Bansai

U mnie tez kaput, a chcialem sobie w New Vegas ciupnac. Sprawa jest w miare swieza.

No capcom yebaniutki ostatnio mocno wygrywa korpo zycie, byla wtopa za wtopa i zbyt duza pustka w banku zeby nowe gierki robic to porty klepali i jalmuzne od sony brali, a od czasu MH World [chyba?] zaczela sie dosc mocna passa sukcesow. Fajnie, oby wiecej takich historii.

Trzeba miec czas ponizej 2:30h ale teraz to juz sam nie jestem pewien czy na normalu czy na hardcore... wiem ze na hardcore na 100% mozna odblokowac infinite rakietnice i miniguna.

Ojoj biedny steam xddd pre-ordery zostana uhonorowane wiec to najwazniejsze

Do LE5 infinite ammo wystarczy S rank na normalu jakby co

Aha xD wielkie dzieki mevek

Nie bawie sie juz w platynki : p ale wiele w sumie nie brakuje, moze kiedys z nudow sie porwe jak wroce do gierki

ok, drugi hardcore skonczony, chwilowo dosc mam gierki, przeszedlem ja wzdluz i wszerz, pora czekac na dlc

do pralni wchodzi, wsadzil mnie do pralki i dal najwyzsze obroty, niestety za malo miejsca tam jest na zrobienie czegokolwiek xd

A ic pan fhui z tym, dobrze tego nie naladujesz a boss juz ma w twoim rektum swoje szpony xd

Claire ogolnie ma mniej lysola, ale za to wiecej G

No i wpadl S rank Samurai Edge + infinite ammo No to pora przejsc hardcore mode drugi raz, tym razem Leon B.

Jak masz duzo roslinek to lepiej dac im sie zlapac, nie kontrowac tylko niech na ciebie narzygaja i wtedy ich odpychasz majac dosc spory kawalek czasu gdzie cie chwycic nie moga i mozna ominac reszte. Z kolei jak masz duzo amunicji to lepiej ich trzepnac.

Ok, lece S[peedrun] rank na normalu, trzymajta kciuki, chce zdobyc Samura Edge'a z infinite ammo.

@milan polecam chociaz raz ograc sobie na easy, skonczylem wlasnie na S+ i mialem w zapasie jakies 600 naboi do uzi, 200 do pistoletu, 20 do magnuma, 30 do granatnika i jeszcze w minigunie 200 zostalo xddd Fajnie mozna sie pobawic systemem zniszczen na tym trybie, zamiast cisnac ich w leb faktycznie postrzelac im po nogach lapach torsie i obserwowac co sie dzieje.

Troche inne dialogi z niektorymi postaciami, np Marvin ale reszta poki co blizniaczo podobna. Pod tym wzgledem gra wypada zdecydowanie gorzej od oryginalu.

mr x na easy jaka pissda, 3-4 strzaly w leb z klamki i juz na ustach z pelnymi kolanami xdddddddddd

GDZIE JEST KURŁA NG 2 FUCK

2 takze... https://youtu.be/n_MtlQ1ZfJY?t=15s

Dla mnie trojka rozpyerdala dwojke na atomy przez samo zroznicowanie miejscowek oraz koszmary w mlodocianym wieku w postaci Nemesmiecia. 3jke daze ogromna sympatia no.

Podejrzewam ze z robakiem w 3jce juz nie bedzie tak kolorowo

pajakow nie ma ale w sumie w kanalach wieksze scierwo sie paleta moim zdaniem spiewaki operowe > pajaki

do stars na pewno nie wchodzi na zadnym poziomie, to bylo moje ulubione miejsce do zgubienia tego dzbana

tak ale potem idzie sie od razu do gory i trzeba clocktower uskutecznic, gdzie nie ma juz miejsca do manewrowania i ta chwila spokoju jest potrzebna. A na hardcore to juz w szczegolnosci nie mozna sobie pozwalac na takie ryzykowne zabiegi

Tak, dopiero po pewnym momencie fabularnym, ktory dosc wyraznie zakomunikuje ze przez chwile spokoj, bedzie chwila 'wytchnienia'. Jak dla mnie jego implementacja jest troche z dupy, bo za bardzo przeszkadza w zagadkach i na poczatku fajnie strasznie bylo, czulo sie lekkie napiecie, ale jak juz sie opracowalo trase grand prix dookola posterunku zeby go zgubic na 2 minuty tylko po to zeby miec czas na spokojne przesuniecie polek w bibliotece to jednak nasuwa sie refleksja ze... zjebali ten aspekt. Po pierwszych 20 minutach ten typ zrobil sie raczej upierdliwy i wymuszal zabawe w berka. A na Claire B jest jeszcze gorzej bo... co mnie mocno wkurvialo jak na HC cisnalem tego runa.