drozdu7

W tym wszystkim też warto zdjąć różowe okulary i spojrzeć na to co najważniejsze, czyli gry. Jak MS/Xbox może myśleć o czymkolwiek, jeśli od ponad dekady w większości opierał się na grach co najwyżej bardzo dobrych. Nie wystarczy robić solidne tytuły. Najważniejsze marki. Halo zjazd, kontrowersje i opóźnienie Infinite. Forza Motorsport wkurwiła większość fanów, Gearsy sprowadzone do rangi bardzo dobrych shooterow (chociaz to i tak seria która graficznie i ogólnie nie odstaje od exów Sony). Forza Horizon mimo że już z objawami zmęczenia to jeszcze daje radę. Ale to jest kurwa za mało od 2013r. Świetne gry które były robione dla MS czyli Ori, Sunstet, Psychonauts2 rozlały się po innych platformach, nikt raczej ich nie utożsamia z Xboxem już. Nowe IP czyli Redfall pośmiewisko branży, oraz Starfield czyli gra która ma podobne rozwiązania do Skyrima z 2011r. Kolejne zapowiedzi na 2024. Czy któraś gra wygląda na coś nowego, świeżego i w jakimkolwiek sektorze innowacyjnego? (chyba że morda bohaterki z Hellblade2) no nie, będą to solidne gry ale podejrzewam że każda będzie miała problemy. Chodzi mi o to czy Xbox może sobie rościć prawo do czegokolwiek więcej niż bycie w ogonie. Wprowadzili wiele świetnych rozwiązań, ale koniec końców zawsze liczyły się gry. I do dziś tak jest. Możesz być na milionie urządzeń, ale bez świetnych/wybitnych gier nie zrobisz wiele. Ja wiem że akurat u Sony jest ostry zastój w grach (również gameplayowy). Ale Xbox nie ma takiego rozpędu jak Sony po końcówce PS4. Xbox jest w wiecznej defensywie, oni muszą zawsze reagować. Zmieniać, wymyślać. Uwielbiam Xboxa ale myślę że wystarczy robić po prostu zajebiste gry

Miałem napisać dopiero po skończeniu, ale jestem przy czwartym Divine Beast i no mocarna jest to gra. Cały czas się łapię że to naprawdę ładnie wygląda, niektóre widoczki zdecydowanie robią wrażenie. A gram tylko w trybie przenośnym. Skyward Sword nie dałem rady skończyć, a przeskok jaki tu został wykonany to szok

No i byłoby całkiem miło, tylko żeby kurwiaki wydawały swoje gry w pudełkach dla ludzi

Szanuję Twoje wpisy, praktycznie zawsze racjonalne podejście. Ale no na zdrowy rozsądek, sądzisz że gdyby to była bzdura to MS pozwoliłby sobie na takie wizerunkowe guwno? Przecież wtedy wystarczyłby wpis Spencera "not gonna happen" i tyle. Coś się dzieje, znów jest jakiś kurwa sprytny plan.

Uncharted Lost Legacy z tego dyptyku Dziedzictwo Złodziei. Kurde ale developerzy Sony mieli opanowane to PS4, takie graficzne torpedy serwowali że do dziś wyglądają lepiej niż większość gier Ale no trzeba ps5 pro!!

Ponoć od ostatniego tweeta Spencer stracił 10% masy swojego ciała

To będzie też lanie ciepłym moczem na swoich fanów Ja nie rozumiem co to ma zmienić "no zaczną od dwóch gier i pewnie tego Starfielda". Jak zaczną to już pójdzie i tyle. Tak jak pisał Asax, nikt nie zrezygnuje z zysków jeśli takowe się pojawią. Teraz widzę że zaczyna się uspokajanie itp. ale to co mam się cieszyć jeśli Phil powie że dalej gry Day one w GP, że zależy im i że pracują nad nowym sprzętem. No kurwa a co to łaska, jadą na tym Gamepassie i obietnicy ekskluzywnych gier od początku generacji, dlatego ludzie kupili Xboxy. Ja mam być zadowolony jeśli taki stan rzeczy się utrzyma. No i fajnie

Przecież będzie Direct chyba 15 lutego ale już wszystkie przecieki mówią że to jakas popierdółka ma być

Cieszy się chłopak bo po następnym wystąpieniu Spencera zyskają wszyscy gracze, oprócz graczy Xboxa dla nich prawdopodobnie nie przewidziano profitów;)

Ja to bardziej czuję rozgoryczenie przez to że nie ma żadnych informacji. Tylko czekajcie huj wie ile i na co. Ale no czekam, zobaczę co powiedzą. Jak uznam że mi to odpowiada to zostaję bo lubię ten ekosystem. A jesli Phil będzie kręcił i będą odczucia że sami nie wiedzą co to będzie, no to hej było miło. Ew Xss za grosze do Gamepassa i tyle.

Będzie będzie, po dwóch latach

Ja mam nadzieję że to nie będzie 3minutowa zajawka, Phil powie że planują dostarczać gry na inne platformy i będą podchodzic do tego indywidualnie, że zależy im żeby wszyscy grali w ich gry elo. Tylko odnosząc się do jego tweeta chciałbym poznać przyszłość Xboxa, nie przyszłość PlayStation, Nintendo czy lądujacych tam gier Xbox Studios. Przyszłość Xboxa. Jakiego sprzętu można się spodziewać i czy można się spodziewać. Odniesienia do kwestii fizycznych nośników itp

Ja rano do kawy słuchałem Rock i Borys. Ale kierwa ten Remigiusz to jest bezjajeczny koleś xd

Oczywiście że nie, a teraz dodatkowo zebetonuje swoją pozycję jedynej konsoli gdzie zagrasz w ekskluzywne gry

Myślę że w obliczu takiej dramy, tego wszystkiego co się dzieje i jak cierpi na tym cała marka, priorytetem powinien byc jak najszybszy przekaz wobec fanów. I pierdoli mnie że to korpo, czy inne gadki broniące ich. Kupowałem ich sprzęty, kupowałem ich gry, zostawiałem kasę w ich sklepiku. Zostałem gdy raz po raz wypierdalali się na ryj i jechali na obietnicach wielkiej przyszłości. Obietnicach ekskluzywności, to nie ja im kazałem tak gadać. Ich przekaz był jasny.

To teraz dwójeczka, praktycznie pod każdym względem lepsza. świetna gra

Jaki widzicie sens w wydaniu tylko części gier na inne konsole? Osobiście nie wierzę w taki scenariusz, tzn oni mogą tak mówić ale mi się to za cholerę nie kalkuluje. Przeniesienie Gearsów i Halo. Można brać wtedy za pewnik że nowe części też wyjdą na plejke. Teraz taki Starfield, gra która miała być wizytówką odrodzonego Xboxa. Załóżmy że sprzeda się dobrze na ps5, dodatek tez przyniesie jakieś dochody. Indiana Jones (bo też są plotki), znana marka i przykładowo też spory sukces na Sonce. To myślicie że wtedy ktoś się zatrzyma? Że liczący kasę powiedzą "nie nie, tego Dooma nowego to trzymajmy dla siebie tylko". No chyba nie.

Ja obie części z francuskim dublażem. Odrazu mi siadło, no pasowało mi to

Spoko że sobie gra. Nabił 30h w Redfallu, szkoda że nie przed premierą;) Pewnie spadną na niego gromy, już spadają, wyciągane są jego wypowiedzi o dostarczaniu ekskluzywnych gier dla Xboxa. Sporo robił żeby przebić się w Japonii, rezultat raczej mizerny ale próby były. Teraz zostanie powiernikiem najgorszej informacji w historii marki xd ale no takie uroki bycia szefem Kurde jeszcze tyle trzeba czekać ehh..

Trzeba zrozumieć. Gen pudełkowca siedzi chyba w każdym z nas u mnie Switch sprawił że pudełka pojawiły się na półce. Na tyle że już zacząłem myśleć o zbieractwie na ps5 (chociaż mam digitala, którego bym musiał wymienić;)

Co też mogło spowodować wywalenie tego szamba akurat teraz Nie wiem jeszcze czemu ale mam odczucie że ta cała akcja z wydawaniem gier na ps5 umocni rynek fizycznych wydań na tej konsoli i Sony nie będzie nic kombinować w następnej generacji

No nie wiem, jeśli taki Alan Wake 2 kosztował 50mln a w niczym nie ustępuje grom robionym za 300mln to wydaje mi się że (pipi)icie głupoty że gry powinny kosztować więcej

No i to jest właśnie chore, gdzieś wyżej trwają rozmowy i rodzą się pomysły -Dobra dajemy trochę na pleja i zobaczymy jak to finansowo wyjdzie -Nie no lepiej już wszystko wrzucać, bo i tak u nas guwno się sprzedaje. -a może wracamy do ekskluzywności za pełną cenę? -Nie no ohujałeś? I któryś z tych pomysłów zostanie/został wdrożony w życie. Tylko że nie ważne w jak piękne słowa ubierze to Spencer, ludzie będą mieli świadomość że gilotyna ms może w każdej chwili spaść na łeb Xboxa. Bo widzimy że raczej to są odgórne założenia ludzi którzy pewnie w (pipi) mają graczy i gry. Nie wiem jak ludzie mieliby im zaufać.

Z wielu źródeł można wyczytać że ten event dot. multiplatformowosci był i tak już zaplanowany na koniec miesiąca jakoś. Ale ze szambo wy(pipi)ało to trzeba przyspieszyć. Więc ta decyzja musiała być już podjęta wcześniej, co wogóle jest kuriozalne wobec niedawnego Xbox Direct gdzie słowem nie powiedziano o tym

Dla mnie opóźnienie pół roku to żadne opóźnienie. Nawet rok. Takiego Spidermana2 czy Finala nie kupiłem do dziś, ale kupię. Jeśli Phil powie że ich celem jest wszystko na każdej platformie to jasne że będę wołał mieć jak najwięcej gier w jednym miejscu