Treść opublikowana przez LeifErikson
-
Pytania różne, różniste
Nie obawiasz się eksploatacyjnych upierdliwości z dostępem do części czy fachowców, w przypadku jakichś nietypowych tematów? Tak się niby mówi, że teraz to wszystko można kupić albo ze Stanów sprowadzić, ale był wśród znajomych przez jakiś czas amerykański wóz i póki wszystko działa (albo ewentualnie sypnie się coś pokrewnego z modelami koncernu z Europy) to jest okej, ale wystarczy usterka elektroniki pokładowej, uszkodzenie jakichś elementów karoserii czy wnętrza unikalnych dla modelu i się robią schody. Fajna sprawa dla zajawkowiczów, ale tak do codziennej eksploatacji, to ja bym się dwa razy zastanowił.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
No proszę, ceny bardzo korzystne. No to jak dalej ktoś kto rzekomo chce kupić stwierdzi, że "eee nie, za drogo, nie dam zarobić złodziejom", to nie wiem co by się musiało stać, żeby kupił.
-
HBO Max
Czy tylko ja się odbiłem od pierwszego odcinka pierwszego sezonu ze względu na stężenie dewiacji, oblechy i naćpanych dzieciaków? Wszędzie zachwyty nad Euphorią, a ja tego nie mam nawet ochoty odgrzebywać, chyba za stary jestem na te problemy "współczesnej młodzieży".
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Dokładnie. Polecam takie podejście, bo życie jest za krótkie, żeby odwlekać w nieskończoność rozrywkę i zabawę, a przeskok na current geny według mnie jest tego warty, nawet jeśli ogrywa się tytuły pastgenowe, a nowości tylko od święta. Ograniczać sobie rozrywkę, bo sytuacja na rynku jest ciulowa i trzeba wydać trochę więcej? No niby można unieść się dumą (czy czym tam jest podyktowane takie podejście) i powiedzieć "nie dam im zarobić", ale komu tym robisz na złość? Oni towar i tak opchną, bo taki mamy klimat, a Ty odświeżasz Peppery co pięć minut i się stresujesz szukając tej okazji za parę stówek mniej. Co kto lubi, ale ten czas i energię moim zdaniem lepiej spożytkować na granie.
-
Patronite.pl
W produkcji jest, daty jeszcze nie ma. https://patronite.pl/post/31303/bedzie-dyszka-w-numerze-zero
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Wygląda na to, że najdłuższym oknem dostępności to były zapisy na preorder kilka miechów przed premierą - o ile dobrze pamiętam, to chyba nawet pełną dobę trwały. Ja wtedy na przerwie w pracy ogarnąłem. A i jaka cena korzystna była, mmm...
-
Fargo (2014)
Czyli to dobrze, że odbiłem się od pierwszego odcinka sezonu czwartego? Nie wiedziałem właśnie, czy to moje zmęczenie formą (oglądałem w sumie ciurkiem sezon po sezonie), czy zmęczenie twórców, czy jedno i drugie.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Z tego co pamiętam, to nawet były ofiary w ludziach (połamane nogi czy coś).
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
No ale co z tego? Jak ktoś chce kupić PS5, to powinien jednak kupić X'a na eBayu, żeby w oczach kogoś z internetów nie być uznanym za "desperata" czy tam "frajera, który się daje kroić spekulantom"?
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Ale jakiego rynku? Dla polskiego klienta, który nie jest hardkorem/semi-hardkorem z forum o gierkach, to jak najbardziej jest wyznacznik rynku, bo taki Jaś czy Małgosia, który jeszcze nie wyrwał current-gena, bo chciał "zaoszczędzić" albo ma w pompce nowości, nie będzie grzebał po Amazonach i eBayach, tylko chce wejść do sklepu i wziąć towar z wirtualnej półki.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Czyżby? https://www.ceneo.pl/88072703
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Kolega z tych, co to ewentualnie by może kupili, ale po cenie premierowej sprzed 2 lat, czyli biorąc pod uwagę co się na świecie dzieje, z poprzedniej epoki? 2600 byłoby jak najbardziej dobrą ofertą - co to jest 3 stówki ponad ofertę sprzed paru lat przy obecnej inflacji - w dodatku na sprzęcie, który w założeniu ma być użytkowany przez setki, jeśli nie tysiące godzin na przestrzeni kilku lat? To jaki to jest koszt na godzinę zabawy - 10 groszy? To jest neverending story - albo chcesz grać na najnowszym sprzęcie, albo chcesz "zaoszczędzić" równowartość jednych większych zakupów spożywczych. Kto chciał to już kupił, a kto "nie będzie przepłacał" to tak może w nieskończoność czekać, bo za chwilę wyjdzie może Slim/Pro, a później to już lepiej na PS6 poczekać.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Ale skąd założenie, że wyjściowa cena gołej konsoli ma jeszcze rację bytu przy obecnej inflacji i sytuacji na rynku, żeby do niej porównywać cenę dodatków? Zestaw oczywiście drogi, ale nie darłbym szat.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
U mnie w tym roku poczta coś chyba zaczęła nawalać. Numer z kalendarzem wysłany bodaj 28 czy 29 grudnia doszedł do mnie końcem stycznia, jak już przeczytałem ten, który mi dosłali po "reklamacji" na maila (więc w sumie profit, bo mam teraz 2 kalendarze). Na najnowszy numer wciąż czekam... Wcześniej poczta też miała obsuwy, ale nie aż takie. Generalnie uważam, że za te 99 zł na rok i tak się opłacało, ale jakim cudem w ogóle przesyłka idzie po 3-4 tygodnie, to ja nie mam pojęcia. Co się z nią dzieje przez ten czas? Przecież listonosz nie niesie tego piechotą z drukarni.
-
Zużycie prądu. Ile placicie?
U mnie w typowym dwupokojowym mieszkaniu (brak gazu, więc gotowanie również na prąd) wychodzi średnio w granicach 80 zł na miesiąc (praca z domu). Ale całe oświetlenie ledowe, żadnych tradycyjnych żarówek. I faktycznie widać wahnięcia kosztów jak się skumulują w danym miesiącu jakieś imprezy wymagające częstszego uruchamiania piekarnika.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Bo by ludzie na ulice wyszli. To się nazywa gotowanie żaby - jak wrzucisz do wrzątku, to wyskoczy, ale jak będziesz podgrzewal stopniowo, po trochę, to ugotujesz.
-
PSX Extreme 293 z kalendarzem
Dopiero jestem na etapie kończenia tego numeru, więc odgrzebię ten zwiędły już trochę temat, ale propsuję szczerze panów Adamusa i Piechotę. Piechota to w sumie wiadomo, sporo słodzenia już zebrał, ale po kilku artykułach Adamusa jestem przekonany, że mamy do czynienia z co najmniej równie wysokim poziomem i umiejętnością bardzo ciekawego opowiadania historii o grach czy zjawiskach, które mnie nawet nigdy specjalnie nie grzały. Porównując z Pixelem to jest przepaść - przeczytałem tam ostatnio tekst o Simpsonach (rewelacyjny temat, wydawałoby się) i ledwo przebrnąłem do końca, mając wrażenie jakbym czytał wypracowanie szkolne oparte na wikipedii i totalnych oczywistościach. Gdyby to pisał ktoś z dwójki wymienionych, to podejrzewam, że czytałbym z wypiekami na twarzy i żałował, że się skończyło. Natomiast mam pewien kłopot z tekstami Grabarczyka - tematyka zwykle ciekawa i zrealizowana dobrze, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu (zaznaczam - WRAŻENIU - może się mylę, żeby nie było), że te teksty we niektórych fragmentach są oparte o jakieś anglojęzyczne źródła, momentami dość topornie i dosłownie przetłumaczone na polski. Jakaś taka składnia i sformułowania czasami dziwne...
- PSX Extreme - THE MOVIE - Zbieramy materiały
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
@Roger, może znalazłaby się dla kolegi strona w Szmatlawcu na relacje z takiego eventu?
-
GTA VI
Dokładnie, tym bardziej, że development takiego molocha to długie lata roboty- dość oczywiste w sumie, że "coś" się dzieje - może i od dawna myślą na przykład o settingu kolejnej części, ale to nie musi znaczyć, że produkcja idzie pełna parą.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Oesu, ale bym zanurkował w tych pudełkach.
-
The Office US
Oj nie ma już takiego błysku geniuszu w sezonach 8 i 9 - owszem, są dobre momenty, ale szczytowe osiągnięcia to są sezony 2-4, może 2-5, moim zdaniem. Później już widać jak dla mnie trochę sztuczne przeciąganie historii, coraz bardziej wydumane wątki - siłą The Office było ukazywanie prostych, codziennych sytuacji, które prawie każdy sam w zawodowym życiu przeżył, przeciągniętych tak daleko poza granice absurdu i norm społecznych, że człowiek nie mógł uwierzyć w to, co widzi. Ale takich motywów jest skończona ilość i jak dla mnie już gdzieś od 5-6 sezonu widać, że te najlepsze pomysły się pokończyły i zaczął się zjazd w stronę rzeczy mniej "realistycznych", które już nie robiły takiego wrażenia właśnie przez to, że były bardziej wydumane. Jasne, nadal to było niezłe, ale w zderzeniu z geniuszem wcześniejszych sezonów wypadało bardziej blado.
-
The Office US
O tak, to jeden z lepszych motywów, brawurowo zrobione, na równi z Dinner Party. Arcydzieło. To jest jedna z tych akcji, które oglądasz po kilka razy, bo stężenie scen powodujących opad szczęki z niewiarygodnego krindżu/śmieszności/absurdu jest tak duże, że ciężko za jednym obejrzeniem wszystko wyłapać. Save Bandit!
-
HBO Max
Polecam serdecznie czeski kryminał Pustina (Pustkowie). Niesamowicie klimatyczny miniserial, czuć w nim vibe jak w filmach Smarzowskiego (syf, kiła i mogiła). Są też polskie wątki, w których jesteśmy przedstawieni w delikatnie mówiąc niekorzystnym świetle (swoją drogą bardzo na czasie, bo w kontekście polskiej kopalni węgla na północy Czech, choć serial powstał chyba w 2016). Fabuła bardzo przyzwoita (trochę taka generyczna historia kryminalna w stylu HBO), ale ta szeroko pojęta naturalistyczna atmosfera robią robotę, ciężko się oderwać.
-
AGD małe, duże i średnie
Tak jest, wybór padł na model Magnifica S - wyszło nawet ciut taniej niż 1200. Mogę szczerze polecić, bo stosunek cena/jakość ma super - coś wyraźnie lepszego (z tym wbudowanym systemem mlecznym) to już byłby sporo większy wydatek, więc do takiego niezbyt intensywnego domowego użytku niekoniecznie ma sens. No i to też po prostu całkiem ładny mebel.