Bansai

Na XOX beta w ktora gralem jakis miesiac (?) temu chodzila jak gowno obesrane w obu trybach. Nie polecam samej gry, okrutny grind.

kojarzysz miejscowke z poczatku na posterunku gdzie pierwszy glina zostal i tam po schodach w dol.

4 > 5 elo

czyli jak nie bedzie vurdżila z yamato to bedzie uskuteczniany buldupki

animacja wlosow >>>>>>>>>> occlution abortion inertia czy jakos tak

Bogowie zorientowali ze nie umia nawet w schody to rzucili to w pizdu i powiedzieli "ok, release".

jakby piateczka wyszla na switcha to bym sobie pogral nie ukrywam

od piatej czesci sie rozkreca seria!!!!! xd

Calkiem kompetentny recap jedynki i dwojki jakby co.

bedzie plot twist ze Lan Di to prawdziwy stary Ryo ayyy.

Ja nie rozumiem narzekania niektorych ze spartanie wyplukani z charakteru, jak dla mnie spoko ziomczki, pilbym z nimi bimber na Aurorze, ciesze sie ze z tego co widze Hum podzielasz to zdanie. Swoja droga jak tylko Ania... [end game spoilery]

W Fallouta dalo sie na chilloucie pograc ze szklaneczka alko wieczorkami, pobiegac po roznych miejscowkach, postrzelac, pogadac z obcymi. Nawet mimo bugow milo sie latalo. Anthem mam dosc po 10 godzinach z trialem, loadings the videogame + non stop te same miejscowki skutecznie zabijaja jakakolwiek chec do grania w te gre, nawet mimo tego ze sam core gameplay jest swietny - i widze ze wiekszosc recenzji to podkresla, w tym ta od skill upa. Anthem to bedzie idealny argument na typow ktorzy mowia ze jedyne co gra potrzebuje to dobry gameplay, ten tytul to piekna antyteza tego stwierdzenia.

Zapowiada sie calkiem spoko. Motyw z byciem senseiem calkiem na propsie. Teraz tylko pytanie czy japonczyki pojda na calego i to bedzie sensei grzmoci pała czy moze oszczedza tego stulejarstwa. Ostatni FE w jakiego religijnie gralem to byl Radiant Dawn takze trzymam kciuki ze mnie znowu wciagnie ta seria.

prosze @nobody, 30 sekund mojego turbo sercza

Metro to to nie jest, ale gra wyglada slicznie. Szkoda tylko ze wszystko dzieje sie non stop w tej obesranej dzungli. Tak wizualnie monotonnej miejscowki chyba nie bylo w grach od czasu Big Shella z mgs2 xd

No a w wiedzmnie jestes mutantem ktory czuje cieczke potworow/ludzi czy smrod pijakow i insektow i widzi czerwony szlaczek.

juz to znerfili, teraz znowu trzeba klepac misje na trudniejszych poziomach xd swoja droga trial mi sie skonczyl chyba pod sam koniec gry, dokonczy sie prawilnie na jutubku, bo jednak troszke szkoda pieniedzy na to marnowac

Ja do dzisiaj nie slyszalem jeszcze wiatrakow w moim Xie. Chyba musze w totka zagrac.

Spokojnie, spokojnie, jeszcze sie nie rozczarowuj.

To twoja pikawa pewnie nie wytrzyma na ostatniej mapie XD

Serdecznie nie polecam kupowac tej gry na premiere. Jestem w stanie sie zalozyc o grube hajsy ze bardzo szybko bedzie dodawana do kartonow z nesquikiem jak Fallout 76. Powoli zblizam sie do konca triala i w taka wydmuszke to dawno nie gralem. Im dalej tym gorzej i nawet fajne szczelanko i zabawa w iron man'a sie juz powoli przejada.

Pogralem teraz jeszcze i na bank tego nie kupuje. Pewnie znowu w Division wsiakne. Loadingi w tej grze to jest jakies nieporozumienie. Wlaczasz gre = loading Fort Tarsis -> Forge [zeby ekwipunek zmienic] = loading Forge -> Fort Tarsis = loading, tylko po to zeby wejsc na mape swiata i misje wybrac, z forge sie nie da wybierasz misje = loading jestes na misji ale musisz wejsc do jaskini = loading okazuje sie ze szyny byly zle wiec po 20 sekundach musisz WYJSC z jaskini = loading idziesz po dobre szyny i wracasz kurwa do jaskini = loading wlacza sie cutscenka = loading koniec scenki = loading konczysz misje w jaskini = loading pojawia sie ekran podsumowania ktory od razu sie skipuje = LOOOOADING znowu jestes fort tarsis, no ale zdobyles bronie wiec chcesz zobaczyc co i jak, idziesz do forge = LOAAAAADING i tak w kolko xDDDDDDDDDDDDDDDDDD czy ktos to koorwa testowal? Izi cos tam wyzej pisal o tym ze maja dobry silnik/fundament, jak dla mnie to jedyne co maja to kawalek kodu ktory jest posklejany tasma klejaca z kazdej strony. A jeszcze jak na misji troche zwlekasz to gra cie za pysk bierze i przenosi do reszty ekipy co... oczywiscie tez wiaze sie z loadingiem. I teraz nalezy pamietac ze jak wspomniales w tej grze w kazdej chwili moze nam wyskoczyc infinite loading glitch ktory od razu oznacza restart gry. No elo. xD Konstrukcja misji to tez jest nieporozumienie, w Division 1 czy Destiny POBOCZNE misje mialy mniej wiecej tyle samo charakteru co na chwile obecna misje glowne w Anthem. Jak juz siekamy wrogow jest bardzo przyjemnie ale to jest w sumie jedyne co naprawde w tej grze jest dobrze zrobione.

Dla mnie to bylo kurewskie trudne dopoki przez przypadek nie odkrylem ze stanie kolo sciany powoduje regeneracje zdrowia. Pol gry przeszedlem na hardcore mode a potem sie okazalo ze to jednak calkiem latwe jest. xD W sumie zagralbym sobie w takie Getaway 3

ale to dopiero po dmcv jesli dobrze kojarze

Pogralem wczoraj z godzine i wywalilo mnie do ekranu logowania w tym czasie tylko 3 razy, takze z 30 minut bylo spedzone na ogladaniu ekranu wczytywania xddd graficznie bardzo ladnie, ale po Metro w sumie tego efektu WOW juz nie ma. plynnosc na pewno poprawiona wzgledem bety fabula to... strzela sie fajnie