Treść opublikowana przez Czezare
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
Dobrze rozumiem? Ta gra będzie od dnia premiery w abonamencie EAA?
-
Call of Duty: Modern Warfare (2019)
Gdybym miał dziesięć rąk, to bym się wszystkimi podpisał co ten autor pisze: https://www.spidersweb.pl/2019/11/call-of-duty-modern-warfare-lament.html Ten rozkoszny bul dópy SMG-owców ADHD-owców, że jakiś tam szotganik za mocny, claymore`y w w wąskich korytarzach i słychać ich kroki Nawet mi ich nie żal
- DIABLO IV
-
Call of Duty: Modern Warfare (2019)
W sumie ten Piotrogród choć guvniany to da się tam grać dzięki jednej jedynej broni tj strzelbie 725. Wpadam na klatkę schodową i nie ma chuya we wsi, żeby ktoś w wąskim korytarzu przeżył spotkanie z tym potworem, co więcej obrzyn ten ciągnie tak daleko, że można nawet wyhaczać z dość dużej odległości kolesi sterczących w oknach. Również mapka Rammaza po pierwszej dezaprobacie zaczęła mi się nawet podobać dzięki tej pukawce...
-
Kącik bokserski
No faktycznie Ryży w sposób bezdyskusyjny wyjaśnił Kacapa. Ciekawe kto następny, Beterbijew? Obawiam się, że dla Canelo byłby to o jeden most za daleko...
- Call of Duty: Modern Warfare (2019)
- Call of Duty: Modern Warfare (2019)
-
Call of Duty: Modern Warfare (2019)
Grafika w nowym CoD-ie jest taka, że po prostu szczęka opada. HDR robi robotę aż miło. Pyknąłem sobie z pół godziny w singielka i przeszedłem do właściwego segmentu MW, czyli multi. No tu już aż tak różowo nie jest. Powodem są mapy. Dobre są tylko wszystkie z bety, oraz Euphrates Bridge i Akrlov Peak. Tego zaś kto dopuścił do ostatecznej wersji gry takie guvna jak Picadilly, Rammaza, a zwłaszcza najgorsza z najgorszych tj St. Petrograd powinien smażyć się w piekle. Tragedia!
- Call of Duty: Modern Warfare (2019)
-
Zakupy growe!
Better later than never...
-
Outer Worlds
Tak w ogóle to który to już z kolei przykład, że o ile Amerykanie kiedyś niby umieli w erpegie (np KOTOR, New Vegas - nie wiem nie grałem) to teraz kompletnie, ale to kompletnie sobie nie radzą. Nawet nie wspominam Fallouta 3 i 4, aby się nie znęcać nad nieudacznikami z Biedathesdy, bo to jest nie po chrześcijańsku po prostu. Przecież RED-zi ze swoim nadchodzącym Cyberpunkiem rozplaskaczą tę całą hamburgerową słabiznę i rozwleką po polu niczym obornik! No ale przecież ich gry się dobrze sprzedają, więc... Dla mnie to jest strasznie dziwne zjawisko i nigdy go nie pojmę. Ich gry są jak każdy widzi, a zarabiają wagony mamony
- Battlefield V
-
Outer Worlds
Mam podobne zdanie. Ponadto uważam, że gra jest stara i nieświeża zrobiona przez staruchów dla "staruchów". Niby Obsidian istnieje od 2003 roku, ale TOW sprawia wrażenie jeszcze starszego.Może być nawet tak, że współzałożyciele Obsidian już w latach 90-tych zanim założyli firmę mieli ten projekt w przepastnych szufladach i dopiero niedawno postanowili go zeń wyciągnąć. Nie wiem, i te tony pyerdolenia w wybieralnych linijkach tekstów. Łapię się już na tym, że staram się maksymalnie skrócić to co poeci z Obsidian mieli na myśli. Nawet questy główne pozostawiają sporo do życzenia przez swoją konstrukcję, miałkość i sztuczność. Na pierwszej planecie pomogłem dezerterom zaszlachtowawszy Tobiasa Reeda, ale gdybym postąpił odwrotnie to nic by się nie stało, bo komu niby pomogłem? Tej garstce siedmiu-ośmiu osób, z których zaledwie połowa coś ma więcej do powiedzenia poza :"Jak jesteś głodny to zapyerdalaj do Stefana"? Odleciałem stamtąd z dużym niesmakiem. Jestem na Phoenix-ie i w sumie...nie wiem czy będę w to dalej grał. na razie póki co to gra nawet nie na 7, a co najwyżej 6. Mocno przereklamowana gra.
-
Outer Worlds
W tej grze chyba większość zadań pobocznych to kostkocukrowe questy. Zabij maruderów i przynieś ich palec
- Battlefield V
-
Zakupy growe!
Czy ten monit obsługuje HDR?
-
The Surge
Mam tę broń, ale bij zabij nie pamiętam kto i gdzie mi to z siebie wytrząsł. Może to pomoże: https://thesurge2.wiki.fextralife.com/Infected+'Aeterna'
-
The Surge
Miejmy to już za sobą. The Surge 2 świetną grą jest i moim GOTY 2019. Już jedynka była mega pozytywnym zaskoczeniem, ale w dwójce niemiecki dev dowalił jeszcze bardziej do pieca, nie we wszystkich aspektach (jest parę rzeczy, które nie są najwyższej próby) ale TS2 naprawdę niewiele brakuje do miana sequela idealnego. Dla mnie nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Deck 13 to producent gier, który bardzo uważnie wsłuchał się w to co gracze jedynce wytykali i w większości to poprawili, ale też - co mnie najbardziej zaskoczyło - poprawili wręcz do granic absurdu to, co w jedynce było rewelacyjne. Co to takiego było? Ci co grali wiedzą - kapitalną architekturę poziomów, to jak levele się ze sobą łączą i zazębiają, skróty, przejścia, zaskakujące powiązania. Druga sprawa - eksploracja świata. Doszły nowe elementy otrzymywane wraz z postępem tj hak wznoszący i opuszczający. Przysięgam, że wszystkie gry, jakie odtąd się ukażą będę do The Surge 2 porównywał i najczęściej będę w porównaniu z dziełem Niemców na nie kręcił nosem. Czy można poprawić świetny system walki z jedynki?Jak to mawiał ś.p. Jan Paweł II-gi: "Można, jak najbardziej, jeszcze jak!". Mam tu na myśli rzecz jasna dodane parry`owanie, które do już miodnej walki i patentów z nią związanych jak np nakierowywanie prawą gałką na wraże części ciała niemilców wprowadza pożyteczną dawkę frajdy, lekkiego hazardu (uda się, czy nie) i złożoności. W jedynce gracze narzekali na małą liczbę bossów i sub-bossów. No i zrobili! Tu rzecz do dyskusji, albowiem znajdą się narzekacze, którzy będą nieco psioczyć, że bossowie mniej ciekawi jak w jedynce, mniej wymagający i ja ich w sumie zrozumiem. Ja nie narzekałem, podobnie jak nie narzekałem na zdecydowanie wzbogacony i różnorodniejszy "zwykły" bestiariusz w stosunku do pierwszego The Surge. Zadania poboczne też są ciekawsze, jest ich więcej i są bardziej różnorodne. Plusy można by jeszcze mnożyć jak np ilość broni, implantów, setów wyposażenia i zabawy z ulepszaniem tego wszystkiego. Co w dwójce do końca nie zagrało? Graficznie mogli postarać się bardziej. Najwyraźniej złożoność świata i zwiększony areał mocno przytłoczyły konsole. Nie jest też tak niemal nieskazitelnie płynnie jak w jedynce. Generyczny sposób prowadzenia historii przez znajdowane audiologi też mogli przemodelować, ale rozumiem, że to dopiero na okoliczność trójki, która jak mam nadzieję już na Scarlett/PS5 powstaje, chociaż...nie wiem...sądząc choćby po garstce piszących w tym temacie można wyciągnąć wnioski, że gry "soulsowe" już się graczom przejadły i pora na nowe świeże pomysły. W każdym bądź razie ja przez te bez mała 47 godzin doskonale się bawiłem. Grę szczerze wszystkim polecam, a miłośnikom Soulsów w szczególności. Moja ocena: 9,5/10 PS: Za prawdę powiadam Wam, że przez tę grę i to jak mnie ona wessała po raz pierwszy w historii nie zakupiłem w dniu premiery nowego CoD-a. To chyba o czymś świadczy, prawda?
-
The Surge
Nie za dużo, prawie koniec, ale jeszcze trochę grania przed Tobą. Przy okazji pytanie: czy komukolwiek udało się podczas jednokrotnego przejścia wymaksować jakąś broń lub komplet egzoszkieletu? Wg mnie jest to niemożliwe, ale mogę się mylić. Tak czy inaczej tak z ciekawości z marszu zacząłem NG+ i faktycznie w stosunku do jedynki to jest bułka z masłem. W zasadzie trudniejszy jest tylko fragment jak pojawiamy się w więziennej izolatce w samych gaciach. Ale od pierwszej stacji medycznej kiedy możemy się doposażyć we wszystko co mieliśmy to już luz. Sierżanta Garcię zarżnąłem jak świnię w trymiga, kiedy przy pierwszym podejściu stanowił dość trudne wyzwanie na początek...
-
The Surge
W międzyczasie zobaczyłem opis na true achievements. Tylko tam to jest napisane. W życiu bym się nie domyślił, że trzeba dwukrotnie podchodzić do tej samej skrzynki. Tak w ogóle to przed momentem skończyłem tę znakomitą grę. Jutro napiszę coś więcej.
-
The Surge
Wyeliminowany Pytanie mam:
-
Outer Worlds
Pomimo nie najlepszego pierwszego wrażenia (to moje osobiste odczucie, bo wszystko co przypomina Failout 4 nie sprawia dobrego wrażenia) to jedną rzecz muszę zdecydowanie pochwalić.Chodzi o edytor postaci. Próbowałem już tego w kilku grach, ale dopiero w OW poświęciwszy na to w sumie niewiele czasu udało mi się stworzyć facjatę, która mnie przypomina Nawet żona przyznała, że mnie poznaje. Lepszego potwierdzenia nie potrzebuję
-
The Surge
Czy ktoś wie jak wywabić Echo Kopacza w pieczarze w Metrze? Raz już z nim tam walczyłem, ale będąc zbyt cienkim Bolkiem (zwalcował mnie natychmiast) odpuściłem. Teraz jestem już mocny, chciałbym go rozklepać, wchodzę do pieczary, a on się nie pojawia. WTF?
- Call of Duty: Modern Warfare (2019)
-
Outer Worlds
No teksty są fajne. Podobała mi się sztuczna inteligencja na statku Hawthorne`a To chyba największy plus. Natomiast cała reszta, tj grafika, mechanika poruszania się i strzelania zgodnie z oczekiwaniami tj drewno i siermięga.