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
dla mnie opad szczeny to jedynie las przed chateu; reszta przyzwoita; powtórzę - przewagę ogromną U2 ma w spójności, bo wciąż ten sam klimat, choć lokacje bardzo zróżnicowane
-
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a
do tej pory nie wiem, czy jest tam rozwiązanie dla położenia czwartego emblematu, czy po prostu trzeba je dopasować na chybił-trafił; 3 osadziłem w prawidłowych miejscach i problemu z tym nie było; a czwarty... leciałem pozycja po pozycji; kumpel sprzedał mi nt. uncharted 3 pewną opinię i mimo początkowego odrzucenia jej, po przetrawieniu rozgrywki przyjmuję ją za mającą coś na rzeczy; cytując go "u3 to takie popłuczyny, które nie weszły do u2"; z jednej strony żaden z etapów nie pasuje klimatem do u2, ale chyba tok rozumowania jest dobry; tak pierwsza jak i druga część były spójne; tutaj jak dla mnie fabuła jest ulepiona pod kilka lokacji, które chłopaki z ND chcieli pokazać