Daffy

Chciałeś temat, zakładam, a tu taka opinia jak noz w plecy xd

Ogólnie nowe IP mają kłopot w obecnych czasach z dobrą sprzedażą. Death stranding to co innego bo to Kojima, trochę taki Cameron dla branży gierkowej, gdzie ludzie lecą kupować bo widzą jego nazwisko.

premiera: 24.02.2023

Ja tam nie potrafię być mocno krytyczny patrząc na tą kadrę. To jeszcze nie ten moment by wymagać od tej grupy gry o trofea na wszystkich frontach. Dalej potrzeba transferów, dalej wywalenia piłkarzy, ktorzy nigdy nawet nie powinni się znaleźć w tym klubie. Ale progres tego zespołu za łysego jest niesamowity. Wrócił mental, widać pomysł na grę, gacie już się są obsrane w tunelu przed meczem, chcą grać do przodu. Teraz tylko szybko zmienić właścicieli, dać łysemu hajs na transfery wg jego pomysłu i będzie dobrze. Wreszcie jest wizja zespołu i wg mnie będzie to tylko procentować, przez ostatnie lata nikt poważny nie chciał nawet przyjść do tego klubu, bo prócz kosmicznej tygodniówki jedyne co oferował to burdel w szatni, wreszcie jest inaczej.

Mejm: właśnie to jest piękne, że nawet w dwumetrowym korytarzu czeka się walka z wrogiem zamiast killroomu Szczerze? Podnieta ta gra u Mejma może wynikać z tego że on tyle lat siedział na praktycznie retro to jak zagrał w coś współczesnego to tak się zauroczył, że nie zauważa błędów tej gry

Jakby faktycznie wyciągnęli Kane'a z Totkow to w takim meczu jak dziś przy tej wesołej obronie i Rashfordzie w takim gazie to by po godzinie gry nie było co zbierać z Barcy

Poyebany mecz xdddd mogło być różnie, niby mam niedosyt, z drugiej strony mogło to united też przegrać. Łysy jednak poukładał ten United niesamowicie w tak krótkim czasie.

Ten moment gdy latamy sobie po mieście i podciągamy na dach budynku i wyskakuje to coś to autentycznie u mnie najstraszniejszy moment w mojej przygodzie growej ever. To się pojawia z takiego zaskoczenia że o matko, w zeszłym roku na decku kończyłem drugi raz i znowu serce puls 160 w tym momencie xddd

Mały Iwata bał się nietoperzy, a kolor fioletowy bo jego ulubioną konsolą był gamecube

Mój post był do Donatello żeby mu lopatologicznie to wytłumaczyć by chłopak nie miał metliku w glowie

Grasz w remastera jak w każdego innego fps na rynku, jeszcze masz autocelowanie na guziczku więc wtedy koncentrujesz się tylko na unikaniu tego co leci w twoim kierunku

No szkoda szkoda ale sami sobie winni bo gra była słaba, odwrotna sytuacja jak np days gone bo gra była dobra, a oceny słabe. Order zasłużone oceny mial.

Klimat był kozacki ale to co najważniejsze w grze było tragiczne, strzelało się słabo, mało typów przeciwników, brak bossów (albo nie pamiętam by jakiś był), słaby cover system, słabo zaprojektowane killroomy, dialogi. Jestem w szoku że ta gra była tak zła prócz oprawy. I to od studia co na PSP spłodzilo fajne gowy i Dextera. Ale ogólnie szkoda IP, sam pomysł był fajny ale to samo mogę napisać o np Ryse

Tak

Ja ogólnie uważam, że polski dubbing (w tym do filmów) sprawdza się w 99% przypadków jedynie w bajkach (a hi-fi oprawą to takie anime). Zresztą pomyślcie ile kultowych polskich dubbingow pochodzi z bajek, a ile z innych produkcji... wyjątki można policzyć na palcach jednej ręki

U1 to nawet na premierę do mnie był tytuł na max 7. Ta seria tak na dobrą sprawę zaczęła się od dwójki. Dlatego jeśli jedynka to do ciebie średniak to się nie zrażaj do reszty.

Typowe problemy ue4 na pc, stuttering wszędzie, do tego optymalizacja leży ale co się dziwić jak to na PS5 działało natywnie w 1080p

Co znaczy mdr ogorowe? Od paru lat mnie to intryguje mdr

Hollow to znowu labirynt, kto się zgubił w dread to krzyż na drogę w hollow

Np w Ori bardziej palce łamałem szczególnie przy ucieczkach

Dalej część gorsza niż Tropical Freeze

Doom2016 męczyłem się by skończyć po początkowym zachwycie ale to pewnie dlatego że nie czytałem książek

Jakie odbicia? Pierwsze czytam

Np Drake spoko koleś, harcownik, do rany przyłóż, honorowy, kocha rodzinkę, co z tego że przez wszystkie części zabił prawdopodobnie kilka tysięcy ludzi.