Bigby

Za jakiś czas napisze więcej, ale już teraz powiem, że grając na przedostatnim poziomie trudności jest wyzwanie. Aktualnie jeden z początkowych bossów zlał mnie z 5 razy. Próbuje dalej.

Już jest ok. Wystarczyło zweryfikować pliki.

Działa. Tylko póki co muszę ogarnąć czemu nie słychać żadnych dialogów.

Czas udać się na wycieczkę do Nowej Zelandii i odblokować grę na Originie. Wieczorem zdam relacje.

Spoilery już i tak latają po sieci, natknąłem się przy okazji na dość duży, o którym lepiej byłoby nie wiedzieć przed zagraniem. Trzeba się wyłączyć na te kilka dni.

Obstawiam max 15h na główną kampanię i może z 10 dodatkowych godzin na resztę zawartości.

Nie będzie triala, już potwierdzone.

W EA może nie wierzę, ale Respawn to inna sprawa. Nie mam żadnych wątpliwości, że będzie to minimum 8/10 i jeden z kandydatów do gry roku. Poza tym, 60 zł za Origin Access Premier i dostęp do edycji Deluxe? Yes, please. Battlefront 2 to jednak przede wszystkim gra multi. Fabuła zrobiona na odczepkę, tak jak w Battlefieldach. Gdzie tu porównanie do Respawn, które krótkim singlem z Titanfall 2 zamiótł wszystkie starania DICE. A o samym BF2 nie powiem aktualnie zbyt wiele złego, bo to bardzo przyjemny, stale rozwijany shooterek.

Dobrze wiedzieć. Planowałem grać na poziomie Jedi Master, ale może warto od razu iść na całość.

Ale proszę mi tutaj JA nie obrażać . Nadal wciągający i przyjemny w ogrywaniu tytuł, w przeciwieństwie do Force Unleashed.

Tak w ramach oczekiwania chyba odpalę Jedi Academy. Hype powoli też dopada.

Nie będzie triala z tego co wiadomo.

Ktoś na reddicie dzieli się swoimi wrażeniami z gry: Bez spoilerów fabularnych.

Plague Tale ograne w dniu premiery. Póki co w moim TOP3 tego roku.

Świetny deal, bo przy okazji chętnie sprawdzę NFS Heat czy FIFE 20 + cokolwiek jeszcze się nawinie. A jak Jedi będzie tak dobry, że będę go chciał mieć na stałe to pewnie za pół roku cena wyraźnie spadnie.

Nie ubiję tego gnoja. Może to po części wina tego, że jestem na 6-7 poziomie (nie wiem czy za nisko czy w sam raz) albo że nie mam przedmiotów, które regenerowałyby szybciej staminę.

Fajnie się gra, ale ten boss robi ze mnie sieczkę.

Tak mnie wciągnęło, że od razu 5 godzin przesiedziałem. Początek niezbyt zachęcający - głównie przez ogromny ping, dochodzący nawet do ponad 300 - i brak wprawy, bo ostatni raz grałem w wakacje. Później już sam miód. Iwo Jima ma taki klimat, że cały czas nie mogłem wyjść z podziwu. Przedzieranie się od plaży w górę, zdobywanie kolejnych umocnień (albo z drugiej strony obrona strategicznych punktów) sprawiło więcej frajdy niż wszystkie pozostałe mapy razem wzięte. Pacific Storm też spoko, szczególnie jak zmienią się warunki pogodowe. Ogólnie update na duży plus. Oby tak dalej DICE.

Chyba czas wrócić do gry. Wszędzie same zachwyty. Skoro następny BF ma wyjść dopiero za mniej więcej 2 lata, liczę, że przez ten czas wprowadzą sporo nowego do 5-tki. D-Day, Stalingrad, ofensywę w Ardenach. Możliwości jest sporo.

Dlaczego nie? Zwykle pomiędzy PS4 a Pro różnica nie jest przesadnie duża. W tym przypadku pewnie będzie to kwestia wyższej rozdzielczości i stabilniejszego framerate'u.

No graficznie to całkiem nieźle.

Też pewnie wezmę, szczególnie jeśli będzie w Origin Access Premier. Ci co grali są praktycznie zgodni, że wygląda to na bardzo solidny tytuł. Ja tam w Respawn również wierzę.

Nie sieje fermentu, ale wiem dokładnie co było przy okazji MGS5, gdzie trailery pokazały wszystkie cutscenki. A z drugiej strony sam przeczytałem pewne spoilery z DS i teraz boję się oglądać zwiastun na wypadek gdyby je potwierdził.

Nic o żadnym bojkocie przecież nie ma. Po prostu ostrzega przed oglądaniem, bo sam już skończył i wie jak jest.