Treść opublikowana przez Graczdari
-
Blade Runner 2049
Jutro wybieram się do kina, a dziś zobaczyłem oryginał na Blu-Ray 4K i generalnie przyznam, że trochę ten film męczący. Scenografia, zdjęcia, efekty specjalne, muzyka - super, nawet dzisiaj nie ma się czego wstydzić, jednak sam film moim zdaniem mało pasjonujący i angażujący, powiedziałbym wręcz że scenariuszowo i konstrukcyjnie prosty, przypomina wiele filmów z lat 80. Nie uważam też by zmuszał do jakiś nadzwyczajnych przemyśleć w temacie człowieczeństwa, pod względem filozoficznego wydźwięku było kilka filmów lepszych pod tym względem. Koniec końców to się fajnie ogląda, ale moim zdaniem te 2h momentami trochę się ciągnie a tu widzę, że BD2049 trwa jeszcze z godzinę dłużej i zastanawiam się czy hmmm....tempo jest wyższe? albo chociaż sam film ma więcej pasjonujących wątków? Swoją drogą co do 4K - film wygląda genialnie. Zabawne, że większość najlepiej wyglądających filmów na Blu-Ray 4K to właśnie te stare pozycje z taśmy 35mm gdzie wykonano nowy master.
-
Star Wars: Battlefront II
Tylko, że EA działa jak każda duża korporacja. Ja absolutnie nie pochwalam praktyk, ale widzę pewien problem a są nim gracze. Przecież te wszystkie pierdoły, to jest powiedzmy sobie szczerze wina konsumentów. Każda firma robi produkty, które wycofuje gdy nie siądą, a jak widać takie wymysły jak skrzynki siadły i to nawet w grach za które się z góry płaci i co gorsze, siadło tak mocno ze można pozwolić sobie na jeszcze więcej w temacie. Oczywiście warum się podniesie, będzie jakaś grupa ludzi którym to się nie spodoba, ale jeśli w ogólnym rozrachunku marketingowo-finansowy ktoś twierdzi, że te skrzynki są jednak ok to będzie tylko gorzej. Muszą zmienić się gracze, przestać łykać wszystko jak leci i wtedy zmienią się korporacje, bo co by o nich nie mówić - rzadko idą pod prąd.
-
Gran Turismo Sport
A nie jest tak, ze to jest wygodna wymówka dla lenistwa twórców? Przeciez to jest dzielo fikcyjne, a nie rodzaj antyreklamy. Czy ja wiem. Z jakiegoś powodu żaden twórca nie chce zaimplementować tego, a jest to jeden z tych aspektów wyścigówek, które dobrze zrobione pozwalałyby wyróżnić daną produkcję. Pamiętam pierwszego Grida czy Dirt 1 jakie wrażenie robiły te dzwony. Mimo to nikt tego nie chce robić, a przecież nie jest to robota niewykonalna i ogromnie czasochłonna, oczywiście wymaga dodatkowych godzin spędzonych nad silnikiem fizycznym, ale raz wykonana praca potem procentuje przez lata. Z drugiej strony masz takie NFSy, gdzie system zniszczeń można było zaimplementować z Burnouta (oczywiście po paru modyfikacjach) i jakoś nigdy to się nie stało, wiec coś z tymi licencjami musi być na rzecz, jasne - to był jeszcze inny typ wyścigów, ale z tego co mi wiadomo i z tego co gadałem z ludźmi od Project Cars na GC, to jednak problemem są głównie zapisy w umowach, a wierzcie mi - ludzie na takich targach potrafią być szczerzy w kuluarach i jakby mieli lenia to by powiedzieli okrągłymi zdaniami że można, ale nie widzą takiej potrzeby.
-
Gran Turismo Sport
Serwery wróciły . a co do modelu zniszczeń to przypominam, że w przypadku pojazdów cywilnych większość umów licencyjnych wyklucza ukazywanie destrukcji w znaczącym stopniu :P Pewnie dlatego też nie bawili się w to, poza tym kolejne cenne części mocy obliczeniowej.
-
Middle Earth: Shadow of War
Generalnie pograłem godzinę i póki co ziewam, jakiś ten wstęp niemrawy. Graficznie jest progres, może nawet nie chodzi tyle o technologie co o oprawę artystyczną. Jak pogram dłużej to napiszę coś więcej. Jak się komuś Cień Mordoru podobał to i pewnie to łyknie :)
-
Gran Turismo Sport
Generalnie ja skończyłem wszystko w Kampanii i pojeździłem trochę dla przyjemności. Nie jestem fanem wyścigówek, nie walczę o każde 0,0001s, odpaliłem tytuł na padzie, wyłączyłem większość asyst i powiem tak.... Gran Turismo jest nudne, gram od pierwszej odsłony i przynajmniej na padzie w ogóle nie emocjonuje. SI nie stwarza zagrożenia, jeździ jak po sznurku, a Ty skupiasz się na torze. Nie ma momentami takiego dramatyzmu jak w dzisiejszych wyścigach, ale mimo to potrafi wciągnąć i mnie wciągnęło. Gra mi się fajnie, przynajmniej dla kogoś takiego jak ja, gdzie GTS to będzie odskocznia od innych gier a nie tytuł w którym nie pójdę spać zanim nie pobije swojego rekordu. Wizualnie to tak - samochody oczywiście pierwsza klasa, oświetlenie i HDR najwyższy poziom, refleksy, efekty przezroczystości i post-produkcyjne - nie ma się czego czepiać. Nawet to to otoczenie wreszcie wygląda nieźle, oczywiście - budynki to proste bryły, tekstury mamy często słabej jakości (np. asfalt), ale wreszcie są drzewa 3D, a daleki plan nie kuje fatalną jakością jak to się zdarzało wcześniej. Cienie w kabinie nie powalają, natomiast wizualnie prezentuje się to ciągle bardzo ładnie. Porównania do DC są naprawdę niepotrzebne, bo to są zupełnie inne gry. Po pierwsze w DC konsola nie musi liczyć tylu parametrów jazdy co tutaj, a do tego potrzebna jest moc, dodatkowo zaś GT działa w 60 klatkach a DC tylko w 30 i możemy się spierać jakby DC wyglądało po takich cięciach które pozwoliłby te 60 uzyskać, według mnie na jakości straciłoby to wiele i wtedy sens miałyby jakiekolwiek porównania. Najgorzej oczywiście wypada przewidywana zawartość premierowa i cena jaką SONY oczekuje, ale już dostałem ofertę na takie dość tanie bundle z Australii, gdzie gra jest PL, więc najpewniej szybko cena spadnie: PS: Wie ktoś, czy to demo obsługuje VR? Bo niby w Szybkim Wyścigu widzę taką opcje, ale nie chce mi się tych klamotów na daremno składać.
-
Gran Turismo Sport
Póki co w menusach można docenić jakość modeli :P w ogóle wygładzanie krawędzi, jakieś post-procesowe i moduł oświetlenia robią wrażenie. ICE Team razem z GG i ND przeniosło pewne technologie do wszystkich silników wykorzystywanych wewnętrznie przez SONY. Zobaczymy jak to będzie w samej grze, ale raczej o wizualną kwestię nie ma się co martwić.
-
Elex
Ja pewnie dostanę klucz na dniach to dam znać jak to wygląda, choć grałem już w to na GC rok temu i było okrutnie słabe, a znajomy producent który pracuje w THQ Nordic otwarcie mówi, że to badziewie nawet mimo sporego postępu od zeszłego roku, więc nie spodziewajcie się cudów :)
-
Super Mario Odyssey
Do preorderów Miśki takie rzeczy będą - smyczka i broszka :)
-
Star Wars: Battlefront II
Generalnie myślę, że kwestia pop-upu to jest problem bety, przecież w trybie Strike jak kończy się mecz i mapa pokazana jest od góry to gubią się i wracają assety, tak więc nie panikowałbym jeszcze :) Poza tym wizualnie modele są bardzo dobre, oświetlenie jedno z najlepszych jak nie najlepsze jakie można zobaczyć na konsolach, teselacja itd. - pierwsza klasa. Problem jest faktycznie jakość obrazu, ale to jeszcze można uratować do premiery. Mam wrażenie, że nie zastosowano tutaj również wielu filtrów w post-produkcji, których użyto w BF1 i tam obraz wydaje się taki hmmm....ładniejszy. Wiadomo jednakże - pełnia możliwości tak zostanie przedstawiona w singlu, przynajmniej jeśli chodzi o oprawę.
-
Star Wars: Battlefront II
Dobra Misie Pysie, nie chce mi się czekać to sorki, wrzucam na pożarcie: 3NE4-E9NJ-B2M3 563E-KRN8-75G2 KGRM-CKNM-M9JJ TL4Q-66NQ-QKFC enjoy! :)
-
Star Wars: Battlefront II
W kolejności niech piszą na PW: Figuś, Fanek, Metoda :P A widzę że jakoś tam sobie poradziliście, ale jak ktoś tam nie ma to 3 klucze jeszcze mam
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Z tego co mi wiadomo to tekstury w najwyższej jakości (czyli takie jak na PC) były już dostępne na płycie a potem skalowane z pliku konfiguracyjnego, dlatego też nie potrzebne były w łatce. To wygląda jak nowy plik eboot.bin + plik konfiguracyjny z zoptymalizowanymi pod PRO ustawieniami. Innymi słowy w uproszeniu - jest sobie plik konfiguracyjny gdzie mamy np. JAKOŚĆ MODELI = i na PS4 standard będzie to powiedzmy 2 a na PRO = 4. I tyle.
-
Star Wars: Battlefront II
messer88 dostał, a resztę to czekam czy uda mi się coś jeszcze wyżebrać na boku ;) Jak tak, to będę wysyłał na PW a jak nie.....piątek <bezradny>
-
Star Wars: Battlefront II
Jak mi EA wyśle to pewnie będę miał max 5 kodów wolnych, więc od messer88 wyśle na PW.
-
Star Wars: Battlefront II
Jak dziś mi EA wyśle klucze to Wam parę dam - PS4, bo XONE nie obiecuje.
-
Zakupy growe!
To i ja pierwszy raz coś wrzucę :)
-
Fifa 18
Generalnie z tego co dzisiaj widziałem trochę tą FIFE na Switchu to oprawa jest w połowie drogi między PS3/X360 a PS4/XONE do FIFY 16. Moim zdaniem to taki upośledzony Ignite Engine. Modele piłkarzy czy trawa renderowana w 3D niczym z tej generacji a trybuny i oprawa przypomina poprzednią generacje. Do tego trochę uproszczeń w post-produkcji. Koniec końców i tak fajnie dożyć czasów, gdzie można taką FIFE zabrać w podróż.
-
SNES Classic
Pierwsza partia wyprzedana w 7 minut po 385 :p
-
Red Dead Redemption 2
A ja się narażę ....nie leże na kolanach, moim zdaniem pierwszy trailer był lepszy - miał więcej klimatu, lepiej był wyreżyserowany i przygrywała fajniejsza muzyka. Tutaj jest 1,5 minuty czegoś, pocięte, teatralne....ładne graficznie, choć jak patrzę na te futerka zwierząt i draw distance to strzelam że z niezapowiedzianej jeszcze wersji PC. Leslie Benzies uratował pierwsze RDR i kto wie czy jego brak nie wpłynie na drugą odsłonę w negatywny sposób. A data premiery to strzelam, że Maj
-
SNES Classic
Wszystko pojechało jak coś :P
-
Xenoblade Chronicles 2
Jak będzie gdzieś taniej to Wam powyrównuje ceny, choć akurat to jest dość mocno limitowane z tego co widzę, więc prawdopodobnie będzie tylko drożej
-
SNES Classic
Takie nalepki będę do pre-orderów :p
-
Splatoon 2
Takie ogłoszenie parafialne - nie wszyscy dostali notesik, bo CQE podesłało ich póki co połowę, czekamy na resztę. W ramach rekompensaty wysłalismy póki co rękawice z Armsów, bo tego mamy w ch.....więc możecie na lajcie obić komuś pyszczek. Byle nie mi :P
-
Crash Bandicoot N. Sane Trilogy
Dobra, koniec :D Niestety pod koniec cos się powaliło ze streamem, poza tym już jestem padnięty, a momentami lamiłem (pipi)...a tak ze szkoda gadać :D Więc przepraszam za niekiedy żenujące momenty. No myślę, że sporo można było zobaczyć, a ja zaraz dam znać jak to "czuje" :) Pierwsze od czego zacznę to wizualia. Generalnie gra wygląda ładnie, to oczywiście nie jest remake na miarę Ratcheta, ale bierzcie pod uwagę to, że tutaj mieliśmy bardzo dużo ograniczeń na poziomie designerskim. To trochę inna robota niż przy R&C i wiele fajerwerków graficznych mogłoby zepsuć robotę. Generalnie moim zdaniem tytuł jest schludny, gładkie krawędzi, jamraj z fajnie zrobionym futerkiem, dobre tekstury i oświetlenie, które ma zbliżać tytuł artystycznie do pierwowzoru i ja jestem zdania, że developer wywiązał się ze swojego zadania najlepiej jak się tylko dało. Faktycznie boli trochę brak tych 60 klatek, ale tutaj upatruję winy w mało wydajnym silniku bo i tutaj zdarzy się, że lekko chrupnie. Co najważniejsze jest klimat, a powrót do lat 90 nie jest bolesny. Oczywiście są tu elementy, które można uznawać za przestarzałe, sterowanie to mam wrażenie zatrzymało się na poziomie oryginału, bo momentami jest wybitnie nieprecyzyjne. Niektóre poziomy wydają się łatwiejsze, mam na myśli te z Crasha 3, a inne jakby sprawiają mi zdecydowanie większa trudność, szczególnie ostatnie poziomy na pierwszej wyspie C1, które na PS1 czy ostatnimi czasy w emulatorze nie sprawiały mi żadnych problemów, a tutaj jakby nie wiem....no ale powiedzmy, że lamiłem :D Gra nie wydaje się mieć też większych bugów, choć to tu to tam coś przeniknie przez tekstury, albo jak może widzieliście w Crashu 2 wieszała się kamera. Generalnie powrót do dzieciństwa jest super, mniej bolesny niż na początku myślałem i za 150zł taki bilet w przeszłości na kilkanaście godzin to coś o czym zdecydowanie warto pomyśleć. Jak skończę i pogram na spokojnie, a nie pod ciśnieniem że ludzie patrzą to napiszę coś więcej, póki co wstępnie tak 8/10 :)