darkos

100 zł za tak wypasioną strzelankę + DLC, bierz nawet nie pytaj! Świetnie się sprawdza gdy grasz sam, z kimś przez net a tym bardziej na kanapie.

A tak po normalnemu to o jaki tryb pytasz ? Bo zaczynasz na dowolnym poziomie, powiedzmy Easy, kończysz ten tryb zbierając co się tylko da, i możesz zacząć Easy +, aby dozbierać brakujące supplements i weapons upgrades. Bo nie ma możliwości uzbierać całość za pierwszym przejściem, plus masz możliwość otwarcia drzwi, znalezienia komiksów, rozmów, medalionów jeśli nie udało ci się za pierwszym razem. Więc najbardziej opłacalne jest zacząć na Grounded, a potem skończyć na Grounded + dzięki temu dostaniesz trofea za wszystkie niższe poziomy trudności. Albo można zrobić jeszcze łatwiej. Przejść za pierwszym Razem na Easy, nazbierać Supplements i Weapon upgrades ile tylko się po drodze znajdzie. Z umiejętności maksymalnie zrobić Health, weapon sway, i Shive master, resztę da się zrobić już na grounded. Mając Weapon Sway na max bardzo pomaga na Grounded. Tak samo jak i na Survivor.

Dlaczego kupie i zagram RE-HD-Remaster ? Ponieważ nie grałem na GameCube. Szach Mat.

Na Nintendo to zrobiło wrażenie. Na PS4 może wywołać zawał. Obowiązkowy must have na półce. Nie wierze że wyjdzie tylko w cyfrowej, na pewno też wydadzą na płytach.

Rzeczywiście po tym co zobaczyłem na filmiku mam wrażenie że to Normal a nie Grounded. Gra nagradza ciebie za używanie broni palnych nabojem lub dwoma. Ale jest to spowodowane tym że ty praktycznie nie masz czym strzelać. Więc system jest tak skonstruowany że gdy nie masz amunicji musisz ją dostać. W pewnym momencie nie masz już żadnego naboju, bomby, koktajlu, ani cegły to akurat nie problem bo one są wszędzie ale gdyby nie deska to musiałbyś się ratować kombinacją cegła / butelka i trójkąt. Moim zdaniem nie opłaca się ryzykować takiego kowbojskiego stylu gry na tym poziomie, bo dostajesz naboje tylko dlatego że ich nie masz. Mi się udało przejść ten moment kompletnie po cichu tyle że tobie zajęło to 5 i pół minuty a dla mnie ponad 20 . Ale to tylko dlatego że po raz kolejny starałem się obserwować przeciwnika, nauczyć się tego gdzie idzie i jak długo tam jest, to pozwoliło mi na pozostanie nie wykrytym. Czasami przy-czaję się przy osobie którą chcę udusić ale zanim to zrobię zabije strzałą gościa który mógłby mnie usłyszeć. Ale i tak bardzo fajny film widać na nim że ty nie grasz, ty starasz się przetrwać. W internecie są poradniki jak kogo zabić ale takie granie wydaje mi się nudne. Oszczędzanie wszystkiego na później bo nie wiadomo co nas może spotkać. Ale się opłaci bo strzelanie ze strzelby do Bloater'sa jest mało opłacalne gdy można oszczędzić Mołotowa i go nim spalić. Tak samo gdy szarżuje na mnie 4 biegaczy, to wolę spalić ich mołotowem niech i przy okazji kilku klikaczy wpakuje się w ogień. Nie w każdym momencie da się tak grać jak w strzelaninę. Zauważ że tych ludzi na piętrze których w eliminowałeś strzelając z karabiny lub strzelby mogłeś po cichu z łuku zabić. Być może odzyskując przy okazji strzałę. Tak samo na samym początku rzuciłeś Mołotowa a ich jak i tych trzech w budynku na tym samym poziomie można spokojnie udusić bez obawy że ktoś nas usłyszy a najlepiej zabić z łuku. Wówczas 100% stealth kill idzie na nasze konto + masz 20% szans na odzyskanie strzały.

Miałem ten sam problem gdy chciałem zagrać razem ze znajomym i dołączyć się do jakiegoś lobby, ale gdy się rozłączyliśmy i byłem sam to łączyło mnie bez problemów. Zawsze z ran-domowymi ludźmi też lecącymi SOLO.

Najlepszy Sound track do gry wyścigowej tworzą zespoły: V6 V8 V12 V6 Turbo V8 Turbo V12 Turbo Oraz wersje Bi-Turbo wyżej wymienionych. Ahhhhi bym zapomniał o rodznku, W16 quad-Turbo

The Last o US Gore

Najlepiej jest zrobić tak jak napisałem stronę wcześniej. Grounded + można odblokować już po jednym przejściu na dowolnym niższym poziomie, nawet Easy i Normal. Wszystkie poziomy są dostępne od razu ale + są zablokowane, więc przynajmniej raz musisz ukończyć grę na jakimkolwiek poziomie. Dodatek Left Behind wystarczy na jakieś 2 do 3 godzin Uwaga a teraz sztuczka na nieskończone Shive, przyda się na Grounded i na Survivor. Dopiero od miasteczka Bill's Town można ją zastosować. Przed dwoma Klikaczami na początku, na dachu małego budynku znajdziemy gotową broń melee weapon z już wpasowanymi ostrzami. po zabiciu dwóch Klikaczy ich i otwarciu przez Ellie bramki od tej pory możemy stosować ten Glitch. mając tę znalezioną pałkę z gotowymi ostrzmi, podnosimy z ziemi czystą pałkę, a następnie podnosimy te z ostrzami znalezioną na dachu, w plecaku pojawią się materiały na zrobienie nowego ostrza_1. znów podnosimy czystą, i następnie znów podnosimy tę znalezioną z ostrzami i w plecaku pojawiają się materiały na zrobienie ostrza_2, teraz można z tej znalezionej zrobić drugą melee weapon, i znów podnieść tamtą gotową i znów pojawią się materiały na ostrze_4 nie wiem czy trzeb mieć nożyczki i taśmę w plecaku, ja miałem tylko 3/4 taśmy i 1/2 nożyczek i nie mogłem zrobić ostrza, ale po poniesieniu gotowej pałki brakujące elementy ostrza pojawiły się w plecaku więc zakładam że nie trzeba mieć wszystkiego. Mam nadzieje że jasno wytłumaczyłem. Chodzi o to że po podniesieniu z ziemi tej pierwszej gotowej pałki z ostrzem, w plecaku pojawiają się materiały na zrobienie ostrza.

Na omijanie klikaczy polecam podnieść cegłę albo butelkę i poruszać się pomiędzy nimi jednocześnie kucając i celując. Jako że poruszamy się jeszcze wolniej niż bez celowania, klikacze nas nie słyszą.

Grę da się też przejść bez użycia broni. Ktoś już tego próbował na tym forum. Zdaje mi się że to było na Survivor i gdzieś w jednym miejscu albo dwóch musiał strzelać. A tak BAM BAM BAM

Poszukaj na tej stronie którą ci dałem. Tam jest forum i ludzie szukają współgraczy. Do multi potrzebujesz jednej osoby. Pamiętam że na PS3 tak było i nawet we dwóch dało się rozegrać mecze. Ja już TR nie mam.

Nie da się zaciąć. Nawet w miejscach gdzie kończy się amunicja to są butelki i cegły, nie musisz nimi zabijać przeciwnika. Wystarczy rzucić w niego cegłą / butelką i przebiec obok. Tak ominąłem kilka miejsc gdzie walka podnosiła ciśnienie. Cegły są na Survivor / Grounded najlepszym przyjacielem

Glitch na PS4 nadal działa. Skończ grę na Easy albo Normal szybko i efektywnie zbierz wszystko co się da po drodze. I zrób kopie save file na pen drive Czyli Joel supplements i Weapon Upgrades oraz komiksy, rozmowy, żarty, otwórz też wszystkie drzwi. W pierwszej kolejności Zrób aby broń się nie gibała w rękach i maximum Health. przyda się podczas drugiego przechodzenia gry!!! Rozpocznij New Game + i skończ tylko pierwszy chapter. Jak rozpocznie się drugi, zapisz grę (save file) i wyjdź do menu głównego gry. Teraz wejdź do chapter select i wybierz rozdział drugi. ALE tym razem ustaw poziom trudności na GROUNDED. Gra poprosi o zapisanie (save file) i od tej chwili grasz na GROUNDED + Po ukończeniu gry dostaniesz wszystkie trofea za niższe poziomy trudności. (Easy +, Normal, Normal +, Hard, Hard +, Survivor, Survivor +. Grounded oraz Grounded +) Co do maksymalnego podrasowania Broni to polecam użyć save file, który sobie skopiowałeś na pen drive. Możesz kontynuować na Easy+ Ja miałem wszystko podrasowane na max w

Konsolę można kupić bez problemów w dobrym stanie. Gorzej znacznie jest z dokupieniem gier za rozsądne pieniądze. Jeśli taki Metal Gear Solid Twin Snakes jest to kupienia za 199 zł to nie sądzę aby to było opłacalne . Bo inne gry jak np. Medal of Honor można kupić za ledwie 20 zł. Wiem że gra grze nie równa ale z cenami niektórych gier też powinno być po tych wszystkich latach unormowane że spadły. Jeśli ktoś liczy na taką kasę to niech te grę sobie trzyma.

Czego ci brakuje w multi ?

Może wam załatwić każdą grę, piszcie.

Graficznie na mnie też TR zrobił większe wrażenie niż TLOU:Remasterd. Pół roku temu było większe WOW plus to wrażenie większej płynności. Nawet w głupi on line grałem więcej niż na PS3.

Porównanie do Tomb Raider Definitive Edition nasuwa się samo ponieważ jest to pierwsza gra na PS4 (u i nie tylko), która została podrasowana graficznie. Jakie ja mam przemyślenia? Może i nikogo to nie zainteresuje ale szczerze wam napisze co myślę. Otóż wydaje mi się że przepaść graficzna pomiędzy Tomb Raider na ps3 a PS4 jest kolosalna. A przepaści pomiędzy The Last of US takiej nie ma, wręcz różnica graficzna jest zdecydowanie mniejsza. Wynikać to może z tego że The Last of US na ps3 względem TR jest zwyczajnie ładniejszy i wyciska ostatnie soki z PS3, czego nie robi TR. I łatwiej było graficznie podciągnąć przygody Lary Croft na wyspie przez co różnica była tak kolosalna. Natomiast The Last of US jest graficznie lepiej wykonany i ta różnica jest już mniejsza nawet jeśli obie gry stoją na takim samym FULL HD poziomie. Co do klatek animacji to robią na mnie kolosalne wrażenie już w TR czułem te MOC i teraz to wrażenie wraca ze zdwojoną siłą. 30 fps nawet nie zamierzam włączać. Co za kozak gra, nie nudzi się nawet po tylu ukończeniach. Nie pozbywam się swojej wersji na PS3. Zostawiam w kolekcji.

Rewolwer Semi-Auto Rifle + tłumik 4 punkty Collector 1 Crafter 1 Hawked Eye Jak tylko pojawi się możliwość to zaczniesz używać Hawked Eye 2 a po kilkunastu tygodniach w końcu Collector 2. Tyle mogę podpowiedzieć co do stałego wyposażenia. Ja staram się naznaczać przeciwników i jak ktoś inny ich zabije to skapnie coś dla mnie. jak masz możliwość używaj Headsetu !!!!!! nie siedz cicho tylko ostrzegaj innych. Wskrzeszam nie biegam! widać wtedy gdzie jesteś na mapie to jest podstawowa zasada w multi KnRWA NIE BIEGAĆ! pierwszą rzecz jaką robię to Mołotow, nigdy nie robię apteczek te leżą sobie na mapach Mołotowem rzucam w przeciwników którzy leczą swoich. Nie ma to jak double burn_! czasami w trawie wysokiej, za futryną w drzwiach zostawiam miny, tak samo w pomieszczeniach do których wchodzi się przez okno nigdy nie dobijam wroga ręcznie, albo kolbą, Zawsze używam rewolweru, kula w łeb jak się koleś chce odczołgać. To pozwala mi być cały czas w trybie Alert, tak aby nikt mnie nie zabij gdy animacja zabijania obiera mi na chwilę możliwość kontrolowania postaci może to naiwne ale wiele razy uratowało mi to skórę. nie śpieszę się, staram się grać normalnie bez nerwów nie osłabiać drużyny a im w miarę moich kiepskich umiejętności pomagać. Dlatego wybrałem naznaczanie wroga, niech inni widzą gdzie jest i się nim odpowiednio zajmą Tyle mogę podpowiedzieć od siebie, nie jestem wymiataczem, jakoś tam przetrwałem te 24 tygodnie. Ale tyle się nauczyłem i mogę to przekazać dalej. Średnio na mecz mam 4 do 6 powaleń wiem że jak kolesie mają po 10 do 15 ale to jest już szajba na puncie online. Graj a sam się przekonasz

Tak mam nadal, mogę pomóc. Zapodaj godzinę kiedy. pasuje ci dziś 21 ?

Płytka kupiona, włożona do konsoli i uruchomiona. Już nie ma odwrotu, brniemy do 100%

Ok dzięki za odpowiedzi. Gre mogłem mieć już wczoraj ale zamiast samochodem pojechałem do sklepu rowerem. Nie dojechałem bo na jednym z krawężników źle wymierzyłem naskok i przebiłem oponę. Mleczko trysnęło razem z powietrzem, efektownie to wyglądało. Komu się śpieszy ten nie gra, hehehe

Gra wygląda słabo na dzisiejsze czasy ale nie to się w niej liczy. Jakiś film oglądałem kiedyś w którym główny bohater miał jakieś problemy psychiczne i przesiadywał w mieszkaniu przed rzutnikiem grał właśnie w Shadow Collossus. Tytułu nie pamiętam ale dość dobrze skupili się w filmie na pokazaniu gry. Fajny motyw.

Byłem w sklepie a tam małe zdziwienie. Otóż sprzedają wersję Spolszczoną. Więc moje pytanie jest takie czy ktoś to kupił i czy w takiej spolszczonej wersji jest możliwość WŁĄCZENIA Angielskiego języka. Tak aby słuchać oryginalnych głosów po angielsku a nie po Polsku ??