Skocz do zawartości

Konsolite

Zg(Red.)
  • Postów

    474
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Konsolite

  1. Wozy Drzymały Extreme - przewodnik po budach jak przejść x grę na żetonie mlody, przejść ci to? lody czy automaty czy bierne palenie szkodzi?
  2. Bez amortyzacji Kilka gierek było spoko Nie wiem, zapytam Krzysia o szczegóły
  3. Kto wkłada to wkłada Każdy numer jest planowany by wygenerować zysk, ale rzeczywistość weryfikuje wiele założeń Byłem, już mi przeszło A tak na serio, to nadal jestem, tylko teraz bogatszy w doświadczenie - zarówno co i jak "działa" oraz kto mówi że coś zrobi, a kto faktycznie robi. Puki co a jak skończę to zastanowię się czy się rozpisać Dziękujemy, przyda się. Z dotarciem do nie-czytelników to wątpliwa kwestia, nie ma co się oszukiwać, Extrime żyje dzięki Wam, stałym czytelnikom, którzy poświecają swoje pieniądze oraz czas, natomiast z braku lepszego określenia "randomy" i "krzykacze" co chcą sobie nabić statystki to nie jest "target". Nie powiem jaki Tfu-rca z czeluści retro internetu uczepił się jednego aspektu wydania i czuję że jak zrobi filmik, to będzie o tym nawijać przez większośc nagrania. Czy mogło być lepiej? Oczywiście że mogło. Jak by co mamy cała masę ludzi w redakcji, którzy mogą się wykazać Mało która konsola się zmieśći, Jaguar owszem, Virtual Boy także, jakieś niewypały o którym mało kto pamięta także, ale każda inna konsola, nawet ucinająć wszytsko do exów - nie ma bata...
  4. Cieszy mnie że udało się zaskoczyć Zdradzić mogę że te tytuły były planowane, ale... ... życie, weryfikuje plany... Mamy, był planowany dział "tylko w japonii" ewentualnie "import zone", jednak klasycznie siły na zamiary i rzeczywistość Dzięki, Panzer na zawsze w moim serduszku, Sagata - już pisałem że była tylko jedna osoba, której mogłem to zlecić aby było dobrze, co ja gadam? dobrze? zaje-Biście O bebechach uznałem że fajnie, ale mimo wszystko gierki, bo nie oszukujmy się wielu ludzi raczej jeśli zechce zaopatrzyć się w Saturna, i pograć na nim to przy okazji się zainteresuje co w nim siedzi, ale informacja odnotowana i kto wie? kto wie? Taki był zamysł, faktycznie można było dodać te informacje... Moja wina, moja wina, moja wina... Odnośnie korekty już pisałem, i naprawdę nie chcę rozwijać tematu, bo to by zahaczało o ... ... powiedzmy że temat jak pisałem jest złożony i nie chcę nikogo wpychać na tory, więc przyjmuję cała winę na Siebie, zresztą zawsze, wszytsko moja wina... Materiał Mel`a (Sega Lord X) napisał sam, został tylko przetłumaczony. Mazziego bym nie posądzał o plagiat, to raczej o zbieżność informacji i poglądów. eeeee, nic nie powiem, bo nie ja wybierałem drukarnie i papier :( Jak pisałem we wstępniaku, jeśli mi odbije i będę robił kolejny tego typu numer to wiem co mnie czeka i jak temu zaradzić aby nie było tylu fackupów...
  5. Heh, to akurat się im udało Reszta podśmiechujek była żałosna, ale takie czasy były... Papier nie z gumy, a ludzie to nie maszyny Gdyby było tyle czasu co przy Zero i Pegasusie, to by się upchało więcej, ale wtedy numer by się ukazał z kilku miesięczną obsuwą Dziękujemy
  6. Były nawet dwa, dobra 1,5 magazynu wydawanego u nas
  7. Jeśli już chcesz koniecznie ogrywać pierwsza cześć vf to wersja automatowa, remix także jest na automatach. Obie, dla porównania
  8. Spokojnie, rozumiem, co miałeś na myśli, jednak pragnę przypomnieć że areny w LastBronx, VF2 i kilku innych bijatykach nie były 3D. Zresztą w wielu grach było coś co udawało 3D i nie było tego widać. Moim zdaniem Quake czy Burning Rangers jest idealnym przykładem że jak ktoś chciał to potrafił wycisnąć z Saturna wiele. Jednak co by było gdyby, to wiadomo, możemy sobie teraz tworzyć teorie. Tak jak z pewnymi projektami, teraz by się to zrobiło inaczej, "lepiej" szybciej itp.
  9. Z tym robieniem każdego screenów to może i prawda, ale zrobić screena to jedno, dobrego screena to co innego Jak przeglądałem tą "książkę" to trafiłem na TM i okeyy, z pewnością ktoś kto nie widział zna gdy, wiele się z tego screena dowie, reszta stron także miała ciekawy dobór, ale papier dobry Niuch, niuch, a może Nioh ? Nie wiem jaki jest plan, nawet czy jest jakiś plan, więc proś, a będzie Ci dane. Może jakaś ankieta? Ok, koniec, to wątek Saturna!
  10. Ram to akurat w przypadku Saturna nie problem, podstawowej pamięci ma tyle samo co PlayStation (2MB), tylko kwestia wykorzystania architektury, czego przykładem jest Quake/Exhumed czy Duke3D na Saturnie, o kilku innych grach jak Tomb Raider nie wspominając. Dodatkowa pamięc to raczej do 2D, aby pomieścić klatki/sprite`y, natomiast jeśli chodzi o 3D to możliwości podobne, ale wymagały innego przygotowania. Quake mimo chrupania tu i tam pokazuje że można złożoną geometrię osiągnąć na tej konsoli, podobnie jak Burning Rangers. Kwestia znajomości sprzętu i optymalizacji, trochę podobnie jak obecnie z grami na "NextGeny" i PeCety - niby potwory technologiczne, a większość gier chodzi jakbyśmy mieli ps3/ps4, gdyż silniki zapchane badziewiem, zero optymalizacji i parcie na efekty oraz inne rzeczy, które zabijają wydajność...
  11. Gdy wyszło za bardzo retro Dziękować, osobiście oraz w imieniu ekipy. Czyli MegaSpoko 7/10
  12. Dobór papieru nie należał do moich decyzji, byłem pewien że będzie ten co w Pegasusie, po czym okazało się że nie będzie. Gdybym miał możliwość to była by z grubszego papieru i lakierem na logu oraz postaciach Z korektą to już pisałem że bardziej złożony temat. Ile zajęło? hmm, nie sprawdzałem dokładnie, łącznie to pewnie z tydzień+ samego składu, z robieniem screenów, szparowaniem artów itp, to kilka dni extra, ale to nie tak że siedziałem non-stop, tu weekend, tu wieczór, tu zamiast spać Zazwyczaj tego typu magazyn, jak jest komplet materiałów to składa się kilka dni, ale że nigdy nic nie jest kompletne to się przeciąga. Nope, zaGranica Jak otwierasz magazyn to pierwsza strona, na którą pada wzrok to prawa. M.in. dlatego reklamy są w 99% przypadków na prawej stronie. Osobiście nie jestem fanem gdy wzrok nie łapie od razu tytułu/tematu artykułu, tylko na przykład ostatni akapit i ocenę, po czym trzeba spojrzeć na sąsiednią stronę i przeczytać tytuł. To żaden nowy zamysł, tylko mało stosowany w polskiej prasie. Inny format, ale układ bardzo zbliżony, tylko w PSM to tekstu jest 1/3 tego co w Saturnie jeśli chodzi o wykorzystanie miejsca Inna sprawa że to "przedruk" zagranicznego magazynu, no i oficjalny magazyn, więc materiały były z pierwszej ręki. Rozumiem, odczucie, choć przyznam że ta prostota ma sens, jak choćby paski z numeracja i dedykowanym kolorem, który sprawia że kartkując od razu wiadomo w jakim dziale się znajdujemy. Plus miało być Retro look, ale nie chciałem robić tych kolorowych podlewów, które sprawiały że czasami nic się nie dało przeczytać. Bo pixele są zajebiste co do jakości to przeglądałem i momentami mam wrażenie że coś nie pykło w druku, będzie pdf to będzie widać że w zasadzie wszystkie są krystalicznie czyste Masz na myśli tą gdzie jako screen z Taekwondo Master był screen z menu a nie z gry ? Top 1000, podziwiam Kwestia gustu, SEGA to mimo wszystko automaty i esencja szybkiej rozgrywki oraz rywalizacji, czy to na punkty czy osiągi. Moim zdaniem sukces PlayStation, szczególnie w naszym kraju to zasługa piractwa, i dopiero różnorodności gier. SEGA zjebała stosunki z 3rd party przez cichą premierę i brak devkitów, stąd wiele gier było wizualnie gorszych, bo dać się dało, tylko w myśl zasady po cholerę się męczyć jak można zrobić szybko i bez kombinowania? Po czasie sprzedaż i inne czynniki, a gdy padło "Saturn nie jest naszą przyszłością" to przykro mi ale kto z devów, nie mając już w zasadzie skończonej gry nie pomyślał - okey SEGA, żegnaj... Szczególnie jak nie ma bonusu w postaci gierki do recenzji W przypadku Saturna i korekty, to wina / odpowiedzialność jest moja, po czym osoby przekazującej i dopiero korekty. Jednak jak wspominałem, to dłuższy temat i nie wiem czy jest sens go drążyć, papier to nie Internet - nie da się "edytować" i poprawiać tego co poszło do druku. Kajam się...
  13. Zamysł był aby nie dawać gier dostępnych na innych platformach, wyjątkiem był SFZ3, który na saturnie był technicznie inną grą. Nie mogłem się powstrzymać od tego skromnego żarciku
  14. Prosisz o coś niemożliwego Zawsze droczę się, tylko chyba skrót myślowy był zbyt mocny - miałem na myśli kolejny, który Ja będę ogarniać
  15. Jeśli kiedykolwiek wyciekną plany projektu konsoli na wszystkich etapach to będzie wiadomo, tymczasem nawet byli pracownicy maja sprzeczne wersje wydarzeń
  16. W myśl zasady - nie dogodzisz każdemu, zreszta znając życie to najwiecej narzekających to prawdopodobnie osoby co czytały numer za pomocą fotek na internecie. powód sega mail / sega net był prosty - decyzji nie żałuje ze czytelnicy maja swój wkład w to wydanie
  17. Zagadam z Przemkiem, może pamięta którego kroju używał, albo przeglądnę stare numery Z układem/wyglądem chodziło by to było połączenie starego i nowego, ale bardziej w kierunku DTP tamtego okresu Dziękuję w imieniu wszystkich co pomogli stworzyć ten numer. Ocena VF jest uzasadniona, przynajmniej uważam że uzasadniłem że to ocena tego co SEGA "dała" ludziom i co zrobiła wydając Remix w ramach skruchy. Wersja na Saturna była/jest po prostu słaba, niegodna tej gry. Nie wiem co będzie następne, może N64, może coś innego, czas pokaże Za brak Bombermana mogę tylko osobiście przeprosić
  18. Konsolite

    ZgRedcasty

    Teraz powinno być bardziej ogarnięte, ale biorąc pod uwagę chaos jaki nam towarzyszy w dniu codziennym, obiecać nic nie mogę. Postaramy się poprawić, może Adam @Piechota nas nauczy ogłady
  19. Chochliki drukarskie Candy / Honey to bardzo sympatyczna i profesjonalna modelka, nie trzeba było wielu ujęć, wystarczyło powiedzieć jej że to dla Czytelników Extreme
  20. Już nie brnijmy w teorie spiskowe Zresztą to trochę bardziej specyficzna sytuacja była, więc przemilczmy to ...
  21. Z tym to jest kwestia wyboru mniejszego zła. Papier jak widać ma tendencje do przebijania, więc musiałem "poświęcić" tą stronę aby okładki nie miały "ghostingu". Wolałem aby nic nie było i okładki nie straciły niż aby były "artefakty" bijące od drugiej strony. Temat korekty to wolę przemilczeć... Może kiedyś opowiem jak to wyglądało Chciałbym przyjąć pochwałę, jednak nie mogę. @Dzujo odezwał się chwilę po wrzuceniu info na grupę redakcyjną i zaproponował kilka tematów, po czym dostarczył teksty i praktycznie do samego końca był jednym z nielicznych autorów, którym zależało. Dopytywał czy coś jeszcze można napisać itp. Więc obecność Dżuja to głównie jego zasługa i wielkie podziękowania za profesjonalizm oraz wsparcie Czy mogło być inaczej ? Dziękuję i miłej lektury :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...