Bigby

Wasteland 3 jedynie na tym kiepskim trailerze z E3 wyglądał śmieszkowo. Poza tym będzie to raczej wystarczająco poważna gra. Chociaż jak na tę serię przystało - humoru nie zabraknie.

Prace nad Divinity Fallen Heroes wstrzymane, a więcej o BG3 usłyszymy w przyszłym miesiącu wkrótce:

Może jak się dobrze sprzeda i zobaczą zainteresowanie, to taka wersja powstanie. To samo z innymi językami: edit: Kolejne recenzje Jeuxvideo - 18/20 CanaardPC - 10/10 Millenium - 88/100 Gaming on PC - 10/10 Gamekult -9/10 + Reviewer's choice

Chyba o tej samej porze się odblokuje.

Buy. I jeszcze jedna pozytywna opinia z Twittera: edit: https://ragequit.gr/reviews/item/disco-elysium-pc-review-english-version/ 90/100

9/10 8,5/10 Nie ma embargo na recenzje, więc część może się jeszcze pojawić dziś, inne jutro, albo jeszcze później. edit:

Karak w swoim najnowszym podcaście opowiadał przez chwilę o Disco Elysium i w sumie jeszcze bardziej mnie nakręcił, o ile to możliwe. Na pytanie o porównanie z Planescape Torment (które najczęściej się przywołuje) odpowiedział, że DE dla niego wychodzi zwycięsko. Chwalił niesamowitą nieprzewidywalność tytułu, oddziaływanie różnych skilli na siebie i protagonistę, ciekawe postaci, świetny styl graficzny. Zaznaczył też, że gra nie boi się poruszać trudnych tematów, ale robi to w inteligentny sposób, chociaż i tak przypuszczam, że ktoś jakąś dramę wynajdzie. O kilku ciekawych sytuacjach na które się natknął nie będę pisał żeby nie spoilować (ale i tak mogą się one potoczyć na wiele sposobów). Myślę, że jeden z jego tweetów świetnie określa Disco Elysium: Byle do wtorku,

Coraz głośniej o DE, pojawiają się kolejne materiały, a dodatkowo dzisiaj niektórzy zaczęli streamować pierwsze kilka godzin, m.in. Cohh Carnage. I tak od mniej więcej 21 siedzę i oglądam w tle. I jakie to jest genialne! Serio, jeśli gra do samego końca będzie oferowała tak wysoki poziom dialogów, narracji, tak interesujące i skomplikowane wybory, świetne, dobrze zarysowane postaci - czapki z głów. Będzie to absolutna czołówka w kategorii rpg. Oczywiście nie każdemu przypadnie do gustu, bo tutaj praktycznie tylko się rozmawia i eksploruje, nawet sama walka odbywa się w systemie dialogowym. Tylko że czytanie tego wszystkiego jest wielką przyjemnością. Wygląda też na to, że jest tu ogromny potencjał do rolplejowania - można być totalnym degeneratem, który dla alkoholu zrobi wszystko, policjantem z aktorskim powołaniem, czy np. prawdziwym Sherlockiem, który będzie w stanie sprawnie złączyć fakty i wydedukować, że sprawców było 8, mieli takie i takie buty, o tej i innej charakterystyce i rozmiarze, a jeden z kolesi ważył z 200 kg. Też jeszcze wspomnę o wewnętrznych konfliktach i myślach, które nawiedzają naszą postać, podpowiadają, rozmawiają ze sobą. Np. wybierając talent Encyclopedia jesteśmy chodzącą biblioteką wiedzy i jeżeli w trakcie dialogów pojawiają się jakieś pojęcia, ten talent dopowiada nam co jest czym, rzuca definicje. Można dzięki temu zaimponować innym postaciom, zaskoczyć je...albo wyjść na jeszcze większego dziwaka. Dlatego wygląda na to, że nie zawsze warto się dzielić swoim drugim ja, czy też kierować się pewnymi sugestiami. Aha, no i można dość szybko zaliczyć game over jeśli mamy niski poziom zdrowia albo morale, a rzut kostką przy skill checku zakończy się krytyczną porażką. Cohh wybrał build z b. wysoką inteligencją, ale słabą siłą fizyczną i psychiką. W efekcie raz dostał ataku serca podczas nieudanej bójki, a innym razem detektyw totalnie się załamał nie mogąc rozwiązać sytuacji. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu pojawią się pierwsze recenzje i oby posypały się 9 i 10-tki. Trzymam mocno kciuki aby rzeczywiście był to klasyk na miarę Planescape'a

Po prawie 70 godzinach w końcu trafiłem do kolejnej lokacji - Bezimiennej wyspy. Poprzednie wyczyściłem chyba do cna (chociaż w tej grze to nigdy nie wiadomo). Co tu dużo pisać - jak dla mnie absolutny majstersztyk. Ta gra ma tak niesamowite pokłady grywalności, że jak już przysiądę, to te 3-4 godziny zlatują w mgnieniu oka. Z minusów właściwie wypunktowałbym tylko automatyczne (i jakże irytujące) dodawanie nowych przedmiotów do paska skrótów, brak większego zróżnicowania jeśli chodzi o wygląd pancerzy i broni, oraz powtarzające się kwestie dialogowe npców, więc czytanie notatek czy przeglądanie ekwipunku polecam robić w lesie albo jakimś lochu.

No nie będzie. Już zapowiedziano, że również na Epic Store i Stadii w listopadzie, na Steamie w grudniu.

Wrażenia z Twittera i RPG Codex. Ci co mają grę mogą już zdawać relacje z pierwszego dnia/aktu obejmującego chyba około 10 godzin, oraz publikować screeny i materiały wideo. Więcej w wątku. Jak znajdę coś więcej to się podzielę. ps. Wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad stylem artystycznym.

https://www.jumpdashroll.com/article/disco-elysium-is-this-generations-planescape-torment Na temat powstawania gry i jej rolplejowych aspektach. Polecam.

Podano też cenę - 40 euro.

Głównie z resetery, bo tylko tam (i na RPG Codex) zauważyłem większe zainteresowanie tytułem. Za 2 tygodnie wszystko będzie wiadomo. Też nie jestem zbyt podjarany długim czasem gry - do tej pory raczej spodziewałem się max 20-30 godzin, ale jeśli spełnią chociaż połowę obietnic to może i być 100.

Żeby trochę zahajpować: I nowe info od twórców (wybrane fragmenty): To będzie coś świetnego.

Czekam na jakieś konkretne wrażenia z rozgrywki. Kiedyś ogrywałem demo i było spoko. Nie jest to też ponoć przesadnie długi erpeg (jakieś 15-20h), więc byłbym w stanie zmieścić go pomiędzy Divinity 2 i Baldura.

Dobrze, że nie czekałem na żadne multi. Gameplay wygląda świetnie.

Po tym jak fantastycznie wygląda RDR2 dziwie się, że ktoś nie może uwierzyć, że takie Last of Us 2 (czy Tsushima) jest osiągalne na aktualnej generacji.

Jest i on.

SoP taki se, ale ten trailer.

Lepsza jakość pewnie już niedługo pojawi się w sieci.

No dobra, to czas po raz kolejny odpalić jedynkę.

W pełnej wersji tak ma być. Teraz można również trafić na myszkowców. Pograłem chwilę w Ground War i to jednak nie dla mnie. Taki chaos, w połączeniu z tym, że przeciwnik widzi mnie szybciej niż ja jego, nie sprawia przyjemności.