Czoperrr

W obu przypadkach zaczynało się tak samo. Mnóstwo środków finansowych, zaplecze technologiczne pozwalające zbudować potężną maszynę, podkupywanie kolejnych studiów niczym następne zdobycze terytorialne, a na czele stał charyzmatyczny lider. Następnie porażki, jeden zły ruch za drugim, na końcu przejście do defensywy i rozpaczliwa walka o życie. Wszystko to w podobnym, czasie 5-6 lat od startu.

W obozie zielonych popłoch i nerwowe ruchy jak w bunkrze Hitlera w 45

Chciałbym dom, albo szeregówkę. Niestety mnie nie stać więc mam mieszkanie w kredycie.

a kiedy będzie można? Póki co nie można.

Nie uwierzytelnisz - po prostu w to nie zagrasz nie kupując osobno wersji cyfrowej.

Dokładnie, pudełka od Xboxa OG są ciemnozielone i z grubszego plastiku. Generalnie w tamtej generacji na PS2, X, GCN plastik był dużo grubszy i twardszy niż na generacjach późniejszych.

MS pewnie wyjdzie na swoje, ale co mnie to obchodzi jako gracza corowego? Obiecywali mi coś innego, ja im zaufałem, kupiłem konsolę na premierę i kupowałem na nią gry w pudełku oraz opłacałem abonament. Miały być potężne gry, miały być exy, miał być opłacalny abonament.

Zabawniejszy jest źle przetłumaczony interfejs konsoli, nikomu nie chce się tego poprawić. Po instalacji gry "użytkownik Doom The Dark Ages jest gotowy do gry" xd druga najbogatsza firma świata nie potrafi od lat zadbać o poprawnie przetłumaczony interfejs konsoli.

Jak w grach na kompa na klawiaturze wciśniesz ~ to też otwiera się konsola

W tym roku skończyłem 33 gry. Chyba nieźle jak na młodego rodzica grającego tylko w nocy?

a jak tam Silent Hill 2 i Final Fantasy VII, wyszły już?

@Paolo de Vesir kup sobie tego ROG Xbox Ally X i issue resolved, ticket closed.

Żadne źródła tego nie potwierdzają, musiałby ktoś zweryfikować.

To nie Linux. Tak sobie myślę że Linux mógłby mieć problemy z obsługą dwóch ekranów w taki sposób.

Nie

Też z retro mam tylko RG35XX ale używam go tylko gdy gdzieś lecę samolotem a tak to gram na Steam Decku. Wiadomo, przydałoby się w nim Wifi ale tylko z tego powodu nie będę go wymieniał na inny podobny model. Ten Anbernic DS to konsolka dająca faktycznie jakiś upgrade względem RG35XX więc zakup rozważę po pierwszych testach. Co do ekranu NDS Lite to zapamiętałem go całkiem dobrze, nie przypominam sobie by czyms mnie raził ale może nie pamiętam albo nie widziałem niczego lepszego (poza PSP) bo było to w 2006 roku Ostatnio jak odpaliłem swoje PSP Street to pod względem ekranu nawet ten mój tani Anbernic wypada lepiej więc możliwe, że masz rację co do jakości tych starych wyświetlaczy.

Ja całkiem już porzuciłem dokupywanie retro bo stan tych gier na rynku jest opłakany. Od czasu do czasu zdarza mi się kupić jeszcze cartridge na N64 bo tutaj, wiadomo o dobry stan łatwiej niż w przypadku płyt. Kompletnych w boxie już nie dokupuję (mam 10 i większość w super stanie kompletne z ulotkami, foliami itd) bo nie dość że zajechane to jeszcze bardzo drogie. Teraz już tylko kupuje nówki na PS4/PS5/X.

No ja kupiłem nowe z salonu zamówione z konfiguratora. Wracając, ci którzy mają pudełka na półce to raczej się nawet tym Anberniciem nie interesują. Nie ma co tutaj dorabiać jakiejś ideologi to po prostu kolejny z dziesiątek modeli Anbernica, który tym razem wydaje się być idealny do grania w romy z DS i tyle.

To będzie hit sprzedażowy. Taki Anbernic w stylu GBA SP był hitem a oferował tylko co, format z klapką? Tutaj nie dość, że mamy clamshell to jeszcze dwa analogi i dwa ekrany, a całość wygląda jak ulepszony DS Lite. Biorę na bank, mam nadzieję, że touchpad będzie ok ale raczej nie trudno o to by był gorszy niż w konsoli wypuszczonej 20 lat temu. Fajnie by było gdyby system to był Linux ale niestety są plotki o Androidzie.

Jeśli natywnie nie, to na 100% jest układ sterowania stworzony przez społeczność.

No skoro masz New 3DS to oczywiście, że taki Anbernic nie ma dla Ciebie żadnego sensu. Dla mnie też by nie miał. Wolałbym sobie już w takim przypadku kupić jakiś flashcard żeby nie przeszukiwać eBaya i przepłacać za rzadkie gry.

Zobaczyłem raz jeszcze na spokojnie i w całości. Faktycznie, w sferze samego artstyle mocne inspiracje Silent Hill. Aktualnie powtarzam sobie Silent Hill 4: The Room i niektóre sceny jak żywcem wyjęte z intra i innych etapów SH4 np. duchy wychodzące ze ściany. Przypomniało mi to też o filmie Begotten:

No strój idealny do walki o przetrwanie w świecie pełnym zombie.

ten darmowy tier xcloud to kolejny genialny pomysł Microsoftu. Gamepass i Xbox na siebie nie zarabiają więc podnoszą ceny do absurdu, ale przy okazji uruchomią darmowy tier, który jeszcze mniej na siebie będzie zarabiał. Tęgie głowy tam pracują. Nie porównujmy tego do darmowego GeForce Now bo on nie oferuje gier w ramach usługi tylko musisz te gry sobie kupić.