Skocz do zawartości

assassine

Użytkownicy
  • Postów

    867
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez assassine

  1. kurcze, pierwsze części sagi czytałam w sumie dość dawno i pewnie kilka postaci mi umknie. ale dwójka ograna obiema ścieżkami. CZEKAM
  2. assassine

    Fast food

    z tego samego powodu, dla którego raz na jakiś czas w polactwie wraca temat napiwków, a w wkp płacenia kobiecie za obiad
  3. o to to, już nigdzie indziej nie chodzę na pizzę, ale warto zarezerwować stolik dzień wcześniej żeby uniknąć czekania. wczoraj byłam pierwszy raz po remoncie lokalu i jest jeszcze lepiej (kelner wyznacza stolik, więc ludzie przestali zerkać ci w talerz, kiedy zwolnisz im miejscówę). co do warszafki to w małym lokalu o niepozornej nazwie Pizzeria u Dziadka (Wolska, czyli niezbyt w centrum), jadłam chyba najlepszy nie-domowy makaron życia.
  4. to jest o wiele straszniejsze niż burger yanka
  5. do coopa wii u to akurat jedna z lepszych konsol, zwłaszcza jeśli chcesz grać z kobietą. najnowsze mario party co prawda szybko się nudzi, ale karty to już niekończąca się zabawa. No i nie potrzeba dwóch padletów oczywiście
  6. w almie na wagę są. lepszy deal, niż kupować całą paczkę za prawie trzy dychy, bo do pesto trzeba dwóch łyżek
  7. Pierwszy raz zrobiłam sama bazyliowe pesto z orzeszkami piniowymi (dotąd tylko z rukoli + migdały było grane). Użyłam go do polania kombo: makaron spaghetti + podsmażone na zalewie z suszonych pomidorów : kurak, oliwki i pomidory. mamo, jakie dobre. już nigdy nie kupię pesto
  8. assassine

    Fast food

    jesli chodzi o burgery, to nie lubie eksperymentowac, trzeba bylo isc za moja rada choc wyjatkiem jest jesli jest goraco, to np. we friendsach na rynku bralem bardzo smacznego burgera 'lekkiego' - z bialym serem i duza iloscia warzyw na ciabacie. troche przypominal mi brazera z kfc ktory jest moim ulubionym burgerem z sieciowek typu mc/kfc. friendsy są goty! uwielbiam u nich tego z lazurem i gruszką. ze słodkich, świetny był też w burger love (niestety burger tygodnia tylko) - chutney jabłkowy, chipsy z batatów i jogurt naturalny. mogłabym dla niego na zawsze porzucić czekoladę. we wrocławskim moa...było dobrze, ale nie aż tak dobrze jak w krakowskim. mój jagnięcy ulubieniec z sosem jogurtowo-miętowym był smaczny, ale cebulowe bhaji trochę za mocno czuć olejem. no i łódeczki. czy one czasem nie miały być ostre?
  9. assassine

    Przepisy

    przykro mi Mejm (dałam plusa zanim doczytałam do końca), ale Yano ma rację. Do dobrego makaronu nie ma co dawać oliwy, chyba że gotujesz go na zupę. Powód jest prosty - sos ma oblepić makaron, a nie z niego spływać (tak, od łyżki oliwy już spłynie). Koleżanka kiedyś chciała wypróbować tego triku przy włochach - prawie ją wynieśli z kuchni.
  10. jak nie z jajek, to fajną pastę można zrobić z białego sera lub fety. wystarczy zblendować z włoskimi orzechami / suszonymi pomidorami / oliwkami i voila. Mój wczorajszy o tu, dzisiaj to samo zawinę w tortillę i dorzucę oliwki
  11. assassine

    Fast food

    rozbawiła mnie ta sałata i pomidor x1 na samym dole. że niby wcale nie samo mięso i ser
  12. assassine

    Fast food

    ja dawałam camembert, rukolę i grillowanego ananasa + sos bbq i żurawinę właśnie, też było git. lazur i gruszka to też jedno z moich ulubionych połączeń
  13. assassine

    Fast food

    jestem na to za młoda ale tak, w licbazie chadzałam do tostorii bo miałam blisko, a tostini kosztowało koło czwórki
  14. assassine

    Fast food

    spoko przepis Red. udoskonalę za jego pomocą swój obawiam się, że Yanka będzie trzeba reanimować jak to przeczyta
  15. jakby ktoś miał ochotę, to zrobiłam z kilkoma znajomymi unboxing zarówno gry jak i konsoli (na fejsiku można mnie wyszukać jako joypadMonsters ) https://www.youtube.com/watch?v=W-TjwE5nkHk http://youtu.be/FvKMJdsNRQY
  16. assassine

    Fast food

    hej hej. wspólne miałyśmy tylko ziemniaczane łódeczki. cały kubeczek
  17. assassine

    Fast food

    Mejm, ja w kraku jadłam tego jagnięcego z miętowo-jogurtowym sosem i był goty. z burakiem i harissą spróbowałam od koleżanki, ale trochę za ostry
  18. assassine

    Pizza

    dla mnie jagnięcy z jogurtem miętowym był kotem. czas sprawdzić czy moa kraków = moa wrocław
  19. dopiero zobaczyłam, że w ogóle istnieje taki temat (zarówno ten jak i o kubkach) i czekałam sobie w nieświadomości wolałam kubek, bo fruit of the loom koszulki dla kobiet ma takie średnie, ale jak nie ma opcji, to i koszulka może być
  20. assassine

    Fast food

    sos czosnkowy jest chyba najprostszym do zrobienia, więc w ogóle nie widzę sensu w kupowaniu go
  21. assassine

    Przepisy

    dalej wierzę, że ten przepis zagościł tu dla beki.
  22. U mnie podobnie jak u selene. Nigdy nie wybaczę sobie opchnięcia za jakieś marne grosze PSXa z dwoma padami, kilkoma memorkami i grami takimi jak: - wszystkie Tomb Raidery - Heart of the Darkness - MGS - Croc - Crash Bash i Crash 3 - Spyro - Dino Crisis i Resident Evil - Tony hawk's pro skater 3 i jeszcze kilka, które wypadły mi z głowy już. Wszystko to puściłam za jakieś 150 zł i zostawiłam sobie tylko FFIX Inna bolesna historia to Sega Saturn i Sega Megadrive z całym kartonem gier (sonic, asterix itd), które ustąpiły miejsca PSXowi i spoczęły w piwnicy. Z której to ktoś je podpierniczył. Serce pęka ilekroć widzę u kogoś te segowe pudełka na gierki. A no i wczoraj nie kupiłam NIEBIESKIEGO (<3) GC z wavebirdem i 3 padami, bo się zastanawiałam czy potrzebne mi dwa kjuby. Jak uznałam, że tak, gość już opchnął komuś
  23. jedyne znośne na ciepło to klasyczne kornflejksy. no chyba że jestem chora, mam gorączkę, bredzę. to i płatki z wyparzonym smakiem przejdą
  24. nie wiem czy akurat do burgerów nie podpasowałaby ci bardziej grillowa. no chyba że już masz taką i chcesz wypróbować inną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...