Treść opublikowana przez Papaj
-
The Order:1886
Na GOL-u ładnie grę skompromitowali. Pokazali destrukcję na własny sposób, strzelając do lamp i innych obiektów na półkach. Są przyspawane. A tyle było informacji o fantastycznym modelu destrukcji. Taka wtopa. Widać, źe GaD nie ma pojęcia, co sprawia radość graczom stacjonarnym. Ich projekty na PSP były już robione na bazie tego, co wyszło. Ten tytuł to kompletny niewypał i raczej wątpię, żeby do premiery się to zmieniło. Mam nadzieję, że recenzenci jak i gracze ostro zjadą te produkcje i przy następnym wyzwaniu, RaD podejdzie do sprawy już poważnie. Klimat i atmosfera to za mało.
-
Ori and the Blind Forest
Czyli jednak gra nie wyjdzie na X360?
-
Shadow of the Beast
No i proszę, po E3 a o grze dalej cisza. Czyli jednak moje przypuszczenia o zapowiedzi gry na 3 lata przed premierą były bardzo słuszne.
-
PSVita - temat ogólny
Boże kochany, jakie argumenty? Vita to sprzęt z którego korzystam. Jak chce grać, to sobie znajdę gry na nią. Gry, które mnie interesują. Mam się przejmować, że jej nie kupisz a w (pipi)e to mam. Ja się z Vitą świetnie bawię.
-
PSVita - temat ogólny
Nie mam z tym najmniejszych problemów. Będę grał na Vicie tak długo, jak będą wychodziły na nią gry Indie. Albo inaczej, te z dystrybucji cyfrowej. Takie Child of Light ciężko uznać za Indie a pojawi się na Vicie. Samych gier AAA mi nie szkoda. Są robione na jedno kopyto. Samo konsola i tak już kosztuje grosze.
-
Ori and the Blind Forest
Czytam tylko sprzeczne informacje. Raz, że tylko XOne z premierą w 2015. Dwa, XOne\X360\PC tego roku.
-
Middle-earth: Shadow of Mordor
Świetnie się prezentuje. Pomimo różnych podobieństw do crapowatej serii AC. Tu wydaję się być fajnie zrealizowane. Poza tym gra w wersji na current-geny jest tą priorytetową a i grafika jest świetna. Mam nadzieję, że nie zawiedzie. Obok tego pojawiłby się jeszcze The Witness i PS4 u mnie juź w październiku. No i nie trzeba czekać na 2015 by pograć. Monolith pomimo tego, że to już nie ta sama ekipa z 2005 roku, dalej potrafi zaskoczyć. No i biorąc pod uwagę zainteresowanie grą, sprzeda się tak samo słabo jak reszta gier tego studia.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Ja odpaliłem na ajfonie5 przez sieć 3G i mi nie tnie. Ogarniacie się klapy.
-
Shadow of the Beast
No jasne, że nie. To była tylko zbiórka crowdfunding dla gry na sprzęt Nintendo.
-
Shadow of the Beast
No i co się z grą dzieje? #Sonytakiedobre znów zrobiło zapowiedź na 3 lata przed premierą?
-
The Evil Within
Wy(pipi)ane na ten gunplay. Jak to nie będzie dobry horror, to mam gdzieś całą resztę tej gry.
-
Watch Dogs
Ragus Jak wygląda mechanika skradania? Proste, wymagające? Coś a'la Splinter Cell czy to pseudo skradanie jak w AC? Wrogowie dają radę jeśli idzie o AI, czy nie bardzo? Dużo wymuszonych elementów akcji jak w ostatnim SC.
- The Order:1886
- Watch Dogs
- The Order:1886
-
The Order:1886
Po raz kolejny pokazali kutasówe a nie ciekawe fragmenty. Strzelanie do stojących kukieł( teraz już bankowo mamy gwarancję, że AI w grze ssie i to mocno), zero pokazu mocy silnika fizycznego( a to co ma miejsce na filmie bardziej przypomina skrypt). Dobrze za to wygląda ragdoll spadających postaci. Oczywiście pełnie możliwości gry zobaczymy dopiero za dwa tygodnie, jednak już teraz widać, że gra sporo zyskałaby gdyby nie była strzelanką.
- Watch Dogs
-
FarCry 4
Najgorsze jest to, że gra jest pewnie projektowana pod te starocie. Nie mogą szaleć w kwestii świata, fizyki gry robiący podstawy na nextgenach, bo past-geny muszą sobie z tym poradzić. Najlepsze rozwiązanie dla graczy to osobne wersje na nowe jak i stare konsole. To jest taka sama sytuacja, jaką masz na PC. Co z tego, że te gry wyglądają ładniej, ostrzej, skoro całość ma ten sam gamepaly co 8-letnie konsole. Są tak samo liniowe, zamknięte, z tępym AI, tyle że z lepszym framerate. Przydładowo. Mogli zrobić silnik, który wzorem Company of Heroes 2 ma interaktywne środowisko. Znaczy się śnieg nie będący tylko teksturą, ale autentycznym pyłem, który można usunąć i może się zwiększyć. To też się tyczy fizyki topnienia lodu. Takich rzeczy już nie mogliby zrobić na starych konsolach.
-
FarCry 4
Jak gra z 20 klatkami może być świetna? To jakiś absurd. Gry z 20 klatkami są niegrywalne. Wy(pipi)ane na ten projekt. Podstawy, mechanikę, świat, fizykę zrobili na past-genach a current-geny dostaną podbicie do FHD i lepszy framerate. Druga sprawa, czas jaki upłynął od ostatniej części. Skok na kasę się szykuje i tyle. Jeszcze ta okładka.
-
PSVita News
Dziwi mnie tym bardziej, bo Sly jednak się udał. GoW 1 i 2 to najlepsze gry od zachodniego dewelopera na PS2. Wydać gry tej klasy w stanie obecnym to dla mnie... po prostu brak słów. Obok problemów z rozdzielczością i płynnością, są jeszcze niuanse z dźwiękiem. Jakby przytłumiony, przygaszony. Gram na Vicie w tych samych słuchawkach i w żadnej grze tego nie słyszałem. Ewidentne wina gry.
-
PSVita News
Port GoW: Collection, to jednak niechlujstwo bełna gębą. To powinno działać w natywnej rozdzielczości Vity z bitymi 60 klatkami. Gra momentami działa w 20 i mniej. Jak Sony ma tak bardzo wy(pipi)ane na Vitę, to niech nie robi już żadnych gier, łącznie z portami. Tym bardziej, po tym co pokazało Killzone i Tearaway. Wstyd i tyle.
-
PSVita - temat ogólny
GoW już mam. Jutro obadam i napiszę ile prawdy w tym co piszą ludzie na gafie. Ponoć druga część chodzi znacznie płynnej niż pierwsza. MGS dalej wzorem do naśladowania, jeżeli chodzi o porty. Lone Survivor dla mnie był kapitalny. Dźwięk i muzyka robiły klimat grozy. Gameplay też w miarę, chodź za dużo tu backtrackingu. Gra kończy się po 3-4h. Warto. To taki mały Silent Hill.
- SOMA
-
Child of Light
Wlasnie pokonalem te weze i moglem jednoczesnie dlubac druga reka w nosie. Jak ten boss jest trudny to polecam zabrac sie za ostatniego bossa w Fire Emblem Sacred Stones. Łzy i zgrzytanie zebami gwarantowane. Swoja droga mila odskocznia od bardziej "tradycyjnych" jrpgow. Mam na mysli mega szybki sposob w jaki awansujemy i zdobywamy nowe umiejetnosci. Sam przyznałeś wyżej, że grasz na poziomie normalnym. Na takim poziomie to przy wszystkich dzisiejszych grach można dłubać w nosie. Po wężach dalej jest to samo. Zamulanie i kiepscy rywale. Aż do następnego bossa. Za dużo tu walki. Gdyby nie projekcja poziomów i grafika już dawno to bym rzucił w kąt. Za mało tu fabuły, rozmów. W The Banner Saga umieli to zrobić. Dla mnie mały zawód.
-
Child of Light
Najbardziej z(pipi)any system walki w historii. Autentycznie. Zauważyłem to dopiero po 5h, kiedy dostałem te 3 dziadowskie węże do pokonania. Ten pasek na dole jest nieczytelny. Niewiadomo kogo oślepiać. Poziom trudności jest nierówny. Wspomniane węże to boss bardzo trudny, pomimo tego, że wcześniej przeciwnicy nie wymagali od gracza żadnej taktyki. W The Banner Saga od razu rzucili gracza na głębokie wody, a tu takie zamulanie.