Czezare

A teraz poważnie: niech Szpilka jeszcze wystąpi w Tańcu z Gwiazdami i zawiesza rękawice na kołku.

Ale padał fajnie. Dla tych fajnych, efektownych upadków może jeszcze dostać jakąś walkę...

Koniec kariery Gita.

Bo tam trzeba umić grać Mapa tylko dla snajperów. Inne bronie IMO nie maja tam racji bytu.

Mam podobny czas co przedpiśca. Idę spać.

Wiele bym dał, żeby znajdować się wśród publiki na tym koncercie Basista jak go słucham każdorazowo wywala mnie z butów...

Gra wygląda jak (pipi)y miliard dolarów

Apropos multi, liczę na jakieś wielopoziomowe, większe mapy z kilkoma co najmniej płaszczyznami do walki snajperskiej, czego w poprzednich odsłonach wyraźnie zabrakło, z wyłączeniem może WWII, bo tam przynajmniej była świetna arena Gustav Cannon. Cała reszta, tj strzelanie poruszanie się może zostać, bo doskonałości (IMHO) nie da się już poprawić w kwestii szutera nastawionego na arcade...

Podobno prezentacja Gunfight ofbyła się na PS4. Jeśli tak to naprawdę nieźle wycisnęli soki z tej maszyny. No ale i tak znajdą się malkontenci, którzy pomimo informacji o nowym silniku będą faflonić, że gra wygląda tak samo jak poprzednie odsłony...

Red Dead Redemption 2 zdecydowanie. Jedynka była megamesjaszem, skończyłem ją z wypiekami na twarzy, a dwójka...Nie powiem, początek obiecujący i klimatyczny. Sam się nim zachwycałem w wiadomym temacie, ale jak później miałem przejechać pół mapy koniem i z powrotem i tak kilka razy to po prostu zrzygałem się z nudów Grę jeszcze na półce mam, ale doprawdy nie wiem co musiało by się wydarzyć, żebym się jeszcze kiedykolwiek za nią zabrał...

Mnie się podoba. W końcu tryb (Gunfight), w którym będę mógł sobie pograć z chrześniakiem w duecie. Rzecz jasna dla mnie żadnej wątpliwości nie ma. W dniu premiery melduję się z odliczoną kwotą w sklepie...

Naparzanka z bossem...

Dla mnie największy szok jest taki, że Durant poszedł do Nets, a nie do Knicks. Knickebockers następne PO osiągną chyba za 10 lat...

Jeśli Sulęcki chce cokolwiek jeszcze znaczyć w boksie i nie być skazanym na obijaniem bumów to czym prędzej powinien zmienić trenera. Wilczewski nie był ani wybitnym zawodnikiem, ani tym bardziej trenerem.Nie wiem, może Łapin? Po śmierci Gmitruka jedynie on ma jakieś papiery na prowadzenie najlepszych polskich zawodników. Jeśli nie on to Striczu winien wyjechać do Stanów i tam spróbować jeszcze naprostować swoją karierę, choć po takiej lekcji boksu, jakiej udzielił mu Boo Boo to już tak wysoko jak był się nie znajdzie...

Striczu przegra to na punkty. Wspomnicie moje słowa. Edyta Geppert: Od dziś śmiało możecie się do mnie zwracać per Prophet...

Ale odjechał

NG w passie, więc może być ciężko...

Wracając jeszcze do tego filmiku z nowym gameplayem chciałbym jeszcze zwrócić uwagę, że twórcy prawdopodobnie jeszcze bardziej dopieścili swój engine graficzny. W jedynkę grałem na prosiaku i doprawdy wizualiom ciężko było cokolwiek zarzucić. Ten nowy fragment rozgrywki też prawdopodobnie pokazywany jest na prosięciu. Tym większy moje zaskoczenie i podziw ile jeszcze Deck 13 wycisnął dodatkowo z tego przecież nie najnowszego już sprzętu Jeszcze jedna sprawa. Kiedy prezentowali ten ograny do mata pierwszy gameplay w otwartych przestrzeniach miałem obawy co do największej IMO zalety jedynki tj konstrukcji leveli. Spodziewałem się, że będzie co prawda przestrzennie, ale o wiele prościej, mniej zawile. Ten nowy gameplay bardzo mnie uspokoił pod tym względem. Zapewne będzie mnóstwo kluczenia, sporo zaskakujących przejścióweczek i skróciczków, które tak polubiłem w jedynce. Za prawdę powiadam: We wrześniu będę ogrywał tylko dwie gry. Na początku oczywiście Dżirsy 5, ale jak już tylko The Surge 2 wyjdzie to Gyrosy natychmiast porzucę jak starszawi faceci zwykli porzucać swoje przekwitające partnerki na rzecz młodych ponętnych dzierlatek

Ja na brak świeżych gameplayów nie narzekam. Wcurwia mnie natomiast to, że jeszcze trzy miesiące czekania Kasa już dawno odłożona...

Tak czy inaczej jestem bardzo ciekawy i podekscytowany jak Zion będzie sobie radził. Aby jeszcze usprawiedliwić swoje obawy co do niego chciałbym przypomnieć casus Wigginsa, który jako nr jeden draftu również zapowiadał się na megakocura, a kim jest dzisiaj? Można wobec niego użyć co najwyżej określenia: bardzo przyzwoity gracz.

Ja bym był ostrożny w ocenie Williamsona. Zapowiada się na hit, a może wyjść kit.Głośno się np mówi, że ze ze względu na nadatletyczną budowę ciała i styl gry Ziona raczej prędzej niż później czekają go poważne problemy z kolankami, także tego...

Conley to doskonały ruch Jazzmanów. Doskonały kreator gry i niezły obrońca. Ma tylko jedną piętę achillesową - zdrowie. Wiadomo gdzie poszedł Rubio, o ile poszedł?

CP3 to obecnie jeden z najbardziej przepłacanych koszykarzy w NBA. Umiejętności jakby z wiekiem słabsze, zdrowiem nigdy nie grzeszył, ale dla odmiany ego jak stąd do galaktyki Andromedy co najmniej...

Dokładnie tak. Nowy Orlean nie był, nie jest i nigdy nie będzie miejscem, w którym jakakolwiek gwiazda chciałaby grać dłużej niż musi, choćby ze względu na pustoszące to miasto od czasu do czasu cyklony, więc przenosiny jak najbardziej wskazane. Warto jeszcze poza wszystkim dodać, że Lejkersi usiłują wygarnąć od Charlotte Kembę Walkera. EDYTA: Aha, ciekawe co na to wszystko tatusiek Lozo Balla. Pewnie jest daleki od zachwytu

https://szostygracz.pl/2019/06/16/davis-wymiana-lakers/ AD w Lakers! W przeciwnym kierunku idą Ball, Hart i Ingram + 4 pick w tegorocznym drafcie.