rpgfan

Wczoraj sparing przed turniejem. Odwracam sie a tam typ leci na mnie z nozem. Wyciagam podwieszony shotgun, wale mu w pysk z 2-3 metrow. Typ ginie, ale nie przeszkadza mu to zasadzic mi kosy z 2 metrow. Cuda na kiju z tym nozem sie dzieja. Jak juz sie podchodzi do typa i naciska R2 to nastepuje cudowne "dociagniecie" do przeciwnika. Wkur.... mnie to okropnie. Nie wiem czy wy tez tak macie czy tylko ja mam takiego pecha, ale jak chce wbic kose to srednio co druga blahe musze brac na 2x a mnie zawsze raz wystarczy pociagnac :confused:

Jesli kto ma ochote dolaczyc do klanu (bardziej na przyszlosc) to zapraszam na strone http://www.nogravity.xaa.pl/ Szukamy ludzi do gry luznej i klanowej

Zdecydowanie za rzadko grasz CQ na arice

Mnie tez coraz bardziej wkur... mapy z heli. Dobry pilot moze zdominowac cala mape :confused: ja sobie ostatnio QS zaczalem cwiczyc z nudow i nie moge rozkminic czemu nie zawsze mi on wchodzi.

Zdarzaja sie. Nawet cofniecia w czasie sie zdarzaja. Zalezy na jaki serwer sie trafi

Nie wiem czy komus stad sie zdarza taka sytuacja, ale jakos dziwnie czesto dostaje lucky shoty w leb z pistoletu z bardzo dziwnej odleglosci. Rekord to headshot z polowy mapy z rexa na nelsonie. Montaz fajny, ale nawet ja jestem w stanie dorwac killstreak rzedu 15 jak sie trafia odpowiednio nieogarnieci ludzie

Niestety jak dolaczamy we 4 do byle jakiej gry to efekt jest prawie identyczny. Albo dostajemy w(pipi), albo go spuszczamy. Nawet jak sam wbijam do gry do wrzuca mnie do takich gosci jak Ci po prawej albo do takich jak po lewej. Nie wiem od czego to zalezy.

A oto i przyklad braku balansu w grze. Drugi bylem

50lvl wlasnie wpadl po 408h zbierania punkcikow odpoczynek od nabijania fragow

Ja zbroje BoS dopiero pod koniec gry dorwalem wczesniej latalem w lekkiej zbroi. Chyba czas na dodatek bo juz dlugo mnie nie bylo w swiecie Fallouta

Matchmaking jest tragiczny. Albo gwlace, albo jestem gwalcony (dzwinie brzmi, ale coz ). Raz mnie wrzuca do meczu, ktory sam moge wygrac i ratio 15.5 a nastepnym razem ledwo z respa wychodze :confused: Nie mam pojecia jak system dobiera graczy, ale robi to w sposob okropny

Z tego co mi wiadomo tez, ale chyba w mniejszym stopniu niz na ps3.

Nie. Jest jak bylo czyli tnie i wiesza.

Akurat tu sytuacja byla inna. Kolesie ledwo ze swojego campa wychodzili, a ja nie jestem z tych co czekaja az ktos przyjdzie. Polecialem sobie na ich baze, akurat wyszly 2 malpy, polecialy 2 kosy (2x zloto), a kilka metrow dalej srebrny szturmowie W sumie to ja tez powinienem wyslac kilka takich wiadomosci bo na atacamie nam heli kradli i byl gwalt na respie bo moj team nie potrafil ogarnac heli.

"Base camp is the highest form of being retarded. gratz! (fuknub)" napisal pewnien ownji-kijmea po tym jak dostal kose w swojej bazie. Chyba te zlote blachy tak niektorym na ambicje siadaja.

Szkoda, ze medyk w starciach 1vs1 to lekka dupa. Jego bron rozpedza sie zdecydowanie wolniej od broni innych klas (moze oprocz mg3), wiec tak, jedyne co ratuje medyka to sprejowanie na prawo i lewo przy wejsciu do pomieszczenia

I wlasnie dlatego ta seria umarla w usa moze i zarobilo najwiecej, ale reszta swiata juz taka chetna nie byla. Da sie grac w multi? Cos slyszalem, ze gra notorycznie zawiesza konsole podczas gry w multi

Blokowanie ciosów i wyprowadzenie kontry.. Zajmie to jakieś 3/5/7/10 sekund. Może być nieciekawie.. I bedzie jak w kz3. Wbijasz kose i dostajesz serie w plecy bo ktos juz na Ciebie czeka :confused: Jestem na nie

http://www.youtube.com/watch?v=5VFFR-5a-Ko&feature=player_embedded This is Bullshit

Szlag by trafil. Pierwsza podbitka do hd na ktora mialem ochote a tu przelozona :confused:

http://www.youtube.com/watch?v=uUXlCH1stNc&feature=player_embedded

Ja ostatnio sie nie podlaczam do nikogo bo mam dosc rushy. Gdzie sie nie podepne, tam rush. Wole juz grac sam na conquescie niz ciagle rushowac

Watpie, ale pomijajac grafike to nudno troche to wyglada. Moze to tylko poczatek taki zamulajacy?

Szkoda, ze to gameplay z peceta a nie konsoli